- Ludzie muszą połączyć się z maszynami. W przeciwnym wypadku staną się zbędni - ostrzega miliarder Elon Musk, znany ze swoich futurystycznych pomysłów. Jego najnowsza propozycja może uratować ludzi przed byciem bezużytecznymi w czasach, kiedy sztuczna inteligencja staje się coraz bardziej znacząca - zauważa CNBC.
Prezes Tesli i SpaceX powiedział w poniedziałek, że ludzie potrzebują połączyć się z maszynami, aby stać się swego rodzaju cyborgami. - Z biegiem czasu myślę, że prawdopodobnie będziemy musieli połączyć biologiczną inteligencję z cyfrową - mówił Musk w Dubaju podczas Światowego Szczytu Rządowego.
- Chodzi przede wszystkim o przepustowość, prędkość połączenia między waszymi mózgiem a waszą cyfrową wersją - dodał.
Niezbędna symbioza
Musk tłumaczył, że komputery mogą komunikować się z prędkością biliona bitów na sekundę, podczas gdy ludzie, których głównym sposobem komunikacji jest pisanie palcami na urządzeniu mobilnym, mogą to robić z prędkością 10 bitów na sekundę.
Według Muska istnieje groźba, że w czasach, gdy sztuczna inteligencja stanie się powszechna, ludzie staną się bezużyteczni. - Interfejs wysokiej przepustowości do mózgu będzie czymś, co pomaga osiągnąć symbiozę pomiędzy człowiekiem a maszyną i może rozwiązać problem kontroli i przydatności - tłumaczył Musk.
Niebezpieczna sytuacja
Podczas swojego wystąpienia Musk poruszył obawy dotyczącej "głębokiej sztucznej inteligencji", która wykracza poza autonomiczne samochody i może stać się "ogólną sztuczną inteligencją". Miliarder opisał ją jako "mądrzejszą niż najmądrzejszy człowiek na Ziemi". - To niebezpieczna sytuacja - zaznaczył.
Szef Tesli mówił też o bardziej bezpośrednim zagrożeniu ze strony sztucznej inteligencji, czyli wypieraniu przez nią miejsc pracy. Dotyczy to w szczególności autonomicznych samochodów, które rozwija też Tesla. Musk twierdzi, że w ciągu 20 lat dotknie to pracowników, których zadaniem jest prowadzeniem pojazdów. Po tym okresie od 12 do 15 proc. światowej siły roboczej w tej branży będzie bezrobotna.
Szalone pomysły
Musk jest znany z wielu szalonych - jak się na początku wydaje - pomysłów. Jednym z nich jest Hyperloop, który ma zrewolucjonizować transport. Według założeń Muska podróż Hyperloopem ma odbywać się wewnątrz stalowych kapsuł poruszających się z prędkością ponad 1200 km/h. Technologia ta jest obecnie rozwijana przez wiele start-upów z całego świata, również z Polski.
We wrześniu ub. roku przedstawił plan kolonizacji Marsa, który przewiduje budowę olbrzymiej rakiety wyposażonej w przedział załogowo-towarowy zdolny do transportu dużej liczby ludzi i dużej ilości towarów w celu kolonizacji Czerwonej Planety. Miliarder ma nadzieję, że uda mu się wysłać pierwszych ludzi na Marsa w 2024 roku.
Tesla pokazała słoneczny dach:
Autor: tol / Źródło: CNBC