Myśleli, że "złapali Pana Boga za nogi". "Ta instytucja publiczna nas zawiodła"

Źródło:
TVN24 Biznes
Szczerba: wygląda to na klasyczną przepompownię
Szczerba: wygląda to na klasyczną przepompownięTVN24
wideo 2/9
Szczerba: wygląda to na klasyczną przepompownięTVN24

Proces oceny w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju był nierzetelny, ta instytucja publiczna nas zawiodła - oceniają w rozmowie z TVN24 Biznes Marcin Woźniak i Jakub Zygucki, zarządzający firmą Swarmcheck. Spółka otrzymała dotację w pierwszej fazie programu "Infostrateg", w kolejnej nie znalazła się jednak w wykazie podmiotów z dofinansowaniem. Na czele listy znalazła się natomiast firma Matic, o której było głośno w kontekście programu do inwigilacji Pegasus. NCBR zapewnia, że wyłanianie firm, które otrzymują dotacje, odbyło się zgodnie z procedurami.

- W konsekwencji tego, co zrobił NCBR, nasza firma oraz misja, którą realizujemy od dziewięciu lat, jest zagrożona - stwierdził w rozmowie z TVN24 Biznes Marcin Woźniak, prezes firmy Swarmcheck. Jego przedsiębiorstwo brało udział w pierwszym naborze do programu "Infostrateg" i podpisało umowę na dofinansowanie projektu z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) 19 października 2021 roku.

"Myśleliśmy, że złapaliśmy Pana Boga za nogi"

Według informacji przesłanych TVN24 Biznes przez NCBR celem programu "Infostrateg" jest rozwijanie polskiego potencjału badawczego w kwestii wybranych problemów uczenia maszynowego, które mają potencjał rozwoju na szerszą skalę.

Marcin Woźniak opowiada, że rok temu, po długich staraniach, uzyskali pozytywną decyzję NCBR w sprawie finansowania projektu w tym programie. - Nasze rozwiązanie rozpoznawania dezinformacji przez zbiorową argumentację wspieraną sztuczną inteligencją oceniono jako innowację na skalę krajową. Myśleliśmy wtedy, że złapaliśmy Pana Boga za nogi. Przyznano nam dofinansowanie w kwocie 4 576 587,12 złotych, które miało być wypłacone w trzech transzach, zgodnie z fazami projektu - wspomina.

W udostępnionej nam do wglądu decyzji NCBR z dnia 3 września 2021 r. napisano, że "projekt wpisuje się w aktualne wyzwania związane z dynamicznym rozwojem technologii informacyjnych oraz odpowiada na problem rozprzestrzeniania się nieprawdziwych informacji w obszarze internetu (tzw. fake news), zgodnie z tematem konkursu". Dodano, że "zakładane rezultaty projektu charakteryzują się nowością co najmniej w skali polskiego rynku".

Żeby wytłumaczyć misję Swarmcheck i potrzebę stworzenia aplikacji, Marcin Woźniak odnosi się do wydarzeń za wschodnią granicą, gdzie trwa wojna z krajem, który jest czołowym dezinformatorem na świecie i traktuje Polskę jako wroga. 

- Do Polski nie sięga artyleria czy rakiety, ale wojna dezinformacyjna już tak. Ostatni raport Stowarzyszenia Demagog oraz Instytutu Monitorowania Mediów wskazuje, że w styczniu pojawiało się 77 antyukraińskich wpisów na godzinę. A to tylko jeden z tematów, którego dotyczy dezinformacja - zauważa. 

Wyjaśnia, że jednocześnie najpopularniejsze systemy automatyczne, takie jak Chat GPT, "mają ten problem, że nawet ich twórcy nie wiedzą, jak te systemy działają, a nie działają rzetelnie. W konsekwencji obecna sztuczna inteligencja tylko zwiększa możliwości rozsiewania dezinformacji".

- Chcieliśmy się temu przeciwstawić. W takiej sytuacji jedna z czołowych instytucji krajowych - powołanych, żeby rozwijać strategiczne i innowacyjne projekty - uwala obiecujący projekt. Zresztą nie tylko nasz - stwierdził.

Czytaj także: NCBR kupił catering za ponad 2 mln zł. "W Brukseli standardem jest podawanie lampki wina"

"Nasz projekt nie przeszedł"

Firma Swarmcheck otrzymała pierwszą transzę w wysokości 984 113,00 zł, natomiast kolejnych już nie. - 28 lutego 2023 roku na stronie NCBR pojawiła się lista ocenionych projektów, w których nasz projekt nie przeszedł do kolejnej fazy - opowiada Jakub Zygucki z zarządu Swarmcheck.

Przedstawiciele firmy zdawali sobie sprawę, że projekt, który rozliczany jest w trzech fazach, to ryzyko. Pracują jednak w środowisku IT, gdzie projekty realizuje się etapami. Byli przekonani, że dzięki stosunkowo prostym kryteriom przejścia do kolejnych faz, zbudowanemu zespołowi, współpracy z czołowymi naukowcami i specjalistami dziedzinowymi w Polsce, wiedzy oraz rzetelności mają szansę zbudować całe rozwiązanie, na które składali wniosek. Mówią, że plan technologiczny opracowywali przez lata, od 2014 roku, i mieli pewność co do jego wykonalności. - Ostatecznie problem etycznego rozwoju sztucznej inteligencji, która pomaga ludziom lepiej ze sobą rozmawiać, jest na tyle ważny, że nie można nie podjąć próby jego rozwiązania - stwierdzają. Kto jest zatem na liście wniosków ocenionych pozytywnie? Na szczycie tej listy, z największą liczbą punktów, znalazła się spółka Matic, o której było głośno w kontekście programu do inwigilacji. Posłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba przekazali w poprzednim roku, że firma Matic, która miała pośredniczyć w zakupie Pegasusa dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego, otrzymała kontrakty o wartości kilkudziesięciu milionów złotych od różnych instytucji państwowych. - Od Pegasusa zaczęła się dobra passa w państwie PiS dla tego podmiotu - podkreślał na początku poprzedniego roku Szczerba.

NCBR, pytany o firmę Matic, w wyjaśnieniach przesłanych TVN24 Biznes poinformował, że "najwyższą punktację otrzymały projekty, których rezultaty wypracowane w wyniku realizacji fazy I w największym stopniu odpowiadały oczekiwanym efektom". Według naszych obliczeń w sumie spółka Matic w pierwszej i drugiej fazie dostała dofinansowanie w łącznej wysokości 5 481 448,75 zł.

O firmie Matic w TVN24 GO: "Czarno na białym" Pośrednik z przeszłością

"Proces oceny w NCBR był nierzetelny"

Pomijając kwestię spółki Matic, zarządzający firmą Swarmcheck uważają, że "proces oceny w NCBR był nierzetelny".

- W naszym przypadku głównym problemem w ocenie okazało się zastosowanie kryteriów pozaumownych i pozaregulaminowych, które NCBR wrzucił sobie w FAQ (najczęściej zadawane pytania - red.) na stronie internetowej. Dodatkowo, po tym, jak zapytaliśmy o te informacje, bo były tam fundamentalne błędy na przykład co do formatu plików, to dostaliśmy odpowiedź mailową, że to są tylko wskazówki. W uzasadnieniu oceny te "wskazówki" podano nam jako jedyny zarzut, który spowodował, że nie dostaliśmy pozytywnej oceny - opowiada, pokazując decyzję NCBR z dnia 31 marca 2023 roku, która wygasza przyznanie środków finansowych na rzecz spółki.

Jednocześnie w korespondencji mailowej z dnia 28 listopada 2022, która została udostępniona TVN24 Biznes, NCBR przyznaje się, że w FAQ znalazły się pomyłki.

"Niestety w odpowiedzi na pytanie zamieszczone w sekcji FAQ znalazł się błąd – odpowiedź wskazuje 50 lub więcej stron html, co rzeczywiście jest sprzeczne z wytycznymi w załączniku 13. tj. maksymalnie 50 plików htlm. (...). Przepraszamy za powstałe trudności, wynikające z nieścisłości między dokumentacją konkursową a FAQ" (pisownia oryginalna - red.).

- Swoją drogą, to do tej pory w tym FAQ na stronie internetowej są błędy. Jest tam na przykład plik CVS, zamiast CSV. Przecież to są zupełnie różne rodzaje plików - zauważa Marcin Woźniak.

W odpowiedzi na pytanie TVN24 Biznes, dlaczego Swarmcheck nie otrzymał dofinansowania, NCBR odpowiedział:

"Beneficjent Swarmcheck spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, realizujący projekt INFOSTRATEG-I/0052/2021, nie spełnił wymogu minimalnej liczby punktów pozwalającej na otrzymanie pozytywnej oceny umożliwiającej zakwalifikowanie projektu do Fazy II, ponieważ Komitet Sterujący po przeprowadzonej ocenie merytorycznej raportu przyznał mu 40 punktów. W związku z powyższym, zgodnie z zapisami umowy o dofinansowanie, następuje zakończenie realizacji Projektu po fazie, z której został złożony negatywnie oceniony raport z faz, czyli w tym wypadku projekt zostaje zakończony po fazie I".

- Dostaliśmy 40 punktów na 100 - relacjonuje Woźniak. Przy czym - jak dodaje - pierwsze 40 punktów można było otrzymać przy wypełnieniu warunków z listy weryfikacyjnej składającej się z 7 aspektów. Tłumaczy, że chodzi o podstawowe rzeczy: czy dostarczono system, czy dostarczono dane, czy opisana została praca. - I tutaj dostaliśmy 0 punktów. Nagle oceniający odwołał się do nieistniejących kryteriów, czyli do informacji zawartych w FAQ na stronie internetowej, co do których powiedziano nam, że nie musimy ich stosować - wyjaśnia prezes firmy Swarmcheck.

Jego zdaniem w pierwszym roku trwania projektu zrealizowali nie tylko kamienie milowe, które sobie postawili. - Dostosowaliśmy się do wszystkich kryteriów ocennych, które kwalifikowały nas do przejścia z jednej fazy na drugą. I dodatkowo uruchomiliśmy automatyczny system oceny stron internetowych, który dopiero był przewidywany na drugim etapie, a był zrobiony na pierwszym - wymienia.

Czytaj także: NCBR. Wszystko, co trzeba wiedzieć o konkursie, wielomilionowych dotacjach i ludziach, którzy za tym stoją

Czy system w ogóle był testowany?

Jakub Zygucki zapewnia, że w trakcie pierwszej fazy projektu mieli przekonanie, że wszystko idzie bardzo dobrze. 

- Po naszej stronie pracowaliśmy ze świetnymi specjalistami. Kierownikiem merytorycznym projektu był profesor Mariusz Urbański, który jest dziekanem wydziału Psychologii i Kogniwistyki na Uniwersytecie imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu. Z kolei ocena etyczna przeprowadzona była przez doktora etyki Uniwersytetu Warszawskiego Macieja Zająca - podkreśla.

Stwierdza, że tym bardziej nie rozumieją decyzji NCBR, zwłaszcza że nie mieli żadnych informacji, że projekt jest zagrożony.

- W trakcie testowania zapewniliśmy NCBR możliwość wsparcia technicznego, udzielania wyjaśnień i odpowiedzi, co jest normalne dla testowania oprogramowania na takim etapie rozwoju. Takie pytania powinny przechodzić przez koordynatorów, żeby zachować bezstronność. Jedyne zapytanie dotyczyło stworzenia konta dla testerów, które później nie było używane. Nie odnotowaliśmy żadnych dodanych argumentów (wpisanych wartości - red.) ze strony NCBR. To w jaki sposób sprawdzono, czy system działa? - zastanawia się Woźniak. 

Podkreśla, że rozwiązanie, które stworzyli, jest aplikacją internetową. - Można wejść, poklikać, testować. Z konta założonego dla testerów zostało dodane zero argumentów. Jak w tym wypadku można powiedzieć, że ocena merytoryczna w ogóle miała miejsce? - stwierdza. pokazując raport z systemu.

Zaznacza, że to jeszcze nie jest dowód, że tester w ogóle nie sprawdził systemu, bo mógł poprzestać na automatycznej ocenie. - Ale unikatowość naszego systemu polega na tym, że te automatyczne oceny są dodatkowo możliwe do sprawdzania i poprawiania. Część automatyczna ponoć została sprawdzona, że działa na jakichś dziesięciu losowych stronach. Ale to jest tak, jakby wsiąść do samolotu, przejechać się nim po płycie lotniska i stwierdzić, że test jest zakończony bez wzbicia się w powietrze - tłumaczy.

Na pytanie o to, czy zostały przeprowadzone testy, NCBR odpowiedział nam, że "Komitet Sterujący Programu INFOSTRATEG dokonuje oceny merytorycznej raportów z realizacji fazy I w oparciu o zdefiniowane kryteria".

"W toku dokonywanej oceny merytorycznej raportów beneficjentów przeprowadzane były zatem testy wszystkich projektowanych w fazie I rozwiązań, w tym również przeprowadzono testy rozwiązania Swarmcheck" - dodano.

Czekanie i pomysły "na czarną godzinę"

Marcin Woźniak zwraca uwagę w rozmowie na sytuację innowacyjnych przedsiębiorstw. Mówi, że w oczekiwaniu na decyzje NCBR dotyczące drugiej rundy finansowania mają one bardzo trudny czas.

Jakub Zygucki wyjaśnia, że po oddaniu raportu do NCBR w dniu 1 grudnia 2022 podjęli decyzję, aby zespół utrzymać w całości. Trzymiesięczny czas testowania rozwiązania nie był finansowany w ramach projektu. 

- Spowodowało to, że czekając na decyzję NCBR wydaną dopiero 28 lutego 2023 roku wykorzystaliśmy sporą część wygenerowanych zapasów. Decyzja była na tyle niespodziewana, że musieliśmy też zmienić wszystko: strukturę zatrudnienia, strategię firmy, wejść w zarządzanie kryzysowe - zaznacza.

Podkreśla, że omawiali na bieżąco analizę ryzyka i tworzyli pomysły na "czarną godzinę". - Jednak na rok 2023 specjalnie nie braliśmy za wiele projektów, aby móc skupić się na realizacji projektu z "Infostratega". Zaskoczył nas wynikami, jakie osiągnęliśmy na koniec pierwszej fazy, a wiedzieliśmy, że zrealizowaliśmy wytyczne przejścia do kolejnej fazy - wyjaśnia.

- Jeszcze w grudniu zatrudnialiśmy 50 osób: świetnych specjalistów i specjalistki. Teraz bez ich żadnej winy musieliśmy zredukować zespół o więcej niż połowę, bo grozi nam upadek, a stworzona technologia może nigdy nie trafić w ręce Polaków - ocenia.

Woźniak dodaje, że wydatkowanie pieniędzy publicznych to nie jest indywidualna ocena, czy komuś się projekt podoba, czy nie. - NCBR jako instytucja publiczna nas zawiodła. Zamierzamy więc zwrócić się wprost do obywateli, którym zależy na tym, żeby było mniej dezinformacji, a więcej dobrego dialogu. Osoby, które wpłacą na naszą publiczną zbiórkę, dadzą nam szansę na niezależne wypuszczenie naszej technologii argumentacyjnej i jako pierwsi otrzymają do niej dostęp - mówi Marcin Woźniak. Zbiórka przeprowadzana jest na stronie Fundacji Optimum Pareto, która jest właścicielem firmy Swarmcheck.

Równocześnie spółka złożyła 14 kwietnia odwołanie od decyzji NCBR, w której zarzuca tej instytucji "rażące naruszenie prawa".

- Sprawa jest na tyle oczywista, że nie powinna budzić żadnych wątpliwości. Jednak obawy pozostają. Komisja będzie mieć trzy miesiące na odwołanie. Jeśli proces będzie się wydłużać, nasza sytuacja stanie się trudniejsza. Jesteśmy w stanie nawet dziś kontynuować nasze prace badawczo-rozwojowe i wywiązać się z terminów, ale utrzymywanie tej możliwości wiąże się z dużymi kosztami dla nas - ocenia. Wyraża nadzieję, że komisja odwoławcza "będzie się wstydzić wydać decyzję inną niż ta, na jaką logika pozwala i przywróci nasz projekt".

Czytaj też o sytuacji firm z programu "Szybka ścieżka - Innowacje cyfrowe" opisaną przez TVN24 Biznes >> "Jesteśmy sfrustrowani i rozgoryczeni", "zaufaliśmy, że pieniądze będą lada dzień"

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Grand Warszawski / Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Decyzja jest słuszna, natomiast tak długie odroczenie może budzić wątpliwości w kontekście interesu przedsiębiorców - powiedział założyciel kancelarii Mariański Group Adam Mariański o odroczeniu wejścia w życie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), o czym poinformował minister finansów w piątek. W opinii Piotra Juszczyka, głównego doradcy podatkowego InFaktu, bez przesunięcia terminu "polskim firmom groził paraliż". W wykazie prac legislacyjnych opublikowana została zapowiedź pilnego projektu w tej sprawie.

"Polskim firmom groził paraliż". Rząd szykuje pilną zmianę

"Polskim firmom groził paraliż". Rząd szykuje pilną zmianę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Aplikacja TikTok domaga się szerokich uprawnień dostępowych podobnie jak inne platformy społecznościowe, takie jak Facebook czy Instagram. Jednak używanie TikToka budzi większe emocje ze względu na powiązania z Chinami - uważa Szymon Palczewski z portalu CyberDefence24. Wtóruje mu Piotr Konieczny, szef zespołu bezpieczeństwa serwisu Niebezpiecznik, który zauważa, że ostatecznie to użytkownik kontroluje, jakie informacje komu udostępnia.

"Emocje" w sprawie popularnej aplikacji. "Sprawa budzi wątpliwości"

"Emocje" w sprawie popularnej aplikacji. "Sprawa budzi wątpliwości"

Źródło:
PAP

Zbliża się czas matur i wyboru kierunku studiów. Państwowy Instytut Badawczy postanowił zapytać polską młodzież w wieku od 17 do 19 lat o to, jak widzą swoją przyszłość. Młodzi najczęściej chcieliby pracować w zawodach takich jak psycholog, programista czy lekarz.

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

Źródło:
tvn24.pl

Turysta z USA, który został postrzelony w twarz i okradziony w Nyanga po tym, gdy mapy Google pokierowały go przez cieszącą się złą sławą dzielnicę Kapsztadu, zapowiedział, że pozwie platformę. To już kolejny taki przypadek. Google zapewnia, że traktuje bezpieczeństwo kierowców "bardzo poważnie".

Został postrzelony w twarz, chce pozwać Google

Został postrzelony w twarz, chce pozwać Google

Źródło:
PAP

Takie powinny być standardy, bo za miedzą mamy wojnę - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Tomasz Parol, szef kancelarii Direct. Komentuje w ten sposób pismo, które do jednego z mieszkańców wysłał urząd miejski w Międzyrzeczu. Chodzi o zajęcie samochodu na wypadek mobilizacji.

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Źródło:
tvn24.pl

Ostatnie chwile na rozliczenie PIT za 2023 rok. Termin składania deklaracji upływa w przyszłym tygodniu. Część osób nie musi robić nic, a fiskus uzna za wysłane zeznanie wstępnie wypełnione wcześniej przez Krajową Administrację Skarbową. Takie udogodnienie nie dotyczy jednak wszystkich podatników.

Ważny termin dla podatników

Ważny termin dla podatników

Źródło:
tvn24.pl

Borge Brende, prezes Światowego Forum Ekonomicznego, ocenił, że świat czeka dekada niskiego wzrostu, jeśli nie zostaną zastosowane odpowiednie środki. Stwierdził także, że takiego długu, jaki jest obecnie w światowej gospodarce, "nie widzieliśmy od czasów wojen napoleońskich".

"Takiego długu nie widzieliśmy od czasów wojen napoleońskich"

"Takiego długu nie widzieliśmy od czasów wojen napoleońskich"

Źródło:
tvn24.pl

21 procent badanych Polaków chce handlu w każdą niedzielę, dokładnie taki sam odsetek oczekuje całkowitego zakazu otwarcia sklepów w siódmy dzień tygodnia - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor.

"Nie cieszymy się z niedziel, my do nich dokładamy". Wyniki sondażu

"Nie cieszymy się z niedziel, my do nich dokładamy". Wyniki sondażu

Źródło:
PAP

Złoty kieszonkowy zegarek, który miał przy sobie w chwili katastrofy najbogatszy pasażer na pokładzie Titanica, został w sobotę sprzedany na aukcji w Wielkiej Brytanii za 900 tysięcy funtów. W przeliczeniu to 4,5 miliona złotych. Kwota jest kilkukrotnie większa niż szacował dom aukcyjny Henry Aldridge & Son.

Zegarek pasażera Titanica sprzedany za zawrotną kwotę

Zegarek pasażera Titanica sprzedany za zawrotną kwotę

Źródło:
PAP

W sobotę w Lotto po raz kolejny nie padła szóstka. W najbliższym losowaniu będzie można wygrać 14 milionów złotych. Główna wygrana padła natomiast w Lotto Plus. Oto wyniki Lotto oraz Lotto Plus z dnia 27 kwietnia 2024 roku.

Wyniki Lotto z 27 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto z 27 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Rosyjska "flota widmo" przewozi na oczach Zachodu ropę naftową i broń omijając sankcje - pisze w sobotę włoski dziennik "Corriere della Sera". Transportowane przez statki uzbrojenie trafia na front ukraiński.

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Źródło:
PAP

Eksperci nie są zgodni co do tego, jak powinien zostać zrealizowany komponent kolejowy planowany w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego. Koncepcji "piasty i szprych" broni między innymi jej twórca Patryk Wild. Przeciwnego zdania jest Piotr Rachwalski, ekspert w zakresie transportu publicznego, który wskazuje głównie na potrzebę budowy "igreka".

Piasty, szprychy, igreki. "Tak to wygląda, kiedy się rysuje kreski na mapie"

Piasty, szprychy, igreki. "Tak to wygląda, kiedy się rysuje kreski na mapie"

Źródło:
PAP

PGNiG, jako spółka Skarbu Państwa, nawet rozumiejąc specyfikę działań rynkowych, powinna brać na cel ochronę interesów odbiorców - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka. W ten sposób odniósł się do sytuacji Spółdzielni Mleczarskiej w Łużnej, której sprawę wysokich rachunków za gaz opisaliśmy. Wiceszef MKiŚ przekazał też, że rząd chce zamrozić cenę błękitnego paliwa dla małych i średnich firm.

"Drastyczna podwyżka rachunku, jesteśmy kompletnie pod krechą". Wiceminister zabiera głos

"Drastyczna podwyżka rachunku, jesteśmy kompletnie pod krechą". Wiceminister zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl

Na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów opublikowano najnowsze oświadczenie majątkowe Donalda Tuska. Znalazły się w nim informacje o oszczędnościach i dochodach, a także polisy na życie premiera według stanu na koniec 2023 roku.

Opublikowano oświadczenie majątkowe Donalda Tuska

Opublikowano oświadczenie majątkowe Donalda Tuska

Źródło:
tvn24.pl

Podatek wyrównawczy może objąć maksymalnie siedem tysięcy podmiotów – powiedział wiceminister finansów Jarosław Neneman. Projekt ustawy w tej sprawie został opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Zakłada wprowadzenie unijnych przepisów przewidujących minimalny poziom opodatkowania dla międzynarodowych grup przedsiębiorstw oraz dużych grup krajowych.

Rząd szykuje nowy podatek. Zyski liczone w miliardach

Rząd szykuje nowy podatek. Zyski liczone w miliardach

Źródło:
PAP

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP

Jedna z najbardziej niezwykłych kolekcji monet trafi na sprzedaż. Owiana mgłą tajemnicy, bowiem niewiele osób miało do niej dostęp, a potomkowie duńskiego przedsiębiorcy, który kolekcję stworzył, musieli czekać ponad 100 lat, by móc nią dysponować. Teraz mogą wzbogacić się o dziesiątki milionów dolarów.

Najcenniejsza kolekcja monet, jaka trafi pod młotek. Czekano 100 lat

Najcenniejsza kolekcja monet, jaka trafi pod młotek. Czekano 100 lat

Źródło:
tvn24.pl

W Chile skrócono tydzień pracy z 45 do 44 godzin. To pierwszy etap rozłożonego na pięć lat procesu mającego ostatecznie doprowadzić do 40-godzinnego tygodnia pracy w 2028 roku – podał wydawany w Santiago dziennik "La Tercera".

Skracają tydzień pracy. "Pięć lub sześć lat temu to wydawało się niemożliwe"

Skracają tydzień pracy. "Pięć lub sześć lat temu to wydawało się niemożliwe"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

PKO Bank Polski zwraca uwagę na fałszywe wiadomości, w których oszuści podszywają się pod tę instytucję. Nie należy otwierać załącznika, możesz stracić pieniądze i kontrolę nad kontem - przestrzega bank.

Wielki bank ostrzega przed oszustami. "Możesz stracić pieniądze"

Wielki bank ostrzega przed oszustami. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl