Ponad pół tysiąca osób straci pracę w fabryce Yazaki Automotive Products Poland w Mikołowie w województwie śląskim - poinformowano w komunikacie. Firma wytwarza samochodowe wiązki elektryczne.
"W związku z pogarszającą się sytuacją w branży motoryzacyjnej spowodowaną pandemią, a także znaczącym spadkiem zamówień na wiązki dla Fiat 500, Yazaki jest zmuszone do wyjścia z tego projektu" - czytamy w komunikacie firmy Yazaki.
Związkowcy podali, że w piątek - po wielogodzinnych negocjacjach - działające w firmie związki podpisały z pracodawcą porozumienie dotyczące zasad zwolnień grupowych. Oprócz NSZZ "Solidarność" porozumienie z pracodawcą podpisał także działający w Yazaki związek Sierpień 80.
Zwolnienia grupowe obejmą 509 osób. Stanowi to około 40 procent spośród 1,3 tysiąca zatrudnionych w tej firmie. Zwolnienia zostaną przeprowadzone w okresie od 20 lipca 2020 do 31 października 2020 roku.
Zwolnienia grupowe
"Pracodawca zakomunikował nam, że jeżeli nie będzie cięć, naszemu zakładowi grozi likwidacja. Zostaliśmy postawieni pod ścianą. Jedyne co mogliśmy zrobić, to starać się wywalczyć jak najlepsze warunki dla odchodzących pracowników" - poinformowała, cytowana w komunikacie, przewodnicząca Solidarności w zakładzie Katarzyna Grabowska.
Według informacji związkowców, w zdecydowanej większości redukcja dotknie pracowników produkcyjnych.
Katarzyna Grabowska wyjaśniła, że wśród przyczyn zwolnień pracodawca wymienił przede wszystkim zamiar częściowej automatyzacji produkcji oraz utratę zamówień na wiązki do wytwarzanego w Tychach Fiata 500.
"Na obszarze Fiata (tyskiej fabryki FCA - red.) była zatrudniona około połowa pracowników produkcyjnych" - podała przewodnicząca. Od połowy marca tyska fabryka FCA przez trzy miesiące nie wytwarzała samochodów z powodu pandemii COVID-19.
Odprawa
Zgodnie z porozumieniem wynegocjowanym przez związki zawodowe z pracodawcą osoby objęte zwolnieniami grupowymi w firmie Yazaki dostaną dodatkową – oprócz ustawowej – odprawę uzależnioną od stażu pracy. Będzie to równowartość trzech miesięcznych pensji w przypadku pracowników zatrudnionych w firmie krócej niż 2 lata, sześciokrotność w przypadku osób pracujących w Yazaki od 2 do 8 lat oraz równowartość dziewięciu pensji dla pracowników z najdłuższym stażem pracy.
"Wysokość odpraw będzie wyliczana jak urlop wypoczynkowy, czyli bardziej korzystnie dla pracowników. Uzgodniliśmy też, że w trakcie typowania pracowników do zwolnienia będzie brana pod uwagę również ich sytuacja życiowa i rodzinna" - wyjaśniła Grabowska.
Źródło: PAP