Trzeba opracować takie przepisy, które uregulują zasady opłat za słupy oświetleniowe. Opłaty te bywają przyczyną konfliktów między władzami gmin a firmami energetycznymi. Jest już wstępny projekt zmian - poinformował wiceminister energii Andrzej Piotrowski.
Wiele problemów
Jednak - jak zwrócił uwagę - w latach osiemdziesiątych i na początku dziewięćdziesiątych ub. wieku infrastrukturę oświetleniową duża część samorządów przekazała przedsiębiorstwom energetycznym. To - jak napisał wiceminister - "rodzi obecnie wiele problemów w efektywnej realizacji obowiązku oświetlenia ulic, stanowiącego zadanie własne gmin. Kwestie sporne obejmują zarówno proponowane warunki dzierżawy, jak również ograniczone prawo wyboru dostawcy energii elektrycznej, wykonawców usług konserwacji, czy też modernizacji". Z takimi problemami borykają się wójtowie gmin z okręgów wyborczych posłów Tomasza Rzymkowski (Sieradz) i Bartosza Józwiaka (Konin) Jak napisali, samorządowcy skarżą się, że działająca na tamtych terenach PGE Dystrybucja żąda od gmin, poczynając od drugiej połowy tego roku, opłat za słupy oświetleniowe. "Chociaż według informacji medialnych propozycje stawek różnią się w zależności od gminy, to jednak wszystkie mają znaczący wpływ na gminne budżety. Niektóre gminy poczyniły pewne inwestycje, np. zmodernizowały lampy, zakładając oświetlenie LED i żałują, że nie wiedziały o zamiarach spółki przed ich inwestycjami - zaznaczyli posłowie.
Opłata za słupy
Utrzymanie sieci
W sprawie opłaty dystrybucyjnej, o którą również pytali posłowie, Piotrowski wyjaśnił, że służy ona m.in. pokryciu kosztów utrzymania sieci, więc jest rozróżnienie, czy słupy są elementami infrastruktury służącej do dystrybucji energii elektrycznej i jednocześnie ulicznymi lampami, czy też są wyłącznie lampami. - Jeżeli słup – na którym zainstalowana jest oprawa świetlna, jest elementem infrastruktury dystrybucyjnej energii (czyli wspiera przewody elektryczne - PAP) to wówczas koszty jego budowy, utrzymania i modernizacji pokrywają odbiorcy energii elektrycznej poprzez opłaty za dystrybucję tej energii. Jeżeli natomiast słup stanowi wyłącznie element infrastruktury oświetleniowej, to koszty jego utrzymania powinna pokrywać gmina - wyjaśnił. - Zawieszenie i utrzymanie oprawy świetlnej na słupie będącym elementem infrastruktury dystrybucyjnej energii elektrycznej oznacza zmianę rodzącą po stronie dodatkowe koszty ale też i możliwość uzyskania partycypacji w dotychczas ponoszonych kosztach. Jednak dla wykorzystującego takie elementy infrastruktury wspólne wykorzystanie może oznaczać koszty niższe niż w przypadku budowy i eksploatacji osobnej infrastruktury - dodał.
Nowe zasady
Wiceminister przyznał jednak, że kwestie współpracy przedsiębiorstw energetycznych z samorządami w tej sprawie wymaga "kompleksowego rozwiązania problemu własności majątku oświetleniowego oraz zasad udostępniania infrastruktury dystrybucyjnej, w celu realizacji zadania własnego gminy w zakresie oświetlenia ulic, z uwzględnieniem podziału odpowiedzialności za bezpieczeństwo jej funkcjonowania". Dlatego - jak zauważył - konieczne są zmiany legislacyjne, poprzedzone wieloaspektową analizą problemu w skali kraju i stworzenie na jej podstawie takich rozwiązań, które nie będą dyskryminowały ani samorządów, ani firm energetycznych. Prace nad tym już trwają; nowelizacja Prawa energetycznego, dookreślająca warunki samorządów w zakresie oświetlenia ulic, zostały podjęte przez sejmową Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz jej Podkomisję Stałą ds. Finansów Samorządowych. W dniu 24 maja 2017 r. w ramach ww. Podkomisji ukonstytuował się "15-osobowy zespół ekspertów, a w jego skład weszli również przedstawiciele samorządów i przedsiębiorstw energetycznych. Zadaniem tego zespołu jest przygotowanie kompleksowego zakresu zmian przepisów prawa w ww. sprawie. Aktualnie został już opracowany wstępny projekt zmian legislacyjnych" - napisał wiceszef resortu energii.
Autor: msz/gry / Źródło: PAP