Szefowa MKiDN przypomniała w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że projekt nowelizacji ustawy o mediach publicznych trafił do konsultacji społecznych i międzyresortowych, a uwagi do niego można zgłaszać do 23 stycznia 2026 r.
– Tekst ustawy po konsultacjach będzie pewnie w końcówce lutego, wtedy trafi do Sejmu. Wtedy już będzie zależeć od marszałka Sejmu oraz od naszych parlamentarzystów, ile czasu będą potrzebować, żeby omówić ten projekt w komisjach, żeby omówić projekt na posiedzeniu plenarnym. A potem po prostu trafi do pana prezydenta do podpisu – powiedziała.
Koniec abonamentu rtv
Cienkowska nawiązała do jednego z założeń projektu – zniesienia abonamentu rtv, które w jej ocenie może nastąpić już w styczniu 2027 r.
– To jest mój scenariusz idealny, dlatego że uważam, że prace nad tą ustawą – czy to na poziomie rządowym czy na poziomie sejmowym – powinny zostać zakończone najpóźniej w sierpniu. Mam nadzieję, że pan prezydent odpowiedzialnie podpisze tę ustawę i wtedy możemy mówić o likwidacji abonamentu z dniem 1 stycznia – podkreśliła.
Pytana, skąd nadzieja, że prezydent podpisze nowelę, ministra kultury odpowiedziała, że Karol Nawrocki wielokrotnie mówił, że "bardzo zależy mu, by media publiczne zaczęły funkcjonować normalnie". – Ta ustawa realizuje jego postulat. Jeśli podpisze ustawę, to znaczy, że tak naprawdę spełnia również jedną ze swoich obietnic wyborczych, bo o tym mówił w kampanii – wspomniała.
Czytaj też: Tak mają działać media publiczne. Jest projekt ustawy
Ministra: to miecz obosieczny
Według szefowej MKiDN, w środowisku prezydenta "jest jedna osoba, jeden polityk, który nie chciałby podpisania tej ustawy".
– To jest pan Jacek Kurski. Zobaczymy, czy za panem prezydentem stoi Jacek Kurski czy może jednak rzeczywiście odpowiedzialnie pan prezydent i jego środowisko zdecydują o tym, żeby media publiczne w Polsce miały przede wszystkim stabilne finansowanie i żeby były prowadzone w sposób transparentny i realizowały misję publiczną – stwierdziła.
Dopytywana, czy jej zdaniem PiS poprze proponowaną likwidację Rady Mediów Narodowych, Cienkowska oceniła, że partia widzi, że stworzyła "miecz obosieczny". – Uważam, że dla każdej strony sceny politycznej ta zmiana jest dobra, bo odpartyjnia media publiczne. Może ta ustawa w końcu połączy dwa zwaśnione rody – podsumowała.
Nowa ustawa medialna
Projekt ma na celu odpolitycznienie mediów publicznych, zapewnienie stabilnego finansowania oraz wdrożenie do polskiego porządku prawnego Europejskiego Aktu o Wolności Mediów, tj. postanowień rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE z 11 kwietnia 2024 r. w sprawie ustanowienia wspólnych ram dla usług medialnych na rynku wewnętrznym i zmiany Dyrektywy 2010/13/UE.
Projektowane przepisy zakładają m.in. finansowanie mediów publicznych z budżetu kwotą nie niższą niż 2,5 mld zł rocznie, uchylenie ustawy o Radzie Mediów Narodowych i przekazanie jej kompetencji Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji oraz zobowiązanie KRRiT do przeprowadzania raz na dwa lata okresowej oceny stanu pluralizmu mediów.
Autorka/Autor: BC/dap
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock