Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w lipcu 2021 roku wyniosło 5851,87 zł brutto, co oznacza wzrost o 8,7 procent rok do roku. Zatrudnienie w tym sektorze w ujęciu rocznym zwiększyło się o 1,8 procent - podał Główny Urząd Statystyczny.
Dane dotyczą przedsiębiorstw, których liczba pracujących przekracza dziewięć osób.
GUS - przeciętne zatrudnienie
GUS podał w środowym komunikacie, że w lipcu br. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 6361,7 tys. Jak zauważono, w lipcu br. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw pozostało na poziomie zbliżonym do notowanego miesiąc wcześniej.
"W dwóch poprzednich miesiącach, zaobserwowano natomiast wzrost przeciętnego zatrudnienia o 0,3 proc., zarówno w czerwcu 2021 r. względem maja 2021 r., jak i w maju 2021 r. względem kwietnia 2021 r." - czytamy.
W relacji lipiec 2021 roku do analogicznego miesiąca 2020 roku przeciętne zatrudnienie wzrosło o 1,8 proc.
GUS - przeciętne wynagrodzenie
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w lipcu wzrosło w ujęciu rocznym o 8,7 proc. do 5851,87 zł brutto. Urząd przypomniał, że w lipcu 2020 roku odnotowano dynamikę wzrostu płac na poziomie 3,8 proc. rok do roku.
W ujęciu miesięcznym w lipcu br. w porównaniu z czerwcem, odnotowano minimalny wzrost o 0,9 proc. GUS wyjaśnił, że spowodowane było to m.in. dalszymi wypłatami premii kwartalnych, jubileuszowych, motywacyjnych, a także odpraw emerytalnych, które - jak dodano - obok wynagrodzeń zasadniczych również zaliczane są do składników wynagrodzeń.
Z danych GUS wynika, że narastająco w okresie siedmiu miesięcy 2021 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku wzrosło we wszystkich sekcjach Polskiej Klasyfikacji Działalności. Od 4,1 proc. w sekcji "Działalność związana z kulturą, rozrywką i rekreacją" do 11,1 proc. w sekcji "Pozostała działalność usługowa".
Przeciętne wynagrodzenie i zatrudnienie - komentarze
Ekonomiści PKO BP przypomnieli we wpisie, że spodziewali się wyższego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia. Ich prognozy wynosiły 9,0 proc. rok do roku. "Pomimo lekkiego rozczarowania, rynek pracy już prawie zapomniał o pandemii i jest silnym wsparciem dla konsumpcji" - dodali.
Komentarz do nowych danych zamieścili również ekonomiści ING Banku Śląskiego. Jak zauważyli, "zatrudnienie w lipcu w sektorze przedsiębiorstw prawie nie wzrosło i okazało się zaledwie o 1,8 proc. wyższe r/r". "Konsensus był bardziej optymistyczny. Powodem było wg nas wygaśnięcie ochrony miejsc pracy z Tarczy Finansowej. Mimo dobrej koniunktury, część branż czeka restrukturyzacja" - wskazali we wpisie na Twitterze.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock