Miliard dolarów zapłaci koncern Apple za oddział Intela zajmujący się modemami do smartfonów. Dzięki osiągniętemu porozumieniu przyszłe modele iPhone'ów będą mogły pracować w ramach szybkiej sieci mobilnej 5G.
Do porozumienia doszło trzy miesiące po tym, jak Apple zakończył spór prawny z jednym z rywali Intela - Qualcommem. Był to jeden z czynników, który zaważył na decyzji Intela o zaprzestaniu rozwoju własnych mobilnych modemów 5G. Dodatkowo firma od dłuższego czasu ponosiła straty w związku z działalnością tej gałęzi biznesowej.
Po sfinalizowaniu wszystkich formalności Apple przejmie ok. 2,2 tys. pracowników Intela i 17 tys. patentów technologii bezprzewodowych. Szacuje się, że porozumienie zostanie zrealizowane między październikiem a grudniem.
Media zwracają uwagę, że dzięki umowie z Intelem Apple będzie mogło wyprodukować własną linię modemów 5G, uniezależniając się tym samym od firmy Qualcomm, która do tej pory była kluczowym dostawcą tych technologii.
Jak na razie sieci 5G są dostępne w kilku miastach Stanów Zjednoczonych. Jednak w najbliższym czasie infrastruktura ma być rozbudowana.
W tyle za konkurencją
Według agencji Associated Press Apple nie wypuści na rynek iPhone'a 5G co najmniej do września 2020 roku. Tym samym koncern zostanie w tyle za konkurentami z Samsunga i Huaweia, którzy już produkują takie urządzenia.
Do tej pory Apple unikało wielkich przejęć, koncentrując się raczej na kupowaniu 15-20 małych podmiotów rocznie. Dzięki temu koncern wchodził w posiadanie ich technologii i kadr. Jednak znaczne spowolnienie sprzedaży zmusiło firmę do zmiany strategii.
Mimo malejącej sprzedaży, Apple nadal dysponuje dużymi zapasami gotówki, które przeznacza m.in. na wykup udziałów. 30 marca br. posiadała 113 mld dolarów po odliczeniu zadłużenia.
Do tej pory jej największym przejęciem było wykupienie w 2014 roku firmy Beats Electronics LLC za 3 mld dolarów.
Autor: mp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock