Polski Ład był jednym z tematów, do których odniósł się w czwartek podczas kongresu Forum Wizja Rozwoju w Gdyni premier Mateusz Morawiecki. - Wzrost wynagrodzeń szybszy niż wzrost cen to podstawowy współczynnik Polskiego Ładu i naszego rozwoju gospodarczego - mówił. Dodał, że u "źródeł bezpieczeństwa musi być mocna gospodarka".
Morawiecki goszcząc na Akademii Marynarki Wojennej, gdzie odbywa się Kongres FWR powiedział, że Polska powróciła na tory szybkiego wzrostu gospodarczego po pandemii, jako jeden z pierwszych krajów UE.
Mateusz Morawiecki o sytuacji gospodarczej
- Już teraz, po drugim kwartale tego roku, nasz poziom wzrostu gospodarczego przekroczył poziomy sprzed pandemii - zaznaczył premier. - To oznacza, że nasze plany, plany strategiczne dotyczące rozwoju, wizji rozwoju, mogą z powrotem nabierać tempa - dodał.
Jak stwierdził szef rządu, jednym z najważniejszych wskaźników opisujących gospodarkę jest dla niego wzrost wynagrodzeń Polaków.
- To jest ten współczynnik, ta dana, która interesuje mnie najmocniej - zaznaczył. - U źródeł naszego programu jest człowiek. Jest polityka społeczna, społeczno-gospodarcza, coś, co w dawnych czasach, w rozumieniu polityki gospodarczej, było traktowane odrębnie - mówił Morawiecki.
Jego zdaniem z owoców wzrostu gospodarczego muszą korzystać wszyscy Polacy. - Wtedy to poczucie współodpowiedzialności za państwo będzie powszechne, a dzięki temu idea solidarności (...) będzie wyznacznikiem naszej polityki gospodarczej - podkreślił.
- Dlatego - w przeciwieństwie do wielu poprzednich ekip - koncentrujemy się na człowieku, na rodzinie, na pracownikach i właśnie dlatego ten szybszy niż wzrost cen wzrost wynagrodzeń interesuje mnie jako podstawowy współczynnik Polskiego Ładu, naszego rozwoju gospodarczego - powiedział premier.
Mateusz Morawiecki: u źródeł bezpieczeństwa musi być mocna gospodarka
Morawiecki dodał odnosząc się do sytuacji w Afganistanie oraz do tej związanej z COVID-19, że "od tego wszystkiego, jak świat ukształtuje się w najbliższych miesiącach, kwartałach mogą zależeć kolejne dekady".
Szef rządu podkreślił, że u "źródeł bezpieczeństwa musi być mocna gospodarka". - Tak zawsze było, ale w szczególności tak jest także dzisiaj - powiedział.
Jak wskazał, "w szczególności teraz, kiedy - korzystając z tej znanej chyba już wszystkim państwu metafory o 'czarnych łabędziach', czyli o tych rzadkich zjawiskach, które dawniej od czasu do czasu tylko pojawiały się na globalnym firmamencie, a dzisiaj, niestety, są to klucze czarnych łabędzi, całe stada zjawisk, które - niestety - wpływają coraz bardziej destabilizująco na porządek światowy".
- Korzystając z tej metafory, musimy zachować ogromną czujność, odporność i właśnie wzmacniać przede wszystkim naszą gospodarkę. Bo to będzie źródło naszej siły i to będzie źródło naszego bezpieczeństwa, bezpieczeństwa, które we współczesnym świecie, tak bardzo jest nam potrzebne, coraz bardziej jest nam potrzebne - podkreślił Morawiecki.
Premier mówił też o ważnej roli państwa dla "odbudowy sprawności i odbudowy sprawczości całego aparatu państwowego i całej gospodarki".
Morawiecki wskazał, że praprzyczyną uratowania milionów miejsc pracy, utrzymania szczodrej polityki społecznej, rozwinięcia inwestycji infrastrukturalnych jest naprawa finansów publicznych.
- Dzięki tej naprawie możemy śmiało patrzeć w przyszłość - stwierdził Morawiecki, zauważając, że czasy są niepewne, światowy hegemon - USA z własnej woli abdykują z tej roli. - Widać inne potężne rosnące siły, a to dla nas niedobra wiadomość - mówił.
Zdaniem Morawieckiego nastaje świat hegemonii chińskiej, a "nie możemy zapominać o wielkim imperium rosyjskim, które cały czas zagraża naszemu bezpieczeństwu".
Jak dowodził szef rządu, w takich czasach Polska musi być silna, a dające siłę pieniądze biorą się ze sprawnego systemu finansów publicznych.
Wzrost wynagrodzeń
Jak wskazał podczas czwartkowego Forum Wizji Rozwoju w Gdyni premier, pracowitość i talenty Polaków są nagradzanie - w ostatniej pięciolatce najszybszym wzrostem wynagrodzeń w III Rzeczpospolitej.
- Dziś mamy szansę wybić się nie tylko na tę z dawna upragnioną wolność, niepodległość gospodarczą, którą coraz mocniej osiągamy, ale także mamy szansę być wśród tych najlepszych; wśród tych, którzy do niedawna stanowili niedościgły wzór dla nas - stwierdził premier Mateusz Morawiecki.
Jak mówił, dziś nasi przedsiębiorcy coraz częściej podbijają kraje zachodniej Europy w różnych branżach, w różnych sektorach.
Szef rządu życzył uczestnikom gdyńskiego Forum, by prezentowane tam nowe myśli, szanse, "wzmocniły potencjał gospodarki polskiej dla dobra całego polskiego społeczeństwa".
Źródło: PAP