O niemal 34 procent podrożały w poniedziałek akcje Jastrzębskiej Spółki Węglowej na warszawskiej giełdzie. Jak tłumaczą eksperci, to efekt decyzji Komisji Europejskiej, która utrzymała węgiel koksujący na nowej liście surowców uznanych za krytyczne.
JSW w poniedziałek błyszczała na warszawskim parkiecie. O ile WIG20, skupiający dwadzieścia czołowych spółek na GPW, wzrósł o zaledwie 0,84 proc., o tyle akcje wchodzącej w skład indeksu Jastrzębskiej Spółki Węglowej zanotowały wzrost aż o 33,95 proc. Na zakończenie poniedziałkowej sesji za jedną akcję trzeba było płacić 21,7 zł wobec 16,2 zł w piątek.
JSW "na dobrej pozycji"
Skąd taki wzrost kursu akcji górniczej spółki? - Ta siła JSW wynikała z informacji, że węgiel koksujący został utrzymany na liście surowców strategicznych, opublikowanej przez Komisję Europejską - wyjaśnił dyrektor departamentu analiz DM BPS Tomasz Czarnecki.
Również analityk BM mBanku Jakub Szkopek wskazał na decyzję Brukseli jako przyczynę wzrostu notowań.
- Surowiec wydobywany przez JSW był już na tej liście, jednak istniało ryzyko, że zostanie z niej zdjęty. Wiązałoby się to ze znacznym ograniczeniem możliwości finansowania działalności spółki. Coraz więcej instytucji i banków nie chce finansować działalności związanej z węglem i tak właśnie zaczęłyby postrzegać węgiel koksujący. JSW, które od 2022 roku będzie jedynym producentem tego surowca w Europie, jest tutaj na dobrej pozycji – powiedział Szkopek.
Poza JSW, najwięcej w WIG20 poszły do góry kursy Lotosu (ok. 3 proc.) oraz CD Projektu (2 proc.).
Węgiel koksujący na liście KE
W sobotę Komisja Europejska opublikowała nową listę surowców, uznanych za krytyczne, m.in. z punktu widzenia Zielonego Ładu. Lista liczy 30 pozycji, w tym węgiel koksujący.
Zgodnie z używaną przez KE definicją surowce krytyczne to materiały, których dostawy są obarczone wysokim ryzykiem, a jednocześnie najważniejsze z punktu widzenia nowoczesnej gospodarki. Dostęp do ich zasobów jest strategiczną kwestią bezpieczeństwa z punktu widzenia europejskiej ambicji zrealizowania Zielonego Ładu - podkreśla Komisja.
Komisja dokonuje przeglądu wykazu surowców krytycznych co trzy lata. Lista tych surowców się wydłuża. O ile w 2011 r. było ich 14, w 2014 r. - 20, to w 2017 r. już 27, a obecnie - 30. Przy czym cztery surowce - boksyt, lit, tytan i stront dodano po raz pierwszy, a z listy zniknął hel - ze względu na spadek jego znaczenia gospodarczego.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Jastrzębska Spółka Węglowa