Znowu mamy do czynienie z „deja vu” na giełdzie - pisze CNN Money. Alphabet, spółka-matka, która sprawuje pieczę nad Google właśnie przegoniła Apple i odzyskała miano najcenniejszej firmy na świecie.
Technologiczny gigant Larry’ego Page’a warty jest teraz ok. 498 mld dol., podczas gdy kapitalizacja rynkowa Apple’a wynosi ok. 495 mld dol.
Łeb w łeb
Alphabet raz już prześcignął „imperium nadgryzionego jabłka”. Stało się to trzy miesiące temu. Prowadzenie jednak nie trwało zbyt długo, ponieważ Apple w połowie lutego „odbił” swoje wyniki i odzyskał koszulkę lidera. Mimo tego sukcesu, należy zauważyć, że wyniki Alphabet wcale nie są takie rewelacyjne. Akcje spółki spadły blisko o 1 proc., a w skali roku nawet ok. 7 proc. Nie ma to jednak wielkiego znaczenia, bo Apple przędzie jeszcze gorzej. Stawka spadła do poziomu poniżej 90 dol. za akcję.
Apple czołga się po Wall Street
Apple zanotował do tej pory 14-procentowy spadek, co czyni ją spółką z najgorszym wynikiem na amerykańskiej giełdzie Dow Jones w tym roku - zwraca uwagę CNN Money. Zarówno inwestorzy Apple, jak i Alphabet mają świadomość, że te spółki muszą się mocno starać, bo na swoich plecach czują oddech innych, szybciej rozwijających się firm, takich jak Amazon czy Facebook. Akcje Amazona poszybowały w tym roku o 6 proc., natomiast Facebook zyskał blisko 15 proc. Obie firmy handlują na poziomach wysokich, jak nigdy dotąd, a każda z nich ma wartość rynkową oscylującą wokół poziomu 340 mld dol.
Autor: ag//km / Źródło: CNN Money