Były minister zdrowia Łukasz Szumowski został odwołany z funkcji dyrektora Narodowego Instytutu Kardiologii w Aninie. Do czasu powołania jego następcy zarządzanie Instytutem sprawują zastępcy dyrektora. Szumowski przekazał, że odwołano go także z Rady Agencji Badań Medycznych.
Decyzję o odwołaniu Szumowskiego podjęła szefowa MZ Izabela Leszczyna. - Wciąż jestem kierownikiem kliniki, formalnie jestem w Instytucie, tyle że jestem odwołany z funkcji dyrektora. Może dobrze, skupię się na leczeniu ludzi, a nie na administrowaniu - skomentował były minister zdrowia.
Szumowski odwołany ze stanowiska
Jak powiedział, do czasu powołania jego następcy, zarządzanie Instytutem sprawują zastępcy dyrektora.
- Pytanie, kto będzie moim następcą i czy on będzie w stanie zarządzić Instytutem i go pokierować. Mam nadzieję, że będzie to ktoś sensowny, ale tego nie wiem, bo nie mają jeszcze kandydata. Jaki jest sens odwoływać kogoś, jeśli nie ma następcy na to miejsce? Sytuacja jest trochę dziwna, bo teraz Instytutem kierują moi zastępcy, a żaden z nich nie został powołany na pełniącego obowiązki - zaznaczył Szumowski.
Dodał, że odwołano go także z Rady Agencji Badań Medycznych.
Czytaj także: Prezes Agencji Badań Medycznych odwołany >>>
Łukasz Szumowski szefował Instytutowi od 2022 roku. Wcześniej, w latach 2018-2020, był ministrem zdrowia w gabinecie Mateusza Morawieckiego. W czasie jego urzędowania wybuchła pandemia COVID-19. Gdy zrezygnował z kierowania MZ, jego miejsce zajął Adam Niedzielski.
Kontrowersje wokół zakupów Ministerstwa Zdrowia
W kwietniu 2020 roku Ministerstwo Zdrowia, kierowane wówczas przez Łukasza Szumowskiego, podpisało umowę na dostawę respiratorów z firmą E&K, reprezentowaną przez byłego handlarza bronią Andrzeja Izdebskiego. Rząd krótko po zawarciu umowy na 200 milionów złotych wypłacił 154 miliony złotych zaliczki - czyli ponad trzy czwarte z 200 milionów złotych, które miała dostać lubelska firma. E&K nie wywiązała się ze zobowiązań. Z 1241 zamówionych respiratorów dostarczono jedynie dwieście - z opóźnieniem, a w dodatku niekompletnych, bez gwarancji, serwisu i części zamiennych.
Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez Szumowskiego i ówczesnego wiceministra zdrowia Janusza Cieszyńskiego w sprawie zakupu respiratorów.
CZYTAJ WIĘCEJ: 200 milionów złotych za respiratory. Handlarz bronią z Polski i dostawcy, którzy o nim nie słyszeli
Źródło: PAP, tvn24.pl