Policja ostrzega przed oszustwami na Blika. "Trochę głupia sprawa, ale nie mam jak zapłacić za zakupy bo zapomniałam portfela z domu" - to jedna z przykładowych wiadomości wysłanych przez oszustów, którzy podszywają się pod naszych znajomych.
Na stronie policji pojawił się komunikat kluczborskich funkcjonariuszy. "W ostatnim tygodniu kolejne osoby powiadomiły o kilku przypadkach kradzieży pieniędzy z konta za pomocą wyłudzonych kodów płatności" - czytamy.
Blik to system płatności mobilnych, który umożliwia między innymi dokonywanie płatności w sklepach stacjonarnych z wykorzystaniem sześciocyfrowych kodów. W tym celu należy uruchomić aplikację banku w telefonie, wyświetlić kod, przepisać go na terminalu, a następnie potwierdzić transakcję PIN-em w aplikacji banku.
Oszustwo na Blika
Jak wskazano, oszuści znaleźli "sposób na wyłudzanie pieniędzy". Oszuści podszywają się na portalach społecznościowych pod naszych znajomych lub rodzinę, prosząc nas o pożyczkę pieniędzy, bo sprawa jest bardzo pilna. Do komunikatu dołączono także przykładowe treści wiadomości od przestępców.
"Troche głupia sprawa ale nie mam jak zapłacić za zakupy bo zapomniałam portfela z domu...wyplacisz mi blikiem" - czytamy w jednej z nich (pisownia oryginalna). "Cześc masz może blika tego w aplikacji banku ? Serio ważna sprawa" - czytamy w innej wiadomości.
Policjanci poinformowali, że oszuści "za pomocą wyłudzonego kodu do płatności mobilnej okradają konto osoby oszukanej". "Apelujemy, aby nikomu nie udostępniać danych do kont bankowych" - dodano.
Funkcjonariusze radzą również, by w takiej sytuacji nie działać w emocjach i nie ulegać presji rzekomych bliskich. "Oszuści będą wymyślali najróżniejsze historie, np. zgubiony portfel, skradziona torebka, czy potrzeba wykupienia drogich leków, wszystko po to, aby jak najszybciej okraść nas z pieniędzy" - podkreślili policjanci.
Funkcjonariusze zwrócili również uwagę, że z reguły oszuści wyłudzający kod Blik nie wiedzą nic o osobach, pod które się podszywają, albo tylko tyle, ile wyczytały z ich przechwyconego konta. "Jeśli mamy wątpliwości co do rzekomego bliskiego, najlepiej po prostu do niego zadzwonić" - wskazali.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock