Rozprawa w sprawie składek na ZUS odroczona. Ważny apel do rządu

[object Object]
TK zajmie się nowelą dot. zniesienia górnego limitu składek na ZUStvn24
wideo 2/3

Trybunał Konstytucyjny odroczył do 13 listopada rozprawę w sprawie tak zwanej 30-krotności - poinformowała prezes TK Julia Przyłębska. Chodzi o nowelę dotyczącą zniesienia górnego limitu składek na ZUS, do której zastrzeżenia miał prezydent Andrzej Duda. We wtorek - przez dwie godziny - Trybunał Konstytucyjny wysłuchał stron postępowania.

Konfederacja Lewiatan, zrzeszająca ponad cztery tysiące firm, komentując odroczenie rozprawy, napisała na Twitterze, że "pogłębi to niepewność firm i pracowników, którzy nie będą wiedzieli, jakie składki zapłacą w 2019".

"Rząd powinien pilnie zadeklarować wprowadzenie poprawki do vacatio legis co najmniej do 1.01.20" - zaapelowała organizacja.

Zastrzeżenia prezydenta

Wniosek prezydenta o zbadanie zgodności z konstytucją nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych trafił w styczniu do TK w trybie kontroli prewencyjnej, a więc przed podpisaniem ustawy. Zastrzeżenia prezydenta dotyczyły "dochowania standardów procesu legislacyjnego".

"Analiza przebiegu prac legislacyjnych w zakresie trybu zaopiniowania projektu ustawy przez Radę Dialogu Społecznego, związki zawodowe oraz organizacje pracodawców wzbudziła zastrzeżenia Prezydenta co do dochowania standardów procesu legislacyjnego" - zwróciła wówczas uwagę Kancelaria Prezydenta. "Zdaniem Prezydenta, rodzaj i waga wprowadzanych ustawą zmian, dotyczących zarówno pracowników, jak i pracodawców, powoduje, że praca nad tego rodzaju aktem prawnym prowadzona powinna być z pełnym poszanowaniem obowiązującej przy jego tworzeniu procedury, w tym z uwzględnieniem zasad dialogu i współpracy z partnerami społecznymi" - dodano w komunikacie.

Rozprawa przed TK

Jak zaznaczył podczas rozprawy przed Trybunałem Konstytucyjnym zastępca prokuratora generalnego Robert Hernand prezydent w swym wniosku nie zakwestionował merytorycznej zawartości ustawy, tylko tryb jej przyjęcia. - Dlatego prokurator generalny nie odnosi się do podnoszonych w dyskursie publicznym zastrzeżeń dotyczących treści przyjętych przez ustawodawcę, a zwłaszcza skutków, w tym w sferze ekonomicznej i społecznej, ewentualnego wejścia w życie owych rozwiązań - powiedział. Z kolei prok. Andrzej Stankowski z Prokuratury Krajowej przyznał, że w procesie legislacyjnym przy tej ustawie doszło do naruszenia zasady nakazującej zakończenie konsultacji przed skierowaniem projektu do Sejmu. Jednak - jak dodał - prokurator generalny doszedł do wniosku, iż naruszenie to nie jest tak istotne, aby powodować niekonstytucyjność ustawy. Podobne stanowisko wyraził reprezentujący Sejm poseł Marek Ast (PiS). Popierając pisemny wniosek Sejmu wniósł, aby TK uznał, iż ustawa jest zgodna z konstytucją. - Wyrażamy opinię, że te naruszenia proceduralne, które nastąpiły w trakcie prac legislacyjnych nad nowelizacją ustawy nie są na tyle istotne, aby powodować niekonstytucyjność tego aktu prawnego - powiedział. - Podniesione kwestie, że co prawda były naruszenia, ale one były małe, troszeczkę są nie na miejscu. (...) Rząd wnosząc projekt ustawy do Sejmu zobowiązany jest ustosunkować się do podniesionych np. przez związki i pracodawców uwag - odnosiła się do tych stanowisk Sejmu i prokuratora generalnego prezydencka minister Anna Surówka-Pasek. Podczas rozprawy i zadawania pytań stronom postępowania przez poszczególnych sędziów pojawiła się także kwestia prawidłowości głosowania nad nowelizacją w Senacie. Chodzi o to, czy było kworum, w sytuacji, gdy część senatorów - choć obecna na sali - nie zagłosowała. Ostatecznie - po zakończeniu fazy pytań i około 20 minutach przerwy - TK zdecydował się odroczyć rozprawę do 13 listopada.

Co w ustawie?

Nowelizacja dotycząca składek ZUS stanowi, że od 2019 r. miałoby nastąpić zniesienie limitu, powyżej którego najlepiej zarabiający nie płacą składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Obecnie roczna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w danym roku kalendarzowym nie może być wyższa od kwoty odpowiadającej 30-krotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce na dany rok. W trakcie procedowania ustawy Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" i Konfederacja Lewiatan skierowały do prezydenta wspólne stanowisko wyrażające sprzeciw wobec trybu prac nad przepisami. Przekazały również wspólne stanowisko pięciu reprezentatywnych organizacji związków zawodowych oraz reprezentatywnych organizacji pracodawców, tj. Forum Związków Zawodowych, NSZZ "Solidarność", Konfederacji Lewiatan, Pracodawców RP i Związku Pracodawców Business Centre Club. Projekt nowelizacji przygotowało Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej. Pierwotnie nowelizacja ustawy miała wejść w życie 1 stycznia 2018 r. Senat zaproponował jednak do niej poprawkę przesuwającą wejście w życie na 2019 r. Sejm przyjął poprawkę 15 grudnia, po czym nowelizacja trafiła do prezydenta. MRPiPS szacowało, że na skutek zmian w 2018 r. sektor finansów publicznych zyskałby około 5,4 mld zł. Zniesienie górnego limitu składek dotyczy około 350 tys. osób, czyli około 2 proc. ubezpieczonych.

Dla tej grupy pracowników usunięcie limitu 30-krotności oznaczałoby mniejsze pensje "na rękę", ale z drugiej strony jeszcze wyższe emerytury w przyszłości. Na początku grudnia 2017 roku wspólne oświadczenie w sprawie nowelizacji znoszącej roczny limit składek na ZUS podpisali prezydent Konfederacji Lewiatan Henryka Bochniarz i przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.

Jak wówczas zaznaczyli, jeśli Senat podejmie uchwałę o przyjęciu ustawy, będą apelować do prezydenta o weto. Szef związku nie wykluczał też skargi konstytucyjnej, jeśli prezydent ustawę by podpisał.

Sprzeciw

Pracodawcy i związkowcy zgodnie oświadczyli, że nie zgadzają się na dalsze zwiększanie kosztów związanych z zatrudnianiem osób w ramach umów o pracę.

Jak podkreślili, sprzeciwiają się też "działaniom rządu, które pozorują prowadzenie dialogu społecznego i pomniejszają rolę niedawno powołanej instytucji Rady Dialogu Społecznego". Sposób wprowadzenia zmian nazwali bulwersującym. "Sposób i tempo procedowania projektu naruszają podstawowe zasady i standardy dialogu społecznego, które ma swoje umocowanie w art. 20 Konstytucji RP" – napisali w oświadczeniu. Związkowcy i pracodawcy przypomnieli w oświadczeniu, że wprowadzenie limitu składek na ZUS wiązano ze stworzeniem jednolitego systemu emerytalno-rentowego w celu zagwarantowania jego stabilności w przyszłości i niedopuszczenie do tworzenia tzw. kominów emerytalnych (dużych różnic wysokości przeciętnej emerytury w stosunku do emerytur najwyższych). "Powstawanie dużych rozbieżności w wysokości świadczeń emerytalnych w przyszłości będzie także wpływało na sposób waloryzacji świadczeń, który stanie się ułomny i niesprawiedliwy, a koszty z tego wynikające przekroczą spodziewane zyski" – zaznaczyli. Jak podkreślono, w sytuacji zniesienia limitu rocznego składek ZUS zarabiający najwięcej, a zatem wpłacający najwyższe składki emerytalne, mieliby bardzo wysokie emerytury. Według MRPiPS projekt był konsultowany - konsultacje społeczne uruchomiono równolegle z rozpoczęciem prac nad ustawą. Resort przypomniał, że nad zmianami dyskutował m.in. zespół Rady Dialogu Społecznego.

Ministerstwo zwróciło uwagę, że projekt został skierowany do konsultacji 26 października i rząd otrzymał opinię "w zasadzie od wszystkich partnerów społecznych".

Negatywna opinia ZUS

Głos w sprawie proponowanych zmian zabrała w listopadzie rada nadzorcza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, która zaopiniowała go negatywnie.

"Jednocześnie rada nadzorcza: wnioskuje o wycofanie projektu ustawy z prac sejmowych i o ponowne przeprowadzenie konsultacji projektu; wnioskuje o uwzględnienie w projekcie ustawy rocznego vacatio legis, także z powodu konieczności dostosowania narzędzi informatycznych ZUS do nowego stanu prawnego" - napisano w komunikacie. Obecnie przepisy mówią, że roczna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w danym roku kalendarzowym nie może być wyższa od kwoty odpowiadającej 30-krotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce na dany rok. W 2018 roku kwota ta wynosi 133 290 zł, co oznacza pensję na poziomie 11,1 tys. zł miesięcznie. Ustawa przewiduje zniesienie tego limitu, tak by wszyscy ubezpieczeni płacili pełne składki na ZUS, niezależnie od wysokości dochodów. Składka na ubezpieczenia emerytalne i rentowe będzie odprowadzana od całości przychodu, tak jak w przypadku ubezpieczenia chorobowego i wypadkowego. Zasada ta zostanie również wprowadzona przy składkach odprowadzanych przez płatnika za pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnych na Fundusz Emerytur Pomostowych.

Autor: tol//dap / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Kolej w Łomży stanie się faktem - zapowiedział w piątek premier Donald Tusk. Pierwsze pociągi z tego miasta mają ruszyć w czerwcu 2026 roku. Szef rządu zaznaczył, że inwestycja ta nie będzie wtedy jeszcze zakończona, ale pociągi pojadą już do miejscowości Łapy.

Tusk: jesteśmy w miejscu, gdzie opóźnienie pociągu wynosi ponad 30 lat

Tusk: jesteśmy w miejscu, gdzie opóźnienie pociągu wynosi ponad 30 lat

Źródło:
PAP

OpenAI zapowiada własną platformę rekrutacyjną, która ma rywalizować z LinkedIn. OpenAI Jobs Platform wykorzysta sztuczną inteligencję do łączenia kandydatów z firmami i ma zostać uruchomiona w połowie 2026 roku.

Powstanie konkurencja dla LinkedIn. Będzie napędzana AI

Powstanie konkurencja dla LinkedIn. Będzie napędzana AI

Źródło:
techcrunch.com

Policja zamknęła największy serwis z nielegalnymi transmisjami sportowymi - pisze portal stacji BBC. Egipskie służby wraz z międzynarodową organizacją ACE zlikwidowały stronę Streameast, którą w ciągu ostatniego roku odwiedzono ponad 1,6 miliarda razy.

Koniec darmowych transmisji. Policja zlikwidowała piracki serwis

Koniec darmowych transmisji. Policja zlikwidowała piracki serwis

Źródło:
BBC

Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt, który zakłada powiązanie prawa do pobierania świadczenia 800 plus przez cudzoziemców od aktywności zawodowej - przekazał wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Duszczyk. Wyjaśnił, że projektem zajmie się teraz rząd.

Wiceminister: jeżeli będzie weto, czeka nas gigantyczny chaos

Wiceminister: jeżeli będzie weto, czeka nas gigantyczny chaos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Oszustwo "na bransoletkę" nasila się w stolicy Włoch. Rzymska policja ostrzega turystów, że do wyłudzeń dochodzi w okolicach najpopularniejszych atrakcji Wiecznego Miasta. Służby apelują, aby nie przyjmować żadnych, rzekomo bezpłatnych upominków od nieznajomych.

To oszustwo się nasila. Policja ostrzega turystów

To oszustwo się nasila. Policja ostrzega turystów

Źródło:
PAP

Trasa La Loire a Velo w malowniczej Dolinie Loary zdobyła tytuł najpiękniejszej trasy rowerowej na świecie - wynika z zestawienia magazynu "Time Out". Ten francuski region kusi nie tylko wyśmienitą kuchnią, ale także pięknymi krajobrazami, które oczarują każdego miłośnika rowerowych podróży.

To najpiękniejszy szlak rowerowy na świecie

To najpiękniejszy szlak rowerowy na świecie

Źródło:
PAP

Na targach IFA w Berlinie zaprezentowano koncepcyjną kosiarkę - robota Master X Series od marki NexLawn. Urządzenie wyróżnia się mechanicznym ramieniem, które pozwala mu wykonywać zadania znacznie wykraczające poza zwykłe koszenie trawnika.

Skosi trawę, ale też zbierze owoce i rzuci piłkę psu

Skosi trawę, ale też zbierze owoce i rzuci piłkę psu

Źródło:
theverge.com

W czwartkowym losowaniu Lotto nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 28 milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 4 września 2025 roku.

Wyniki Lotto. To 12. takie losowanie z rzędu

Wyniki Lotto. To 12. takie losowanie z rzędu

Źródło:
tvn24.pl

Zamrozimy cenę prądu na 500 złotych za megawatogodzinę - zapowiedział minister energii Miłosz Motyka. Dodał, że od 2026 roku gospodarstwa domowe o niskich dochodach, korzystające z ciepła systemowego, otrzymają bon ciepłowniczy.

Zamrożenie cen prądu. Minister podał kwotę

Zamrożenie cen prądu. Minister podał kwotę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Gotówka zyskuje w oczach Polaków jako pewny środek płatniczy w sytuacjach kryzysowych - poinformował "Puls Biznesu". Na wzrost popularności papierowych pieniędzy wpłynąć miały pandemia oraz wojna w Ukrainie.

Niezawodna w kryzysowych sytuacjach. Niektóre banki "wydały nawet rekomendacje"

Niezawodna w kryzysowych sytuacjach. Niektóre banki "wydały nawet rekomendacje"

Źródło:
PAP

Z prognoz Narodowego Banku Polskiego wynika, że w kolejnych miesiącach inflacja może wzrosnąć - poinformował w czwartek na konferencji prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Podkreślił jednak, że nie ma mowy o podwyżkach stóp procentowych. Ocenił, że do kolejnej obniżki stóp mogłoby dojść po zamrożeniu cen energii elektrycznej na dłużej.

Glapiński: nie ma o tym mowy

Glapiński: nie ma o tym mowy

Źródło:
tvn24.pl

Komitet Stały Rady Ministrów przyjął w czwartek projekty ustaw dotyczące przedłużenia zamrożenia cen energii elektrycznej do końca 2025 roku, wprowadzenia bonu ciepłowniczego oraz nowelizacji ustawy o zapasach ropy i gazu - poinformował w czwartek w mediach społecznościowych resort energii.

Mrożenie cen i bon ciepłowniczy. "Ofensywa" resortu energii

Mrożenie cen i bon ciepłowniczy. "Ofensywa" resortu energii

Źródło:
PAP

Za jaja płacimy coraz więcej. Taka sytuacja potrwa co najmniej do Świąt Bożego Narodzenia - prognozują analitycy Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP). - Braki jaj w innych krajach nie pozwalają producentom na obniżki ze względu na wysoką opłacalność eksportu - mówi szefowa Izby Katarzyna Gawrońska.

Ten produkt podrożał o 50 procent. "Sytuacja jest skomplikowana"

Ten produkt podrożał o 50 procent. "Sytuacja jest skomplikowana"

Źródło:
PAP

Duńska firma Ørsted oraz amerykańskie stany Rhode Island i Connecticut ogłosiły w czwartek, że złożą oddzielne pozwy przeciwko administracji Donalda Trumpa. Powodowie twierdzą, że decyzja o zablokowaniu budowy niemal ukończonej farmy wiatrowej u wybrzeży Stanów Zjednoczonych jest nielegalna.

Trump wstrzymał wielką inwestycję. Są pozwy

Trump wstrzymał wielką inwestycję. Są pozwy

Źródło:
Reuters

Nowe, wyższe stawki opłat za przeprowadzanie badań technicznych pojazdów wejdą w życie od 19 września 2025 roku - poinformowało w czwartek Ministerstwo Infrastruktury. Rozporządzenie w tej sprawie opublikowano już w Dzienniku Ustaw. W przypadku samochodów osobowych opłata wzrośnie o 51 złotych do 149 złotych.

Opłata wzrośnie do 149 złotych. Opublikowano rozporządzenie

Opłata wzrośnie do 149 złotych. Opublikowano rozporządzenie

Źródło:
PAP

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński poinformował, że zamierza zaproponować zarządowi NBP zwiększenie udziału rezerw złota z obecnych 20 do 30 procent. - Złoto w zasobach banków centralnych stało się drugim aktywem po dolarze - poinformował szef banku centralnego.

Adam Glapiński ma propozycję dla zarządu NBP

Adam Glapiński ma propozycję dla zarządu NBP

Źródło:
PAP

Podwyżki na A2 na trasie Nowy Tomyśl-Konin. Za przejazd każdym z trzech 50-kilometrowych odcinków autostrady kierowcy aut osobowych będą musieli zapłacić o złotówkę więcej - 37 złotych. W sumie przejazd będzie kosztował 111 złotych. 

Złe wieści dla kierowców. Podwyżki na autostradzie

Złe wieści dla kierowców. Podwyżki na autostradzie

Źródło:
TVN24, PAP

W sierpniu 2025 roku upadłość ogłosiły 34 przedsiębiorstwa w Polsce. To wzrost o 13,3 procent rok do roku i jednocześnie trzeci najwyższy wynik w tym roku – podaje raport MGBI.

Niepokojące dane z polskich firm

Niepokojące dane z polskich firm

Źródło:
PAP

Ława przysięgłych w San Francisco zdecydowała, że Google musi zapłacić 425 milionów dolarów odszkodowania w pozwie zbiorowym dotyczącym naruszenia zasad prywatności - przekazał Reuters.

Wielka kara za naruszenie prywatności użytkowników

Wielka kara za naruszenie prywatności użytkowników

Źródło:
Reuters

Będą pieniądze na budowę tak zwanej Drogi Czerwonej, łączącej nabrzeże gdyńskiego portu z trasą S7 i kluczowej dla możliwości transportu wojsk sojuszniczych - przekazał Maciej Samsonowicz, doradca ministra obrony narodowej.

Strategiczna "Droga Czerwona". Jest zapowiedź

Strategiczna "Droga Czerwona". Jest zapowiedź

Źródło:
PAP

Banki dotychczas chroniły marże odsetkowe przed skutkami obniżek stóp procentowych, ale to się zmieni - podaje czwartkowy "Puls Biznesu". Jak zauważa gazeta, banki będą teraz podwyższać opłaty i prowizje.

Wyższe opłaty i prowizje. Banki stracą na niższych stopach i będą nadrabiać zyski

Wyższe opłaty i prowizje. Banki stracą na niższych stopach i będą nadrabiać zyski

Źródło:
PAP

To atrakcyjna szansa, by przetestować nieuchronne zmiany. Po ponad 100 latach od wprowadzenia 8-godzinnego dnia pracy, skrócenie czasu pracy jest konieczne - mówiła w czwartek ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Polski, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, o pilotażowym programie skrócenia czasu pracy.

Ministra: po ponad 100 latach skrócenie czasu pracy jest konieczne

Ministra: po ponad 100 latach skrócenie czasu pracy jest konieczne

Źródło:
tvn24.pl, PAP