Dyrektor Białowieskiego Parku Narodowego otrzymał dziś odwołanie z funkcji - przekazał TVN24 wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała. Jak dodał, wkrótce zostanie ogłoszony konkurs na nowego dyrektora.
"Potwierdzam. Pan dyrektor otrzymał dziś odwołanie z funkcji. Podziękowałem mu za dotychczasową pracę. Ogłosimy wkrótce konkurs na nowego dyrektora" - poinformował w odpowiedzi na pytania TVN24 wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała, pytany o doniesienia w sprawie odwołania Michała Krzysiaka ze stanowiska dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego. Wcześniej o odwołaniu szefa BPN poinformowała "Gazeta Wyborcza".
Michał Krzysiak był dyrektorem Białowieskiego Parku Narodowego przez ostatnie niemal sześć lat.
Dorożała: czas chronić nasze dziedzictwo narodowe
W piątek Mikołaj Dorożała zamieścił też wpis w serwisie X. "Mamy konkretny plan: "konstytucja" dla Białowieży, umożliwienie naukowcom pracy w rezerwacie, konsultacje międzyresortowe, otwarte konkursy na koordynatora ds. UNESCO i nowego dyrektora Białowieskiego PN".
Jak dodał, "czas zacząć chronić nasze dziedzictwo narodowe! Dziękuję wszystkim, z którymi mieliśmy okazję się spotkać".
"Nic o nas bez nas"
W czwartek i w piątek przedstawiciele tego resortu odbyli w Białowieży szereg spotkań m.in. z leśnikami, samorządowcami czy naukowcami, na temat Puszczy Białowieskiej i ochrony tego obszaru. Byli też w terenie, w tym w miejscach, gdzie w ostatnich latach prowadzone były intensywne wycinki drzew w puszczy. - Kończymy epokę, w której strategiczne, najważniejsze decyzje dotyczące środowiska przyrodniczego, naturalnego w Polsce zapadają zza biurka w Warszawie. Po to tu przyjechaliśmy, by pokazać nowy styl pracy, podejmowania decyzji, który będzie polegał na tym, że 'nic o nas bez nas', że będziemy wsłuchiwać się w głos środowisk lokalnych, naukowców, organizacji pozarządowych, samorządowców, podejmując ważne i strategiczne decyzje - mówiła minister na konferencji prasowej. Podkreślała, że Puszcza Białowieska potrzebuje "strategicznych decyzji". Mówiła o potrzebie wypracowania "jednolitego głosu", kompromisu w sprawie puszczy. - Bo jednak trzeba przyznać, że różne głosy, różne stanowiska się ścierają. I dotychczas takiego wspólnego głosu, również społeczności lokalnych, jako partnera dla naszego ministerstwa, brakowało - dodała Hennig-Kloska. Zwróciła uwagę, że trwają prace nad różnymi strategicznymi dokumentami dotyczącymi puszczy i Białowieskiego PN. To jest m.in. plan dla UNESCO, plan dla programu Natura 2000, plany urządzania lasu. Mówiła, że każdy z tych dokumentów powstaje odrębnie i nie zawsze są one spójne ze sobą. Puszczę Białowieską określiła mianem "skarbu narodowego". - Wniosek jest jeden - potrzebujemy konstytucji dla Puszczy Białowieskiej i taki dokument będziemy chcieli przygotować - podkreślała minister.
Kwestia poszerzenia granic
Pytana o możliwość powiększenia Białowieskiego PN, powiedziała, że temu służyła też ta wizyta, aby odpowiedzieć na pytanie, czy i w jakich granicach, park powinien się poszerzać. - Z naszej strony, 'koalicji 15 października', jest wola poszerzania granic parków narodowych, tworzenia nowych i chcemy ten postulat wdrożyć w życie. Na pewno tu, obszar Puszczy Białowieskiej jest jednym z tych, nad którym należy pochylić się w pierwszej kolejności. Natomiast takie decyzje (...) nie mogą zapadać zza biurka w Warszawie - mówiła. Hennig-Kloska podkreśliła, że po tej wizycie, uwzględniając głosy różnych stron, które na tym terenie funkcjonują, będzie tworzony taki plan, żeby "faktycznie te postulaty spełnić". Wskazała, że to wymaga m.in. analizy prawnej. Dopytywana, czy jest wola i zgoda samorządowców na powiększenie parku powiedziała, że resort uwzględni każdy głos i - jak zapewniała - "na pewno tego typu plany będą też dalej konsultowane". - Kończymy z pracą, gdzie ogłaszamy plany, a potem będziemy zastanawiać się, jak je wdrożyć w życie, bo to doprowadzało właśnie do pożarów, konfliktów. Szybkie decyzje są bardzo medialne, ale niekoniecznie potem łatwe do wdrożenia w życie - podkreślała szefowa resortu klimatu i środowiska. - Po wizycie usiądziemy za biurkiem i będziemy planować, rysować nowe mapy, kreślić nowe linie, a potem je konsultować, a potem podejmować decyzje. To jest droga, którą będziemy kroczyć - mówiła minister. Wiceminister klimatu i środowiska Michał Dorożała poinformował na konferencji, że zostanie zorganizowany otwarty konkurs na stanowisko koordynatora ds. współpracy z UNESCO dla Puszczy Białowieskiej. - Groźba utraty dziedzictwa UNESCO dla Białowieży może oznaczać katastrofę dla wszystkich, od naukowców, przez organizacje pozarządowe, przede wszystkim po lokalne społeczności - zaznaczył.
Źródło: tvn24.pl