Polskie Linie Lotnicze LOT poinformowały o przedłużeniu zawieszenia lotów międzynarodowych do połowy czerwca. Przewoźnik wznowi jednak niektóre rejsy krajowe.
"W związku z aktualną sytuacją pandemiczną na świecie i trwającym zamknięciem granic w wielu państwach Zarząd PLL LOT podjął decyzję o odwołaniu wszystkich zagranicznych połączeń lotniczych do 14 czerwca 2020 roku" - napisał przewoźnik na Twitterze.
W związku z rozwojem pandemii wywołanej przez koronawirusa LOT w lutym tego roku zawiesił swoje połączenia do Chin. Potem przewoźnik sukcesywnie ograniczał bądź zawieszał połączenia z niektórymi państwami m.in. z Włochami czy USA.
10 marca firma poinformowała, że zawiesiła wszystkie swoje połączenia wykonywane z Polski i z Węgier. Od 15 marca LOT zawiesił wszystkie swoje loty w tym krajowe i zaczął realizować akcję "Lot do domu", w ramach której specjalnymi rejsami do Polski sprowadzono ponad 55 tys. rodaków przebywających za granicą.
Wznowienie lotów krajowych
W poniedziałek LOT poinformował, że od 1 czerwca br. wznawia niektóre pasażerskie loty krajowe. Podróżni będą mogli polecieć m.in. z Warszawy do Gdańska, Krakowa i Poznania.
Pasażerowie będą mogli skorzystać z połączeń krajowych realizowanych na osiem lotnisk. Będą to loty: do trzech razy dziennie na trasie Warszawa-Gdańsk; do dwóch razy dziennie z Warszawy do Krakowa, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Wrocławia i Zielonej Góry oraz raz dziennie z Krakowa do Gdańska. Nowa siatka połączeń obejmuje około 30 lotów każdego dnia.
Przewoźnik dodał, że w ramach wznowionej siatki połączeń ceny biletów w jedną stronę bez bagażu będą rozpoczynać się od 99 zł.
Szczegóły w sobotę
W sobotę 23 maja r. wygasa aktualne rozporządzenie Rady Ministrów, które do 23 maja całkowicie wstrzymało loty. - Będzie nowe rozporządzenie, które ten zakaz w pewnej formie przedłuży. Ale wszystko wskazuje na to, że wejdziemy w pierwszy etap odmrażania lotnictwa, czyli przywrócenia lotów krajowych w najbliższym czasie, pewnie gdzieś z początkiem czerwca. Szczegóły na ten temat przedstawimy w najbliższą sobotę - powiedział we wtorek wiceminister infrastruktury Marcin Horała. Zgodnie z rozporządzeniem, do 23 maja obowiązuje zakaz wykonywania lotów krajowych oraz międzynarodowych samolotów przewożących cywilnych pasażerów z lądowaniem na polskich lotniskach. Wiceminister przekazał, że pierwsza faza dotycząca przywracania ruchu lotniczego będzie dotyczyła uruchomienia jedynie połączeń krajowych, bez międzynarodowych. Będzie się to jednak wiązało z wprowadzeniem obostrzeń dla pasażerów, lotnisk i linii lotniczych. - Są rekomendacje Komisji Europejskiej dotyczące przywracania ruchu lotniczego, także dobre praktyki stowarzyszeń linii lotniczych. Rozstrzygające w naszym przypadku będzie stanowisko Głównego Inspektora Sanitarnego. Ono będzie wiążące. I na jego podstawie Urząd Lotnictwa Cywilnego przekaże oficjalnie portom lotniczym i liniom, wymogi, jakie będą musieli oni spełnić, aby ruch lotniczy był bezpieczny - podkreślił Horała. Wiceminister nie chciał podać konkretnych dat kolejnych faz "odmrażania" obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa, w tym tej dotyczącej otwarcia granic. Zastrzegł, że zależą one od rozwoju sytuacji epidemiologicznej. - Nasze decyzje dotyczące przywracania ruchu lotniczego - te dalsze etapy przywracania ruchu lotniczego - to będzie wynik zarówno doświadczeń techniczno-organizacyjnych po przywróceniu ruchu wewnętrznego w Polsce, jak i zniesienia kontroli granicznych i ewentualnego przywracania ruchu międzynarodowego z kolejnymi krajami. Tutaj na pewno nie będziemy podawać dat - powiedział. Jak dodał, postępowanie może być podobne, jak w przypadku faz dotyczących odmrażania gospodarki. - Nasze decyzje będą podejmowane zgodnie z rozwojem i analizą sytuacji - wskazał.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock