Strona rządowa skłoniła się do rezygnacji z kwestionowanych rozwiązań dotyczących zmian w ustawie o radiofonii i telewizji - w tym dotyczących ustalenia kolejności programów - poinformował Wydział Promocji Polityki Cyfrowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Oznacza to wycofanie się rządu z kontrowersyjnych propozycji - tak zwanego lex pilot.
Chodzi o projekt, w którym jeden z przepisów miał ustalić kolejność kanałów programów telewizyjnych na pilocie tak, że na pięciu pierwszych miejscach znalazłyby się kanały telewizji rządowej. Przygotowana przez rząd propozycja w tej sprawie trafiła do Sejmu pod koniec 2022 roku.
Były to projekty dwóch ustaw - pierwsza to Prawo komunikacji elektronicznej, a druga - przepisy wprowadzające pierwszy z projektów. W projekcie przepisów wprowadzających przewidziano między innymi zmiany w ustawie o radiofonii i telewizji. To tutaj znalazł się przepis dotyczący kolejności programów na pilocie.
"Przepisy projektu ustawy wdrażającej Prawo komunikacji elektronicznej w zakresie zmian w ustawie o radiofonii i telewizji były przedmiotem poprawki złożonej na posiedzeniu Komisji Cyfryzacji i Nowoczesnych Technologii już 29 marca br. W przedłożonej poprawce znalazła się modyfikacja wskazująca na rezygnację z ustawowego wskazywania kolejności programów telewizyjnych. Poprawka ta, jak i wcześniej zgłoszone poprawki, nie były jednak przez Komisję dyskutowane. W miejsce tego Komisja przyjęła natomiast wniosek o odrzucenie projektu ustawy wdrażającej Prawo komunikacji elektronicznej w całości" - napisał Wydział Promocji Polityki Cyfrowej KPRM w odpowiedzi na pytania TVN24.
Koniec lex pilot - komentarz KPRM
Po czym w oświadczeniu dodano: "Biorąc zatem pod uwagę istotność przyjęcia ustawy Prawo komunikacji elektronicznej (oraz ustawy jej wdrażającej) strona rządowa skłoniła się do rezygnacji z kwestionowanych rozwiązań dotyczących zmian w ustawie o radiofonii – w tym dotyczących ustalenia kolejności programów. Zależy nam na przyjęciu ustawy (Prawo komunikacji elektronicznej i ustawy wdrażającej), która w przygniatającej większości nie budzi sprzeciwu, reguluje kwestie rynku, konsumentów oraz regulatora. Projektu, który stanowi implementację unijnej dyrektywy i został wypracowany w długotrwałym procesie konsultacji ze wszelkimi środowiskami zainteresowanymi sektorem telekomunikacyjnym".
Wskazano także, że odnośnie dalszych prac nad projektami ustaw "rozważane są różne dopuszczalne regulaminem Sejmu scenariusze".
Jako pierwsze o rezygnacji rządu z tak zwanego lex pilot informowały Wirtualne Media. Przekazały, że "przepisy wprowadzające Prawo komunikacji elektronicznej będą dotyczyć wyłącznie rynku telekomunikacyjnego" i "tym samym propozycje nazwane przez branżę lex pilot całkowicie trafią do kosza". - Nie będzie w ogóle części dotyczącej telewizji – powiedział w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl Paweł Lewandowski, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Lex pilot
Rządowe propozycje budziły kontrowersje. Jeden z proponowanych zapisów ustalał kolejność kanałów programów telewizyjnych na pilocie tak, że na pięciu pierwszych miejscach znalazłyby się kanały telewizji rządowej.
Projekt przewidywał bowiem zmiany w obowiązującej zasadzie "must carry, must offer". Zgodnie z nią do tej pory na liście kanałów obowiązkowych oferowanych przez płatnych operatorów były kanały telewizji rządowej i stacje komercyjne, w tym np. TVN. Jeśli nowelizacja weszłaby w życie, z obowiązkowej listy kanały komercyjne wypadłyby, a zostałyby TVP1, TVP2, TVP3 oraz dodatkowo pojawiłyby się TVP Info i TVP Kultura.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock