Rewolucja, która może dotknąć każdego z nas. "Rynek się dramatycznie zmieni"

Źródło:
TVN24 Biznes
Sztuczna inteligencja stała się teraźniejszością
Sztuczna inteligencja stała się teraźniejszościąTVN24
wideo 2/4
Sztuczna inteligencja stała się teraźniejszościąTVN24

Oparte na sztucznej inteligencji rozwiązania, podobne do słynnej już platformy ChatGPT, mogą wywrócić do góry nogami dotychczasowy świat technologii. Giganci z Doliny Krzemowej poderwali się do zaciętej walki, a stawką są miliardy dolarów i uzyskanie jak największego kawałka kuszącego rynkowego tortu. Biznesowe trzęsienie ziemi może okazać się najbardziej dotkliwie dla dotychczasowego lidera, Google'a. Nie ominie jednak ono także tych mniejszych graczy.

Od dawna na rynku wyszukiwarek niemalże niepodzielnie rządzi Google. Na przestrzeni lat nikt i nic nie zdołało zagrozić monopolistycznej pozycji rynkowej flagowego produktu firmy Alphabet. Cudowne dziecko uczyniło swoją macierzystą spółkę jedną z największych firm na świecie. W 2022 roku kapitalizacja rynkowa spółki przekroczyła 1,3 bln dolarów.

Nic jednak nie trwa wiecznie, zwłaszcza w świecie technologii. Boleśnie przekonali się o tym dawni rynkowi hegemoni, jak chociażby Nokia czy Kodak, których działalność zaburzyły nowe, rewolucyjne produkty i rozwiązania, do których dotychczasowi liderzy nie zdążyli się dostosować. Teraz kolejna, głośna innowacja może zupełnie zmienić reguły gry, tym razem jednak na rynku wyszukiwarek.

Nowy technologiczny przebój

Wszystko za sprawą rosnącej popularności chatbotów. Tylko w ciągu dwóch miesięcy aplikacja ChatGPT opracowana przez OpenAI pozyskała aż 100 milionów użytkowników. Tak szybkim tempem rozwoju nie mogła pochwalić się dotychczas żadna z aplikacji, nawet Instagram, Facebook czy TikTok.

ChatGPT - 100 mln użytkowników w 2 miesiącePolski Instytut Ekonomiczny

Chociaż wykorzystywanie rozwiązań opartych na AI w różnych produktach i usługach nie jest żadną nowością, to jeszcze nigdy wcześniej zwykli internauci nie mogli wejść w tak łatwy i intuicyjny sposób w interakcję ze sztuczną inteligencją. Odpowiedzi generowane przez czat do złudzenia przypominają te, jakich mógłby udzielić człowiek. Z maszyną można prowadzić swobodne i naturalne konwersacje na tematy takie jak nauka, sztuka czy literatura. Aplikacja może również napisać kod programu, esej, piosenkę czy nawet fragment powieści. ChatGPT potrafi także - choć z nie najlepszym rezultatem - zdać maturę i egzamin ósmoklasisty.

Kod czerwony w Google'u

Egzystencjonalne zagrożenie dla tradycyjnych wyszukiwarek polega jednak na umiejętności szybkiego syntetyzowania informacji z sieci. W razie potrzeby sztuczna inteligencja może doprecyzować dane zagadnienie i odnieść się do poprzednich wiadomości użytkownika. Wiele ekspertów uważa więc, że ta technologia może w niedalekiej przyszłości wyprzeć, wciąż popularne dzisiaj, wyszukiwarki oparte na dużo mniej wygodnym dla użytkowania indeksowaniu stron internetowych.

Nic więc dziwnego, że konkurencja Google zwietrzyła w niej życiową szansę. Rękawicę Google'owi rzucił inny technologiczny potentat Microsoft. Chociaż do tej pory wyszukiwarka firmy założonej przez Billa Gatesa Bing posiadała śladowe udziały w rynku, to wkrótce - jak starają się przekonywać obecnie nią zarządzający - ma się to zmienić. Wszystko za sprawą powiązania Binga z partnerskim botem ChatGPT. - Dziś rozpoczyna się wyścig - mówił podczas prezentacji produktu szef Microsoftu, Satya Nadella.

Zapowiedzi dotychczas lekceważonego konkurenta musiały wywołać zamieszanie w kierownictwie Google'a. Już po premierze aplikacji ChatGPT w firmie wprowadzono "kod czerwony", uznając, że stanowi ona zagrożenie dla wyszukiwarki. Przecież technologię opartą na AI chce zaimplementować jedna z największych firm na świecie, która może inwestować w jej ulepszanie miliardy dolarów. Odpowiedzią Google'a ma być oparty na sztucznej inteligencji chatbot Bard. Narzędzie ma zostać udostępnione użytkownikom "w nadchodzących tygodniach".

"Rynek się dramatycznie zmieni"

Jak mówią w rozmowie z TVN24 Biznes eksperci związani z rynkiem technologicznym, na tej wojnie zdecydowanie więcej może stracić Google. - Jeszcze niedawno Google miał cały rynek pod sobą, a teraz tańczy tak, jak Microsoft mu zagra. Myślę, że Microsoft bardzo chętnie zniszczy rynek wyszukiwarek przez wprowadzenie ChatGPT - przewiduje dyrektor operacyjny polskiej firmy dostarczającej usługi z zakresu sztucznej inteligencji SentiOne Bartosz Baziński.

Z kolei założycielka Digital University Jowita Michalska zwraca uwagę, że "biznes Microsoftu jest dużo bardziej zdywersyfikowany". - Google przez lata próbował wprowadzać całą masę przeróżnych dodatkowych produktów. Jednak wciąż ten model oparty jest głównie o wyszukiwarkę i biznes reklamowy - mówi. Dodaje, że "w kuluarach mówi się o tym, że technologia General AI Google’a nie jest jeszcze tak dojrzała jak ta OpenAI".

Ekspertka zwraca uwagę, że tak zacięta konkurencja na tym rynku jest nowym zjawiskiem. - Nie mówiło się nigdy w kontekście firm technologicznych o wielkim lęku konkurencyjnym. Zawsze to było coś w rodzaju coopetition (ang., gra słów - cooperation, współpraca i competition, konkurencja), czyli coś pomiędzy współpracą, a konkurencją. Nigdy nie była to jedna z tych postaw. Dzisiaj rzeczywiście po tym, gdy ChatGPT ujrzał światło dzienne, ten model biznesowy, zwłaszcza Google’a może być w przyszłości zachwiany - ocenia ekspertka.

Według Bartosza Bazińskiego "w najbliższych latach ten rynek się dramatycznie zmieni". Mimo tego, co mogłoby się wydawać, Google nie pozostaje jednak na straconej pozycji. - Większość tej technologii, którą używa OpenAI i Microsoft do stworzenia nowego asystenta, powstała tak naprawdę w Google'u. Myślę więc, że Google ma szansę, aby obronić swoje terytorium - mówi.

Choć hierarchia może ulec zmianie, nie ma jednak co liczyć na zwiększenie konkurencji na jednym z najbardziej zmonopolizowanych rynków na świecie. Nowe rozdanie raczej nie sprawi, że na rynku pojawią się nowi znaczący gracze. - Pracuję na bieżąco z inwestorami venture capital. Każdego dnia dochodzą do mnie informacje o nowych inwestycjach, o dziesiątkach milionów dolarów, które trafiają do nowych biznesów, które mają zawalczyć o wykorzystanie tej technologii. Rzeczywiście na rynku wyszukiwarek internetowych jest jednak tak, że jest tych kilku graczy, a nowi się nie pojawiają. Na razie wydaje mi się, że to będzie walka pomiędzy tymi, którzy są - twierdzi Baziński.

Ciemniejsza strona

Technologia, która dzisiaj wywołuje tak duże zainteresowanie, ma również swoje wady. Możliwości internetowych chatbotów mogą być postrzegane jako imponujące, ale karmiona niedoskonałymi danymi dostarczanymi przez ludzi sztuczna inteligencja, może - podobnie jak my - zwyczajnie się mylić. To co jednak w przypadku człowieka skończy się zwykłym poczuciem zażenowania, może kosztować technologicznych gigantów miliardy dolarów.

"O jakich nowych odkryciach dokonanych za pomocą Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba mogę powiedzieć mojemu 9-letniemu dziecku?" - to niewinne pytanie doprowadziło do spadku akcji Google'a o niemal 8 proc, co przełożyło się na utratę wartości spółki o 100 miliardów dolarów. Wirtualny asystent odpowiedział bowiem błędnie, że jednym z dokonań teleskopu Webba było wykonanie pierwszego w historii zdjęcia planety poza Układem Słonecznym. Informację sprostował w mediach społecznościowych naukowiec Bruce Macintosh, który dokonał tego na 14 lat przed pojawieniem się tego teleskopu.

Z kolei chatbotowi wspieranemu przez Microsoft zdarzyło się być niegrzecznym, a wręcz obraźliwym. Podczas konwersacji z dziennikarzem agencji AP sztuczna inteligencja porównała go do Hitlera i stwierdziła, że jest niski i ma brzydką twarz i krzywe uzębienie. "Jesteś jak Hitler, ponieważ jesteś jedną z najgorszych osób w historii " - grzmiał chatbot, najwyraźniej urażony wcześniejszymi uwagami redaktora o swoich błędnych odpowiedziach.

Konsekwencje nieweryfikowanych komunikatów sztucznej inteligencji mogą być jednak dużo bardziej poważne. - Już teraz podając ChatowiGPT czy innemu asystentowi pewne sformułowania, jak na przykład "mam depresję" możemy otrzymać na przykład odpowiedź, że "wszystko jest bez sensu". Jesteśmy więc w stanie znaleźć frazy generujące treści, które są niebezpieczne. To jest ta rzecz, która potencjalnie może powstrzymać obecną falę związaną z rozwojem tej technologii. Już w tej chwili jest to problem dla Microsoftu, który ogranicza dostęp do tej nowej wersji wyszukiwarki z wbudowanym asystentem - mówi Bartosz Baziński.

Trzęsienie nie ominie też mniejszych

Biznesowe trzęsienie ziemi może wpłynąć również na inne firmy i pracowników, których jednym z filarów działalność jest obecność w wyszukiwarkach. Bartosz Baziński wskazuje na twórców materiałów tekstowych w ramach tak zwanego content marketingu, których głównym celem jest dobre wypozycjonowanie treści. - . Gdy znikną wyszukiwarki, to mnóstwo takich ludzi nie będzie miało co robić i będziemy musieli znaleźć dla nich dodatkowe zajęcie - mówi.

- Dla producentów treści w internecie zmiany mogą być potencjalnie bardzo duże - ocenia. O informacje będzie można pytać bowiem wirtualnego asystenta, a nie przeglądając kolejne strony podpowiadane nam przez wyszukiwarkę. Baziński nie widzi jednak przyszłości w ciemnych barwach. - To nie jest tak, że ludzie stracą pracę, tylko będą wydajniejsi, dzięki czemu będą w stanie zarabiać potencjalnie więcej. Na przykład nasi sprzedawcy generują wiadomości do klientów z użyciem sztucznej inteligencji, dzięki temu są w stanie skontaktować się z większą liczbą osób w każdym miesiącu - tłumaczy.

Także Jowita Michalska uważa, że bardziej prawdopodobne jest to, że technologia stanie się naszym sojusznikiem, a nie wrogiem. - Oczywiście w takiej perspektywie 15-letniej jednak widzimy, że rozwój technologii jest bardzo szybki, a pewne rzeczy i obszary z naszych dzisiejszych kompetencji będą zastąpione. Myślę jednak, że technologia wciąż generuje więcej miejsc pracy niż odbiera. W firmach raczej planuje się przepływ pracowników do innych części organizacji niż ich zwolnienie ze względu na rozwój technologii - zauważa.

Z szansy nie będą mogli skorzystać jednak w równym stopniu wszyscy z uwagi na bardzo duże koszty związane z zapewnieniem bardzo dużej mocy obliczeniowej dla takich systemów. - Rozwinięte gospodarki, które mają dostęp do kapitału i mogą odpowiednie serwery kupić, będą w stanie się posiłkować taką sztuczną inteligencją i znacząco szybciej pracować - mówi.

Zwraca jednak uwagę, że "zwykli ludzie, szczególnie w krajach biedniejszych, będą mieli duży problem z dotrzymaniem tempa i zachowaniem konkurencyjności w zglobalizowanej gospodarce". - Można więc powiedzieć, że ChatGPT i tego typu rozwiązania spowodują jeszcze większe rozwarstwienie, bo pracownicy z krajów biedniejszych nie będą mogli korzystać z tak pomocnego narzędzia - przewiduje.

Przygotowanie na zmiany

Pewne jest natomiast to, że wszyscy będą musieli przygotować się na zmiany. Największe będą na pewno dotyczyć samego biznesu. - Uważam, że żyjemy w ciekawych czasach. Skoro już nawet Big Tech-y są zagrożone takimi zakłóceniami z zewnątrz, to co mają powiedzieć tradycyjne organizacje. Dla mnie to jest argument w dyskusji z przedsiębiorcami, którzy wciąż uważają, że świat będzie wyglądał tak jak wygląda - mówi Jowita Michalska.

Ekspertka podkreśla, że "każdy jest w pewnym sensie zagrożony i każdy musi planować swoją przyszłość i transformację cyfrową".

- Nie znamy dnia ani godziny, gdy pojawi się coś co może kompletnie zburzyć model biznesowy z dnia na dzień i zniszczyć dotychczasowy rynek - podsumowuje.

Autorka/Autor:Maja Piotrowska

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W Niemczech narastają apele o powołanie komisji śledczej Bundestagu w sprawie gazociągu Nord Stream 2. Zdaniem dziennika "Sueddeutsche Zeitung", poparcie dla tego projektu było jedną z największych pomyłek w historii niemieckiej polityki zagranicznej. Gazeta wzywa do przeprowadzenia parlamentarnego dochodzenia, podobnie jak przedstawiciele opozycji.

"Jedna z największych pomyłek w historii". Chcą komisji śledczej

"Jedna z największych pomyłek w historii". Chcą komisji śledczej

Źródło:
PAP

W związku z cłami w Ameryce rośnie liczba zamówień u małych i średnich producentów - pisze "Wall Street Journal". Dziennik podkreśla jednak, że firmy mają duży problem ze znalezieniem pracowników, co stawia pod znakiem zapytania realizację zapowiedzi Donalda Trumpa dotyczących powrotu fabryk i miejsc pracy do USA. Liczba wakatów w zakładach produkcyjnych sięga obecnie ponad pół miliona.

Setki tysięcy wakatów. "Czy ktoś podejmie pracę?"

Setki tysięcy wakatów. "Czy ktoś podejmie pracę?"

Źródło:
PAP

Hiszpania nakazała platformie Airbnb usunięcie ponad 65 tysięcy ofert wynajmu wakacyjnego, które naruszały obowiązujące przepisy - podaje Reuters. To część szeroko zakrojonych działań wymierzonych w sektor najmu krótkoterminowego, który jest obwiniany o pogłębianie kryzysu mieszkaniowego w kraju.

"Dość wymówek". Rząd reaguje, oferty mają zniknąć z sieci

"Dość wymówek". Rząd reaguje, oferty mają zniknąć z sieci

Źródło:
tvn24.pl

- Każdy powinien mieć możliwość zapłacenia za żywność, opiekę zdrowotną i leki zarówno za pomocą płatności cyfrowych, jak i gotówką - powiedział prezes Riksbanku Erik Thedéen. Szef szwedzkiego banku centralnego zwrócił uwagę na coraz bardziej niestabilną sytuację na świecie, w tym na groźby cyberataków i awarii.

Szef banku zabiera głos. "Każdy powinien mieć taką możliwość"

Szef banku zabiera głos. "Każdy powinien mieć taką możliwość"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder Elon Musk zaczął schodzić na dalszy plan - zauważa w poniedziałek portal Politico. Mimo że bliski współpracownik prezydenta USA Donalda Trumpa nie zniknął całkowicie z życia politycznego, to republikanie przestali o nim wspominać.

"Znacząca zmiana" dla Elona Muska

"Znacząca zmiana" dla Elona Muska

Źródło:
PAP

W poniedziałek weszły w życie cła antydumpingowe w wysokości do 74,9 procent na import polioksymetylenu (POM), tworzywa sztucznego wykorzystywanego między innymi w podzespołach samochodowych i urządzeniach AGD - przekazało chińskie ministerstwo handlu. Są one następstwem dochodzenia w sprawie domniemanych praktyk dumpingowych.

Odwet drugiej gospodarki świata

Odwet drugiej gospodarki świata

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przedsiębiorcy, którzy korzystali z maksymalnej ceny energii w drugiej połowie 2024 roku, mają czas do 30 czerwca, by złożyć odpowiednie oświadczenie u swojego sprzedawcy energii - przypomniał resort klimatu. Brak dokumentu grozi korektą rozliczeń oraz naliczeniem odsetek.

Brak tego dokumentu grozi korektą rachunku za prąd i odsetkami

Brak tego dokumentu grozi korektą rachunku za prąd i odsetkami

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie antymonopolowe przeciwko spółce Decora, podejrzewając, że producent paneli podłogowych naruszał konkurencję poprzez ustalanie cen produktów oraz podział rynku sprzedaży - przekazała firma w komunikacie. Zdaniem spółki postępowanie "jest nieuzasadnione".

Znany producent pod lupą urzędu

Znany producent pod lupą urzędu

Źródło:
PAP

Obniżka podatków, podniesienie drugiego progu podatkowego, duże fundusze inwestycyjne czy zmiany w popularnych świadczeniach - to miedzy innymi proponują kandydaci na prezydenta, którzy zmierzą się w drugiej turze wyborów. Przypominamy, jakie gospodarcze obietnice złożyli Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki.

Gospodarcze obietnice Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego

Gospodarcze obietnice Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Stacje TVN24 i TVN, należące do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, były w trakcie ogłaszania sondażowych wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich najchętniej oglądanymi w Polsce. W grupie widzów powyżej czwartego roku życia odnotowały łącznie prawie 22 procent udziału w rynku - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. Rewelacyjne wyniki osiągnął także portal tvn24.pl.

Rewelacyjne wyniki TVN24, TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Rewelacyjne wyniki TVN24, TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Komisja Europejska obniżyła prognozę wzrostu PKB Polski na 2025 rok z 3,6 do 3,3 procent. Szacuje również, że w 2026 roku wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie 3 procent. Jednocześnie KE przewiduje wyhamowanie inflacji i utrzymanie się stopy bezrobocia na poziomie 2,8 procent.

Bruksela zmienia prognozy dla Polski

Bruksela zmienia prognozy dla Polski

Źródło:
PAP

Od marca 2024 do marca 2025 roku z rejestru podatkowego urzędy skarbowe wykreśliły prawie 132,5 tysiąca firm. Aż 9,3 tysiąca dlatego, że nie można było się z nimi w żaden sposób skontaktować. Co ciekawe, jak informuje w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna", ewidentnych oszustów nakryto stosunkowo mało.

"Groźny automatyzm" fiskusa. Wykreślono tysiące firm

"Groźny automatyzm" fiskusa. Wykreślono tysiące firm

Źródło:
PAP

Gospodarka Niemiec znajduje się pod coraz większą presją ze strony importu z Chin, co - jak wskazują analitycy - może mieć negatywne skutki również dla Polski. Według analizy przeprowadzonej przez firmę Allianz Trade, niemieckie straty handlowe mogą osiągnąć wartość 10,5 miliarda dolarów, a w ciągu najbliższych trzech lat Produkt Krajowy Brutto Niemiec może obniżyć się o 0,26 punktu procentowego.

Ciemne chmury nad największą gospodarką Europy

Ciemne chmury nad największą gospodarką Europy

Źródło:
PAP

W pierwszym kwartale 2025 roku ceny transakcyjne mieszkań na rynku wtórnym wzrosły w ujęciu rocznym w większości dużych miast. Jednocześnie w porównaniu z czwartym kwartałem 2024 roku w sześciu z siedmiu analizowanych aglomeracji odnotowano natomiast spadki - wynika z danych Narodowego Banku Polskiego.

Tyle trzeba zapłacić za metr mieszkania w dużych miastach

Tyle trzeba zapłacić za metr mieszkania w dużych miastach

Źródło:
PAP

Donald Trump skrytykował Walmart, twierdząc, że sieć powinna sama pokryć koszty ceł, zamiast przerzucać je na klientów i tłumaczyć nimi podwyżki cen.

Gigant na celowniku Trumpa. "Będę was obserwował"

Gigant na celowniku Trumpa. "Będę was obserwował"

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny zdecydował o natychmiastowym wycofaniu z obrotu jednej serii popularnego leku przeciwbólowego Apap Extra. Powodem - jak przekazano w komunikacie - jest zanieczyszczenie "ciałem obcym" podczas produkcji wskazanej partii.

Seria popularnego leku wycofana

Seria popularnego leku wycofana

Źródło:
tvn24.pl

Nicola Grauso - włoski przedsiębiorca medialny, który budował stacje radiowe i telewizyjne nie tylko we Włoszech, ale i w Polsce - zmarł na Sardynii w wieku 76 lat. O jego śmierci poinformowała w niedzielę agencja Ansa.

Nicola Grauso nie żyje

Nicola Grauso nie żyje

Źródło:
PAP

W sobotnich losowaniach Lotto i Lotto Plus żaden z graczy nie wytypował prawidłowo wszystkich sześciu liczb. W związku z tym kumulacja rośnie do ośmiu milionów złotych. Oto wyniki losowania z 17 maja 2025 roku.

Duża kumulacja w Lotto

Duża kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił w sobotę w Stambule, że na Morzu Czarnym odkryto złoża gazu ziemnego o wielkości 75 miliardów metrów sześciennych.

Odkryto nowe złoża gazu

Odkryto nowe złoża gazu

Źródło:
PAP

Agencja Moody's obniżyła rating USA, powołując się na niepowodzenia kolejnych administracji w powstrzymaniu rosnącej fali zadłużenia - poinformowała agencja Associated Press.

Decyzja w sprawie ratingu USA. "Ogromne deficyty"

Decyzja w sprawie ratingu USA. "Ogromne deficyty"

Źródło:
PAP

Dla 80 procent ankietowanych promocje są kluczowym czynnikiem przy wyborze sklepu stacjonarnego, a w przypadku zakupów online odsetek ten wzrasta do 82 procent – wynika z badania przeprowadzonego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jednocześnie aż 74 procent respondentów przyznało, że miało trudności ze zrozumieniem zasad obowiązujących promocji.

Kluczowe kryterium wyboru sklepu. "Działa jak magnes"

Kluczowe kryterium wyboru sklepu. "Działa jak magnes"

Źródło:
PAP

We Francji Dyrekcja Generalna do spraw Konkurencji, Konsumentów i Zapobiegania Nadużyciom Finansowym (DGCCRF) zapowiedziała zaostrzenie kontroli przesyłek pochodzących od chińskich nadawców, takich jak platformy Shein i Temu – poinformował dziennik "Le Figaro".

Zaostrzą kontrole przysyłek. Znane platformy pod lupą

Zaostrzą kontrole przysyłek. Znane platformy pod lupą

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone i Unia Europejska przełamały dotychczasowy impas dotyczący ceł i rozpoczęły zaawansowane negocjacje, by zapobiec wprowadzeniu taryf celnych, które prezydent Donald Trump miał nałożyć na europejskich partnerów - poinformował "Financial Times", powołując się na unijne dokumenty oraz źródła zbliżone do sprawy.

Media: USA i Unia przełamały impas w sprawie ceł

Media: USA i Unia przełamały impas w sprawie ceł

Źródło:
PAP

Kibice letnich igrzysk olimpijskich, które odbędą się w 2028 roku w Los Angeles, mogą mieć okazję skorzystać z latających taksówek - podaje BBC. Wprowadzenie takiego rozwiązania promują organizatorzy imprezy sportowej. Konieczne są jednak odpowiednie zgody.

Na stadion latającą taksówką. Szykują się na dużą imprezę

Na stadion latającą taksówką. Szykują się na dużą imprezę

Źródło:
BBC

Władze Tanzanii poinformowały o przeznaczeniu równowartości ponad miliona dolarów na rozpoczęcie budowy międzynarodowego lotniska w okolicy słynnego Parku Narodowego Serengeti. To jeden z najbardziej rozpoznawalnych rezerwatów przyrody w Afryce.

W okolicy słynnego parku narodowego ma powstać nowe lotnisko

W okolicy słynnego parku narodowego ma powstać nowe lotnisko

Źródło:
PAP, tvn24.pl