Podatki, paliwo, marża. Sprawdź, za co płacisz tankując samochód

Rok 2014 zapamiętamy jako okres taniejącego paliwa na stacjach. Znaczące obniżki kierowcy odczuli w swoich portfelach zawłaszcza w drugiej połowie roku. Ceny benzyny spadły w tym okresie w sumie o 91 groszy na litrze, a oleju napędowego o 80 groszy.

Podstawowe składowe ceny na stacjach to koszt paliwa z rafinerii, powiększony o akcyzę, opłatę paliwową, marżę sprzedawcy i VAT. Cena surowca od producenta uwzględnia też m.in tzw. koszty realizacji Narodowego Celu Wskaźnikowego (NCW). Określa on minimalny udział biokomponentów i innych paliw odnawialnych w ogólnej ilości paliw zużywanych w ciągu roku w transporcie.

Ważną częścią ceny jest opłata paliwowa (3-6 proc.). Pieniądze te trafiają do Krajowego Funduszu Drogowego oraz Funduszu Kolejowego i finansują inwestycje drogowe i kolejowe. Obydwa fundusze zostały utworzone w Banku Gospodarstwa Krajowego.

Opłata paliwowa jest jednym z podstawowych źródeł zasilania KFD . Fundusz ten stanowi wsparcie dla realizacji rządowego Programu Budowy Dróg i Autostrad. W 2013 roku z opłaty paliwowej tylko do KFD trafiło 3 mld 584 mln zł.

1 stycznia weszła w życie ustawa, która podwyższa stawki opłaty paliwowej na lata 2015-2018 o 25 zł za tysiąc litrów. Obecnie wynoszą one: 129,41 zł za tysiąc litrów dla benzyn, 288,05 zł dla oleju napędowego i 159,71 zł/1000 kg dla LPG.

Kolejną ważną składową ceny paliwa na stacji jest akcyza. Zgodnie z obowiązującą od stycznia ustawą stawki akcyzy na paliwa silnikowe obniżono o 25 zł za tysiąc litrów. Obecnie dla benzyn silnikowych oraz wyrobów powstałych ze zmieszania tych benzyn z biokomponentami wynosi 1540 zł za tysiąc litrów.

Z kolei akcyza dla olejów napędowych spadła do 1171 zł za tysiąc litrów. Natomiast akcyza dla gazu LPG wynosi 670 zł/1000 kilogramów.

W skład ceny litra paliwa wchodzi też marża detaliczna. Należy pamiętać, że marża to nie tylko zysk właściciela stacji. To także kwota, która pozwala na pokrycie kosztów prowadzenia stacji. - Są to m.in. koszty pracownicze, podatki od nieruchomości, koszty transportu, prowizja od transakcji kratami płatniczymi, opłaty za badania okresowe i kontrolne urządzeń technicznych - mówi tvn24bis.pl Urszula Cieślak z BM Reflex.

Eksperci podkreślają, że od nowego roku ceny paliw mogą nieznacznie wzrosnąć. Wszystko za sprawą obowiązującej od 1 stycznia tzw. opłaty zapasowej. Została ona wprowadzona ustawą z maja 2014 roku o zapasach ropy naftowej. Muszą ją naliczać importerzy paliw i rafinerie.

"Opłata zapasowa może spowodować wzrost cen paliw od 4 do 6 groszy na litrze. Kwota wynikająca z opłaty będzie w pierwszej kolejności niwelowała skalę prognozowanych obniżek cen na stacjach" - podaje BM Reflex. Biuro nie wyklucza jednak dalszych spadków cen. Tak samo jak serwis e-petrol.pl. Na nowy tydzień prognozuje on średnią cenę popularnej "95" w przedziale 4,43-4,54 zł za litr, średnią cenę oleju napędowego w granicach 4,44-4,55 zł a autogazu 2,34-2,42 zł za litr.

W grudniu "Bloomberg" stworzył listę krajów, w których benzyna kosztuje najmniej. Wydaje się to nieprawdopodobne, ale jest taki kraj, gdzie litr kosztuje 3 grosze. To Wenezuela, która ma największe na świecie rezerwy ropy naftowej. Zatankowanie do pełna samochodu to mniejszy koszt niż filiżanka kawy.

40 groszy za litr benzyny zapłacimy w Arabii Saudyjskiej - największym na świecie producencie i eksporterze ropy naftowej . W 2013 roku produkcja ropy wyniosła w tym kraju 540 mln ton. W Kuwejcie litr benzyny kosztuje 70 groszy, a w Egipcie 1,23 zł.

Według danych zebranych przez portal e-petrol.pl, w Europie najwięcej za litr PB95 zapłacimy we Włoszech (6,79 zł), Holandii (6,79 zł) i Norwegii (6,58 zł). Najtańszą benzynę ma Estonia (4,58 zł), Luksemburg (4,66) i Litwa (4,70).

Autor: Tomasz Leżoń / Źródło: tvn24bis.pl