Od poniedziałku 25 sierpnia Poczta Polska zawiesiła przyjmowanie przesyłek z towarami do USA. Jak poinformowała spółka decyzja, mająca charakter tymczasowy, została "wymuszona przez ograniczenia nałożone przez władze USA oraz przewoźników lotniczych, co uniemożliwia realizację dostaw".
W komunikacie wydanym 22 sierpnia Poczta Polska poinformowała, że ograniczenie dotyczy następujących przesyłek z towarami (do odwołania):
- paczek pocztowych, w tym z zadeklarowaną wartością,
- przesyłek listowych z zadeklarowaną wartością,
- przesyłek listowych nierejestrowanych, poleconych,
- przesyłek Global Ekspres,
- przesyłek EMS.
Urząd zaznacza, że nadal możliwe jest nadawanie przesyłek listowych nierejestrowanych i przesyłek poleconych bez zawartości towarów (dopuszczalna zawartość to wyłącznie korespondencja i dokumenty). A także przesyłek EMS z dokumentami.
Poczta Polska nie jest jedyna
Podobne ograniczenia wprowadziło wiele innych administracji pocztowych w Europie. Bpost, PostNL i Post Luxembourg, czyli operatorzy pocztowi z Belgii, Holandii i Luksemburga. PostEurop, stowarzyszenie 51 europejskich publicznych operatorów pocztowych, poinformowało, że jeśli do 29 sierpnia nie uda się znaleźć rozwiązania problemu amerykańskich ceł, prawdopodobnie członkowie grupy wstrzymają wysyłki paczek do USA.
21 sierpnia uzgodniono oświadczenie UE i USA ws. stawki celnej. Zakłada ono, że większość towarów importowanych ze wspólnoty ma być objęte 15-proc. stawką celną. Wyższe cła obejmą m.in. alkohole, a niższe - leki generyczne, samoloty i ich części.
Polski operator zadeklarował, że na bieżąco monitoruje sytuację i gdy będzie to możliwe, wznowi przyjmowanie przesyłek z towarami do USA.
"Poczta Polska niezwłocznie wznowi przyjmowanie przesyłek do USA, gdy tylko sytuacja na to pozwoli. Na bieżąco monitorujemy rozwój wydarzeń i będziemy informować o każdej zmianie" - wskazano w komunikacie. "Dziękujemy za zrozumienie i przepraszamy za niedogodności – są one niezależne od Poczty Polskiej" - dodano.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Karolis Kavolelis/Shutterstock