Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają w reakcji na komentarze z Rosji, że w przyszłym roku produkcja ropy pozostanie bez zmian - podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na styczeń, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 54,61 USD, po spadku o 1,32 USD.
Brent w dostawach na luty na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 91 centów do 59,10 USD za baryłkę.
Produkcja stabilna
Minister energii Rosji Aleksander Nowak poinformował, że w 2015 r. Rosja, największy producent ropy na świecie, będzie produkować surowiec na takim samym poziomie jak w tym roku, czyli 10,6 mln baryłek ropy dziennie.
W USA produkcja ropy jest obecnie najwyższa od 30 lat.
Na dodatek Iran chce sprzedawać ropę do Azji z największym rabatem od co najmniej 14 lat.
Spadek cen
Ceny ropy spadły w tym roku o 44 proc. w reakcji na brak działań ze strony OPEC, aby zahamować zniżki notowań surowca.
Pod koniec listopada kartel podczas swojego spotkania w Wiedniu utrzymał dotychczas obowiązujące kwoty dostaw ropy bez zmian.
OPEC dostarczał w listopadzie 30,56 mln baryłek ropy dziennie, a oficjalny limit wynosi 30 mln b/d.
- OPEC nie wykona żadnego ruchu, dopóki USA nie obniżą produkcji ropy, a teraz wygląda to tak, że obecna walka o udziały na rynkach ropy przeniesie się też na kolejny rok - mówi Kang Yoo Jin, analityk rynku surowców w Woori Investment & Securities Co. w Seulu.
We wtorek ropa w Nowym Jorku zdrożała o 2 centy do 55,93 USD za baryłkę.
Od początku tego roku spadek cen ropy wynosi 44 proc. W 2014 r. może być największa roczna zniżka notowań od 2008 r., gdy cena ropy spadła o 54 proc.
Autor: /gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com