Rząd szykuje nowy ład, opozycja krytykuje stary. W grze 250 miliardów złotych z Brukseli

Źródło:
TVN24 Biznes, PAP
Morawiecki o odbudowie potencjału gospodarczego
Morawiecki o odbudowie potencjału gospodarczegoTVN24
wideo 2/5
Morawiecki o odbudowie potencjału gospodarczegoTVN24

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział "nowy polski ład", który ma powstać w oparciu o wsparcie z Unii Europejskiej. By dostać pieniądze z Brukseli, trzeba wcześniej przedstawić Krajowy Plan Odbudowy. Stawka jest niebagatelna – ponad 250 miliardów złotych. Jak ma wyglądać nowy ład, co o starym sądzi opozycja, co trzeba zrobić, by Polska otrzymała dodatkowe wsparcie z Brukseli na walkę z gospodarczymi skutkami pandemii?

Krajowy Plan Odbudowy – co to jest?

Krajowy Plan Odbudowy ma być podstawą do sięgnięcia po pieniądze z Instrumentu na Rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF – Recovery and Resilience Facility), który jest największą częścią Funduszu Odbudowy. Z kolei Fundusz Odbudowy (Next Generation EU) to odpowiedź Unii Europejskiej na nowe zagrożenia i wyzwania, które spowodowała pandemia COVID-19. Został przyjęty razem z wieloletnimi ramami finansowymi UE, czyli unijnym budżetem.

Budżet Funduszu Odbudowy to ponad 672 mld euro (ok. 3025 mld zł). W jego ramach Polska będzie miała do dyspozycji ok. 57,3 mld euro (ok. 258 mld zł), w tym 23,1 mld euro (ok. 104 mld zł) w formie dotacji oraz 34,2 mld euro (ok. 154 mld zł) w pożyczkach. Czas na wykorzystanie środków będzie do 2026 roku.

Rząd na tym etapie wskazuje, że pieniądze trafią na innowacje, ochronę zdrowia, zieloną energię, cyfryzację kraju, działania na rzecz ochrony klimatu i czystego powietrza oraz na inwestycje infrastrukturalne – na przykład kolej i drogi.

Co ważne, według wytycznych KE każdy kraj w swoich planach musi założyć, że przynajmniej 37 proc. wsparcia z UE pójdzie na walkę ze zmianami klimatycznymi, 20 proc. – na cyfrową transformację.

Wicepremier oraz szef ministerstwa rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin powiedział 9 lutego w rozmowie z PAP, że ok. 100 mld zł w formie bezzwrotnych dotacji, które Polska otrzyma z Europejskiego Funduszu Odbudowy i Odporności "to może być ważny zastrzyk dla rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach". - Czas na złożenie dokumentu jest do końca kwietnia, jesteśmy w stałym, roboczym kontakcie z KE, nie ma zagrożeń jakichkolwiek opóźnień – zapewnił.

Krajowy Plan Odbudowy – do kiedy?

Już 18 z 28 krajów złożyło projekty planów odbudowy po pandemii – poinformował 8 lutego radio RM FM wysoki rangą przedstawiciel KE. Zgodnie z przedstawionymi we wrześniu 2020 roku przez Komisję Europejską wytycznymi kraje członkowskie mają czas na przekazanie swoich planów odbudowy do 30 kwietnia 2021 roku. 12 lutego szefowa KE Ursula von der Leyen oraz przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli oraz premier Portugalii Antonio Costa zaapelowali we wspólnym oświadczeniu, by jak najszybciej opracować plany odbudowy.

- Już czas je dostarczyć – stwierdziła von der Leyen. Wyjaśniła również, że "do połowy roku" Unia Europejska "powinna być w stanie wypłacić pierwsze fundusze".

"Pod koniec lutego planujemy rozpocząć konsultacje społeczne dokumentu. Wtedy też dokument zostanie udostępniony" – napisało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej w odpowiedzi na pytania TVN24 Biznes.

Dodało, że "prace nad planem odbudowy są zaawansowane". "Jesteśmy w stałym kontakcie z Komisją Europejską i mamy już przedyskutowaną dużą część naszych propozycji. Zależy nam na uzgodnieniu jak największej ilości kwestii z KE jeszcze przed formalną możliwością złożenia dokumentów do KE. Dzięki temu skrócimy czas na formalne uzgodnienia. (...) Dopracowujemy ostatnie szczegóły. Dokument przekażemy Komisji Europejskiej zgodnie z wyznaczonym czasem, czyli do końca kwietnia, być może wcześniej" – wyjaśnił resort funduszy.

Harmonogram tworzenia KPOwise-europa.eu

Premier przedstawia nowy ład

Tymczasem na początku stycznia premier Mateusz Morawiecki zapowiedział "nowy polski ład". Jak opisał, ma to być propozycja na czas po pandemii, w którym będą przedstawione przede wszystkim plany inwestycyjne, ale także "propozycje dotyczące wielu dziedzin życia społecznego, życia gospodarczego".

 - Najpierw zwalczmy pandemię, to te najbliższe dwa, cztery, pięć miesięcy. Potem mam nadzieję na mocne odbicie gospodarcze – mówił szef rządu. - Chcemy go ("nowy polski ład") jak najlepiej zaadaptować do rzeczywistości, w której inwestorzy prywatni, przedsiębiorcy boją się inwestować. Boją się, bo potracili klientów, boją się, bo potracili rynki zbytu – dodał premier.

Rzecznik rządu Piotr Mueller mówił na początku lutego w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że "to będzie bardzo duży program gospodarczy, inwestycyjny, który ma przynieść efekty przez najbliższe kilka lat, w nowej rzeczywistości po pandemii".

Wyjaśnił, że założenia "nowego ładu" mogą zostać przedstawione na przełomie lutego i marca.

Nowy Ład - po angielsku New Deal - był programem reform, które wprowadził w USA prezydenta Franklin Delano Roosevelt jeszcze przed drugą wojną światową - w latach 1933-1939. Chodziło o przeciwdziałanie skutkom Wielkiej Depresji - recesji z lat 1929-1933. 

"Puls Biznesu" opisał zarysy NPŁ - w dokumencie mają się znajdować zapisy m.in. o: wzroście wydatków na ochronę zdrowia do 7 proc. PKB w ciągu 6-7 lat, rozszerzeniu tzw. estońskiego CIT-u na wszystkie firmy, inwestycjach w drogi szybkiego ruchu oraz ulgach związanych z innowacyjnością przedsiębiorstw.

Klub Jagielloński - republikańskie i niepartyjne stowarzyszenie - przekonuje, że NPŁ "będzie w głównej mierze ładnie opakowanym" Krajowym Planem Odbudowy, który rząd szykuje na potrzeby środków z Brukseli. Jak jednak dodano, "nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko miliardy euro z Funduszu Odbudowy (a rząd zapowiada, że dołoży do tego również krajowe środki), to program wydania tych pieniędzy będzie najbardziej ambitnym planem gospodarczym w najnowszej historii Polski".

"Co więcej, jeżeli zostanie zaakceptowany przez Komisję Europejską w najbliższych miesiącach, to jego modyfikacje w kolejnych pięciu latach będą praktycznie niemożliwe, nie tylko ze względu na brak zgody unijnych urzędników, ale przede wszystkim z powodu braku czasu na przestawienie całej urzędniczej machiny, która za realizację programu będzie odpowiadać" – zwrócił uwagę Klub Jagielloński.

Dlatego tak ważne są konsultacje planu i ustalenie już dziś odpowiednich priorytetów. Według symulacji DNB Bank Polska i Deloitte, największy efekt planu odbudowy mierzony przyrostem PKB w Polsce wystąpi w 2022 i 2023 r. – będzie to odpowiednio 66,7 mld zł oraz 61 mld zł. W całym okresie objętym symulacją - lata 2021-2029 - suma przyrostów PKB dzięki programowi wyniesie 283,9 mld zł, a biorąc pod uwagę bieżącą wartość pieniądza - 258,2 mld zł. W raporcie "Kierunki 2021. Nowy Plan Marshalla. Odbudowa polskiej gospodarki po COVID-19" wskazano, że antykryzysowy pakiet może być porównany do planu Marshalla z okresu tuż po drugiej wojnie światowej.

Nowy ład, co z poprzednim?

Problem jest taki, że polski rząd już jeden plan nie tak dawno ogłaszał. Od nazwiska premiera nazywany był planem Morawieckiego.

"W latach 2016-2019 PiS nie wykorzystał w polityce gospodarczej szans wynikających ze znacznej poprawy światowej koniunktury gospodarczej" – stwierdził w raporcie "Stracone cztery lata: Polityka Makroekonomiczna PiS 2016-2019 i jej konsekwencje dla Polski, ze szczególnym uwzględnieniem czasu pandemii" think tank Instytut Obywatelski, który jest eksperckim zapleczem Platformy Obywatelskiej. 

Na konferencji, podczas której prezentowano raport przygotowany przez byłego wiceministra finansów Ludwika Koteckiego oraz byłego wiceprezesa NBP Andrzeja Bratkowskiego, Izabela Leszczyna, b. wiceminister finansów w rządach PO mówiła, że plan Morawieckiego zawierał szereg celów oraz ponad 70 wskaźników, które miały w przyszłości pokazać, czy cele te zostały zrealizowane. - Z 74 wskaźników tylko 6 zostało osiągniętych – stwierdziła.

- Inwestycje miały stanowić w 2020 roku 25 procent PKB. Co się stało? Mieliśmy do czynienia z zapaścią w inwestycjach. One nie tylko, że nie osiągnęły zakładanego wskaźnika, ale wręcz spadły w stosunku do roku 2015 i ta luka między nami, a średnią europejską jest bardzo wysoka - przekonywała była wiceminister finansów.

Wskazywała też, że na kłopoty z realizacją zapowiedzi dotyczących elektromobilności czy programu "Luxtorpeda 2.0" (produkcja nowoczesnych pojazdów szynowych). - Nie wierzyliśmy przecież w to, że będą drony, promy i luxtorpedy i nikt na to nie czekał, ale czekaliśmy pewnie na to, że będzie czystsze powietrze. Niestety tego wskaźnika też nie osiągnięto – stwierdziła Leszczyna.

RAPORT INSTYTUTU OBYWATELSKIEGO

Według "Pulsu Biznesu" plan Morawieckiego został zrealizowany w 40 procentach.

Wątpliwości co do "nowego polskiego ładu" ma lider ruchu Polska 2050 Szymon Hołownia. - To stara metoda polityczna: zapowiemy, że za jakiś czas zrobimy. W międzyczasie wszyscy potraktują to jak fakt dokonany. (...) Powiedzieli, że coś zrobią, to tak, jakby już coś zrobili. I będziemy się karmili tą wirtualną rzeczywistością i tymi opowieściami, jaki to raj nastanie, gdy wreszcie się stanie to, na co wszyscy czekamy, czyli gdy epidemia się skończy. To jest sztuczka PR-owa – mówił w nagraniu opublikowanym na Twitterze Hołownia.

Drugi problem z nowym planem to opozycja w samym rządzie. Wchodząca w skład koalicji rządowej Solidarna Polska zapowiada, że nie zagłosuje za ratyfikacją unijnego funduszu odbudowy w Sejmie. W tym przypadku głosowanie w krajowych parlamentach jest konieczne ze względu na tworzenie nowych zasobów własnych Unii Europejskiej.

We wtorek projekt ustawy o ratyfikacji funduszu odbudowy nie został przyjęty przez rząd. Jak podało RMF FM, premier Mateusz Morawiecki "bardzo ostro parł do szybkiego przyjęcia ustawy o wielkim unijnym funduszu, którego wartość to 750 miliardów euro, ale nie zgodził się na to Zbigniew Ziobro". W Sejmie w tej sprawie premiera może jednak wspomóc opozycja, która nie zamierza głosować przeciw dodatkowym środkom z Unii Europejskiej.

Nowy ład – propozycje

Na co powinna postawić Polska w Krajowym Planie Odbudowy? W liście do premiera Mateusza Morawieckiego kilkanaście organizacji - m.in. Business Centre Club, Konfederacja Lewiatan, Polska Rada Biznesu i Pracodawcy RP - podkreśliło, że celami nowej strategii powinny być m.in. nowe modele biznesowe i ramy funkcjonowania gospodarki w oparciu o technologie cyfrowe, bezpieczne dla środowiska i klimatu, odporne na wstrząsy i niestabilność globalnych łańcuchów dostaw oraz "poprawa jakości życia Polek i Polaków oraz zbudowanie solidnych fundamentów dla przyszłego rozwoju kraju".

Jako "obszary interwencji" KPO wymieniono:

- inwestycje w panele fotowoltaiczne na budynkach polskich urzędów,

- rezygnację z użytkowania papieru w polskiej administracji,

- elektryfikację i rozbudowę transportu zbiorowego, zwłaszcza w mniejszych ośrodkach miejskich,

- powszechny dostęp do szerokopasmowego internetu,

- przyspieszoną walka ze zanieczyszczeniem powietrza i suszą,

- odejście od paliw kopalnych.

TREŚĆ LISTU WS. KPO

Zdaniem Konfederacji Lewiatan, która wydała w tej sprawie w czwartek komunikat, w "nowym polskim ładzie" absolutny priorytet powinny mieć inwestycje w zieloną gospodarkę.

Wśród proponowanych rozwiązań jest decentralizacja sektora energii poprzez spopularyzowanie technologii wytwarzania energii z OZE wśród gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. "Warto podjąć też działania, które pomogą przedsiębiorstwom osiągnąć samowystarczalność energetyczną w oparciu o OZE, wdrożyć rozwiązania biznesowe oparte na długoterminowych umowach między nimi i dostawcami energii z OZE" – zauważono.

Zdaniem Lewiatana, aby cały sektor odnawialnych źródeł energii rozwijał się dynamicznie, konieczne są zmiany w ustawie o odnawialnych źródłach energii i tzw. ustawie antywiatrakowej, a także rozwijanie systemów wsparcia finansowego OZE ze środków publicznych.

Ponadto organizacja zaleca wykorzystanie morskich farm wiatrowych, promowanie i wspieranie niskoemisyjnego transportu, termomodernizację budynków i modernizację sieci elektroenergetycznej. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Budżet UE 2021-2027 i Fundusz OdbudowyPAP

Autorka/Autor:kris/dap

Źródło: TVN24 Biznes, PAP

Pozostałe wiadomości

Decyzja jest słuszna, natomiast tak długie odroczenie może budzić wątpliwości w kontekście interesu przedsiębiorców - powiedział założyciel kancelarii Mariański Group Adam Mariański o odroczeniu wejścia w życie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), o czym poinformował minister finansów w piątek. W opinii Piotra Juszczyka, głównego doradcy podatkowego InFaktu, bez przesunięcia terminu "polskim firmom groził paraliż". W wykazie prac legislacyjnych opublikowana została zapowiedź pilnego projektu w tej sprawie.

"Polskim firmom groził paraliż". Rząd szykuje pilną zmianę

"Polskim firmom groził paraliż". Rząd szykuje pilną zmianę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Aplikacja TikTok domaga się szerokich uprawnień dostępowych podobnie jak inne platformy społecznościowe, takie jak Facebook czy Instagram. Jednak używanie TikToka budzi większe emocje ze względu na powiązania z Chinami - uważa Szymon Palczewski z portalu CyberDefence24. Wtóruje mu Piotr Konieczny, szef zespołu bezpieczeństwa serwisu Niebezpiecznik, który zauważa, że ostatecznie to użytkownik kontroluje, jakie informacje komu udostępnia.

"Emocje" w sprawie popularnej aplikacji. "Sprawa budzi wątpliwości"

"Emocje" w sprawie popularnej aplikacji. "Sprawa budzi wątpliwości"

Źródło:
PAP

Zbliża się czas matur i wyboru kierunku studiów. Państwowy Instytut Badawczy postanowił zapytać polską młodzież w wieku od 17 do 19 lat o to, jak widzą swoją przyszłość. Młodzi najczęściej chcieliby pracować w zawodach takich jak psycholog, programista czy lekarz.

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

Źródło:
tvn24.pl

Turysta z USA, który został postrzelony w twarz i okradziony w Nyanga po tym, gdy mapy Google pokierowały go przez cieszącą się złą sławą dzielnicę Kapsztadu, zapowiedział, że pozwie platformę. To już kolejny taki przypadek. Google zapewnia, że traktuje bezpieczeństwo kierowców "bardzo poważnie".

Został postrzelony w twarz, chce pozwać Google

Został postrzelony w twarz, chce pozwać Google

Źródło:
PAP

Takie powinny być standardy, bo za miedzą mamy wojnę - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Tomasz Parol, szef kancelarii Direct. Komentuje w ten sposób pismo, które do jednego z mieszkańców wysłał urząd miejski w Międzyrzeczu. Chodzi o zajęcie samochodu na wypadek mobilizacji.

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Źródło:
tvn24.pl

Ostatnie chwile na rozliczenie PIT za 2023 rok. Termin składania deklaracji upływa w przyszłym tygodniu. Część osób nie musi robić nic, a fiskus uzna za wysłane zeznanie wstępnie wypełnione wcześniej przez Krajową Administrację Skarbową. Takie udogodnienie nie dotyczy jednak wszystkich podatników.

Ważny termin dla podatników

Ważny termin dla podatników

Źródło:
tvn24.pl

Borge Brende, prezes Światowego Forum Ekonomicznego, ocenił, że świat czeka dekada niskiego wzrostu, jeśli nie zostaną zastosowane odpowiednie środki. Stwierdził także, że takiego długu, jaki jest obecnie w światowej gospodarce, "nie widzieliśmy od czasów wojen napoleońskich".

"Takiego długu nie widzieliśmy od czasów wojen napoleońskich"

"Takiego długu nie widzieliśmy od czasów wojen napoleońskich"

Źródło:
tvn24.pl

21 procent badanych Polaków chce handlu w każdą niedzielę, dokładnie taki sam odsetek oczekuje całkowitego zakazu otwarcia sklepów w siódmy dzień tygodnia - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor.

"Nie cieszymy się z niedziel, my do nich dokładamy". Wyniki sondażu

"Nie cieszymy się z niedziel, my do nich dokładamy". Wyniki sondażu

Źródło:
PAP

Złoty kieszonkowy zegarek, który miał przy sobie w chwili katastrofy najbogatszy pasażer na pokładzie Titanica, został w sobotę sprzedany na aukcji w Wielkiej Brytanii za 900 tysięcy funtów. W przeliczeniu to 4,5 miliona złotych. Kwota jest kilkukrotnie większa niż szacował dom aukcyjny Henry Aldridge & Son.

Zegarek pasażera Titanica sprzedany za zawrotną kwotę

Zegarek pasażera Titanica sprzedany za zawrotną kwotę

Źródło:
PAP

W sobotę w Lotto po raz kolejny nie padła szóstka. W najbliższym losowaniu będzie można wygrać 14 milionów złotych. Główna wygrana padła natomiast w Lotto Plus. Oto wyniki Lotto oraz Lotto Plus z dnia 27 kwietnia 2024 roku.

Wyniki Lotto z 27 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto z 27 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Rosyjska "flota widmo" przewozi na oczach Zachodu ropę naftową i broń omijając sankcje - pisze w sobotę włoski dziennik "Corriere della Sera". Transportowane przez statki uzbrojenie trafia na front ukraiński.

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Źródło:
PAP

Eksperci nie są zgodni co do tego, jak powinien zostać zrealizowany komponent kolejowy planowany w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego. Koncepcji "piasty i szprych" broni między innymi jej twórca Patryk Wild. Przeciwnego zdania jest Piotr Rachwalski, ekspert w zakresie transportu publicznego, który wskazuje głównie na potrzebę budowy "igreka".

Piasty, szprychy, igreki. "Tak to wygląda, kiedy się rysuje kreski na mapie"

Piasty, szprychy, igreki. "Tak to wygląda, kiedy się rysuje kreski na mapie"

Źródło:
PAP

PGNiG, jako spółka Skarbu Państwa, nawet rozumiejąc specyfikę działań rynkowych, powinna brać na cel ochronę interesów odbiorców - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka. W ten sposób odniósł się do sytuacji Spółdzielni Mleczarskiej w Łużnej, której sprawę wysokich rachunków za gaz opisaliśmy. Wiceszef MKiŚ przekazał też, że rząd chce zamrozić cenę błękitnego paliwa dla małych i średnich firm.

"Drastyczna podwyżka rachunku, jesteśmy kompletnie pod krechą". Wiceminister zabiera głos

"Drastyczna podwyżka rachunku, jesteśmy kompletnie pod krechą". Wiceminister zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl

Na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów opublikowano najnowsze oświadczenie majątkowe Donalda Tuska. Znalazły się w nim informacje o oszczędnościach i dochodach, a także polisy na życie premiera według stanu na koniec 2023 roku.

Opublikowano oświadczenie majątkowe Donalda Tuska

Opublikowano oświadczenie majątkowe Donalda Tuska

Źródło:
tvn24.pl

Podatek wyrównawczy może objąć maksymalnie siedem tysięcy podmiotów – powiedział wiceminister finansów Jarosław Neneman. Projekt ustawy w tej sprawie został opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Zakłada wprowadzenie unijnych przepisów przewidujących minimalny poziom opodatkowania dla międzynarodowych grup przedsiębiorstw oraz dużych grup krajowych.

Rząd szykuje nowy podatek. Zyski liczone w miliardach

Rząd szykuje nowy podatek. Zyski liczone w miliardach

Źródło:
PAP

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP

Jedna z najbardziej niezwykłych kolekcji monet trafi na sprzedaż. Owiana mgłą tajemnicy, bowiem niewiele osób miało do niej dostęp, a potomkowie duńskiego przedsiębiorcy, który kolekcję stworzył, musieli czekać ponad 100 lat, by móc nią dysponować. Teraz mogą wzbogacić się o dziesiątki milionów dolarów.

Najcenniejsza kolekcja monet, jaka trafi pod młotek. Czekano 100 lat

Najcenniejsza kolekcja monet, jaka trafi pod młotek. Czekano 100 lat

Źródło:
tvn24.pl

W Chile skrócono tydzień pracy z 45 do 44 godzin. To pierwszy etap rozłożonego na pięć lat procesu mającego ostatecznie doprowadzić do 40-godzinnego tygodnia pracy w 2028 roku – podał wydawany w Santiago dziennik "La Tercera".

Skracają tydzień pracy. "Pięć lub sześć lat temu to wydawało się niemożliwe"

Skracają tydzień pracy. "Pięć lub sześć lat temu to wydawało się niemożliwe"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

PKO Bank Polski zwraca uwagę na fałszywe wiadomości, w których oszuści podszywają się pod tę instytucję. Nie należy otwierać załącznika, możesz stracić pieniądze i kontrolę nad kontem - przestrzega bank.

Wielki bank ostrzega przed oszustami. "Możesz stracić pieniądze"

Wielki bank ostrzega przed oszustami. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl