W Pomorskiem jest ponad 300 hektarów gruntów Skarbu Państwa, które mogłyby być wykorzystane pod budownictwo w ramach Narodowego Programu Mieszkaniowego - poinformował wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński w Gdańsku. Budowy mogłyby ruszyć nawet w tym roku.
Smoliński wskazał, że pierwsze budowy w Polsce ruszą na terenie województwa pomorskiego, być może jeszcze w tym roku, a jeżeli nie, to na początku przyszłego. Grunty pod budowy są rozłożone we wszystkich powiatach, z wyjątkiem Sopotu.
- Jest coraz więcej podmiotów gospodarczych, które potwierdzają możliwość wybudowania metra kwadratowego pod klucz w cenie do 2,2-2,3 tys. zł. Ale są też informacje np. z Pomorskiego, że może to być nawet poniżej dwóch tysięcy złotych w standardzie, który pozwoli godnie mieszkać tym, którzy będą wynajmowali te mieszkania, a być może zdecydują się w przyszłości na przejęcie takiego mieszkania na własność - poinformował Andrzej Adamczyk, szef ministerstwa infrastruktury i budownictwa.
Nie wszystkie zaproponowane w Pomorskiem grunty nadają się pod zabudowę mieszkaniową – ale to nie przeszkadza władzom w wykorzystaniu ich.
- Możemy te grunty sprzedać lub zamienić, czy to z prywatnymi inwestorami, czy to z samorządami - powiedział wiceszef resortu na konferencji prasowej w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku.
Mieszkanie plus
Minister infrastruktury i budownictwa przypomniał, że Celem Narodowego Programu Mieszkaniowego jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych osób i rodzin, nie mogących zakupić mieszkania z powodu braku zdolności kredytowej. Według szacunków jest to 40 proc. polskich rodzin.
- Dziś najem mieszkania w Polsce jest zjawiskiem marginalnym. Dla porównania np. w Szwajcarii i Niemczech mieszkania na wynajem to jest bez mała 50 procent - mówił minister. Jak dodał, wiele samorządów już się zgłosiło do ministerstwa z propozycjami współpracy. Takie konkretne oferty padły np. w Małopolsce (okręg wyborczy Andrzeja Adamczyka).
Dopłaty z MdM
- Po raz kolejny chciałbym też zdementować, że rząd chce wygasić program Mieszkanie dla Młodych. Był on uchwalony do końca 2018 r., są przewidziane w budżecie środki i my ten program do końca zrealizujemy - zapewnił Smoliński. Program Mieszkanie plus premier Beata Szydło przedstawiła na początku czerwca razem z kierownictwem resortu infrastruktury i budownictwa. Jego trzy filary to: wsparcie budownictwa społecznego, tanie mieszkania na wynajem budowane na gruntach Skarbu Państwa oraz wsparcie oszczędzania na cele mieszkaniowe w ramach indywidualnych kont mieszkaniowych. Najważniejszym filarem programu ma być Narodowy Fundusz Mieszkaniowy. Zostaną do niego wniesione, na podstawie ustawy, grunty Skarbu Państwa, które w tej chwili są w dyspozycji wojewodów, starostów, czy też w gestii różnych agencji, np. Agencji Mienia Wojskowego, Agencji Nieruchomości Rolnych. Z założeń programu wynika, że mieszkania będą dostępne w dwóch opcjach: na wynajem oraz na wynajem z dojściem do własności. Pierwsza z nich zakłada, że koszt wynajmu wyniesie od 10 do 20 zł za 1 m kw., w zależności od lokalizacji.
Mieszkanie plus: około połowy 2019 roku pierwsze klucze:
Autor: MS / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Pixabay (domena publiczna)