Minister finansów i prezydent przekonują, że zgoda na ten bolesny krok jest konieczna, by uniknąć załamania finansów kraju. Zszokowani Cypryjczycy szturmowali w weekend bankomaty, próbując ratować swoje oszczędności. Ci, którzy nie zdążyli, będą musieli poczekać na otwarcie banków - dziś są zamknięte z powodu święta, a rząd rozważa przedłużenie przerwy o kolejny dzień, by powstrzymać paniczne wypłaty. O sytuacji Cypru rozmawialiśmy z Maciejem Bitnerem, głównym ekonomistą Wealth Solutions.