Rozważana jest zmiana zaplanowanej przez rząd składki zdrowotnej. Ponadto Rada Ministrów zajmie się kwestią podatku minimalnego dla spółek - wynika ze słów rzecznika rządu Piotra Muellera. O zmianach dotyczących wysokości składki zdrowotnej w ostatnich dniach informowały media.
Mueller był we wtorek pytany, czy na Komitecie Stałym Rady Ministrów w poniedziałek ustalono, że planowana składka zdrowotna dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą będzie wynosić 4,8 proc., a nie 9 proc. dochodu oraz czy zostanie wprowadzony nowy podatek - przychodowy.
Polski Ład - składka zdrowotna na posiedzeniu rządu
- Jeżeli chodzi o rozwiązania związane z systemem podatkowym to faktycznie wczoraj komitet stały obradował w tym zakresie. Dzisiaj mamy jeszcze dzień przerwy na przyjrzenie się wszystkim rozwiązaniom zarekomendowanym przez komitet stały, natomiast decyzje w pełnym zakresie będzie podejmował dopiero jutro rząd - powiedział rzecznik rządu.
Zapewnił, że rząd przez ostatnie kilka tygodni wsłuchiwał się w głosy strony społecznej, przedsiębiorców i związków zawodowych. - Pakiet różnego rodzaju rozwiązań, które zostały zaaprobowane na poziomie roboczym, jutro będą przedstawione na posiedzeniu rządu - dodał Mueller.
- W tym wypadku zarówno są rozważane kwestie związane z korektą w niektórych obszarach składki zdrowotnej, jak i w kwestii podatku minimalnego dla spółek - oświadczył.
Najbliższe posiedzenie Sejmu odbędzie się w dniach 15-17 września.
Polski Ład - składka zdrowotna
Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł), inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 m kw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł.
Duże emocje wzbudzała propozycja dotycząca składki zdrowotnej. Rząd początkowo chciał, aby w miejsce zryczałtowanej składki na ubezpieczenie zdrowotne (381,81 zł), jaką płacą obecnie, od nowego roku płacili 9 proc. od swoich dochodów, bez możliwości potrącenia podatku.
"Po tym, jak ten pomysł szokowego podwyższenia danin z działalności spotkał się z powszechną krytyką, rząd rozważał podwyższanie składki w kolejnych latach do 3, 5, 7 i 9 proc. Ostatecznie rząd zrezygnował z tego rozwiązania, aby nie drażnić elektoratu corocznymi podwyżkami, i zdecydował się na jednorazową podwyżkę realnie płaconej składki zdrowotnej do 4,8 proc." - podała "Rzeczpospolita".
Eksperci Grant Thornton wyliczyli, co oznaczałoby to dla kieszeni przedsiębiorców.
Z kolei według ustaleń "Dziennika Gazety Prawnej" docelowo składka zdrowotna dla przedsiębiorców miałaby wynieść 4,9 proc., a dla ryczałtowców miałyby obowiązywać trzy różne stawki: 300 zł, 500 zł i 900 zł. To efekt negocjacji, w których pod koniec minionego tygodnia uczestniczyli przedstawiciele resortu finansów, premier Mateusz Morawiecki i szef sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. deregulacji Bartłomiej Wróblewski, który był mediatorem między stroną rządową a przedstawicielami przedsiębiorców.
kris/ToL
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock