Mój apel do przedsiębiorców, pracodawców. Tam, gdzie pracownicy mogą pracować zdalnie, zostawcie ich na pracy zdalnej. Musimy w zdyscyplinowany sposób ograniczać kontakty między ludźmi. To jest nakaz dla administracji publicznej i apel do przedsiębiorców - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
- Wszyscy pracownicy administracji publicznej, którzy nie muszą wykonywać pracy stacjonarnie, muszą pracować zdalnie - powiedział Morawiecki. Dodał, że regulacja będzie obowiązywać od poniedziałku przez najbliższe dwa tygodnie z możliwością przedłużenia.
Zaapelował także do "pracodawców, dyrektorów i szefów firm". - Tam, gdzie możecie zostawić pracowników na pracy zdalnej, zostawcie ich na pracy zdalnej, musimy zerwać ten łańcuch zakażeń – podkreślił.
"Trzeba bardzo szybko reagować"
Szef rządu mówił, że szybkie działania wiosną i latem dały nam poczucie bezpieczeństwa i stabilności, ale - jak zaznaczył - druga fala epidemii, która przyszła, "zmiotła to poczucie" nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. - Wszyscy zdajemy sobie sprawę w całej Unii Europejskiej, wczoraj dyskutowałem o tym na Radzie Europejskiej, że ta druga fala jest groźniejsza od pierwszej, że trzeba bardzo szybko reagować - powiedział premier.
- Na pewno też popełniono różne błędy, także my w Polsce popełniliśmy błędy, ale koncentrujemy się na tym, żeby zapewnić stabilność, żeby wrócić do jeszcze jak najlepszej przewidywalności zachorowań, bo to ona jest tą główną determinantą, potem liczby miejsc w szpitalach i tego najsmutniejszego czynnika pandemii, czyli zgonów - mówił Mateusz Morawiecki.
Jak dodał, kiedy pandemia wywraca naszą rzeczywistość do góry nogami, to musimy planować nie tylko na kilka dni naprzód, ale także myśleć o tym, co za tydzień, co za miesiąc.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock