We wtorek obserwujemy wyraźne umacnianie złotego względem głównych walut. Mniej trzeba zapłacić za euro, dolara amerykańskiego, franka szwajcarskiego i funta brytyjskiego. Na plusie zakończyły również wtorkową sesję największe europejskie indeksy giełdowe, w tym WIG20. Ceny ropy naftowej spadają. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na informacje o wycofywaniu rosyjskich wojsk z granicy z Ukrainą.
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o wycofywaniu części wojsk z ukraińskich granic. Część rosyjskich wojsk po zakończeniu ćwiczeń wraca do baz - przekazał rzecznik ministerstwa obrony Rosji Igor Konaszenkow. Początek wycofania się sił rosyjskich z Krymu ogłosił Południowy Okręg Wojskowy - podała Agencja Reutera. Jak poinformowano, wojsko wycofuje się do swoich baz po zakończonych manewrach na terytorium anektowanego półwyspu. Część sił ma się przenieść do jednostek w Dagestanie i Osetii Północnej.
"Wtorkowe notowania na najważniejszych rynkach zostały zdominowane przez informacje, iż rosyjskie wojska zgromadzone na granicy rosyjsko-ukraińskiej zaczęły wycofywać się z zajętych pozycji. Jak większość informacji z tego kierunku ich prawdziwość nie została potwierdzona - pojawiły się też zaprzeczenia - ale rynkom starczył sygnał do mocnego odreagowania. W efekcie od poranka giełdy w Europie operowały w kontekście modelu powrotu apetytu na ryzyko" - wskazał Adam Stańczak z Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska.
- Wtorkową sesję zdominowały doniesienia o wycofywaniu się wojsk rosyjskich z granicy z Ukrainą. Wspiera to scenariusz, którego jesteśmy zwolennikami, że do rosyjskiej inwazji na Ukrainę nie dojdzie. Chociaż nastroje związane z tą sytuacją mogą podlegać jeszcze gwałtownym zmianom. Na razie w informacjach o wycofywaniu rosyjskich wojsk jest więcej deklaracji, niż rzeczywistych działań - powiedział w rozmowie z Polską Agencję Prasową analityk Xeliona Kamil Cisowski.
WIG - notowania
Wtorkowe notowania WIG20 rozpoczęły się od silnych wzrostów indeksu. Po otwarciu na poziomie 2170 pkt. w ciągu pierwszych 90 minut sesji WIG20 wzrósł o ponad 50 pkt. i ok. 10.30 ustanowił sesyjne maksimum na poziomie 2222 pkt. Przez pozostałą część sesji indeks lekko korygował wcześniejsze wzrosty. Na zamknięciu WIG20 miał wartość 2209,70 pkt., po wzroście o 2,22 proc.
Liderem wzrostów w grupie głównych indeksów GPW był mWIG40, który zamknął wtorkową sesję ze wzrostem o 2,49 proc. do 5139,59 pkt. WIG zyskał 2,18 proc. i zakończył sesję na poziomie 67532,04 pkt., a sWIG80 wyniósł 19513,21 pkt., po wzroście o 1,45 proc.
Najmocniej w górę poszły notowania spółek ukraińskich - indeks WIG-Ukraina wzrósł o 8,5 proc., notując najlepszy wynik od wiosny 2020 roku. Notowania pięciu z ośmiu firm wchodzących w skład indeksu - Coal Energy, Mikilandu, Astarty, KSG Agro oraz Agrotonu - poszły w górę ponad 10 proc.
Dobre nastroje obserwowaliśmy również na europejskich parkietach. Niemiecki DAX zyskał we wtorek 1,98 proc., francuski CAC-40 wzrósł o 1,86 proc., a brytyjski FTSE 100 o 1,03 proc. Liderem wzrostów był jednak rosyjski RTS. Indeks poszedł w górę we wtorek o 5,05 proc.
Na plusie notowania rozpoczęły również indeksy amerykańskie notowane na Wall Street.
Zdaniem analityka Xeliona Kamila Cisowskiego "otoczenie sprzyja warszawskiej giełdzie". - Optymistyczny był dzisiejszy odczyt inflacji, który wypadł poniżej oczekiwań. Tarcza antyinflacyjna zadziałała, a w lutym i kolejnych miesiącach inflacja może spaść do poziomu 7-7,5 procent. To będzie sprzyjało zakotwiczeniu oczekiwań, że w tym cyklu stopy procentowe nie wzrosną powyżej 4 procent - stwierdził analityk w rozmowie z Polską Agencję Prasową.
Jak zauważył, w Czechach bank centralny znajduje się już blisko końca cyklu podwyżek. - Scenariusz przejściowego spadku inflacji i ustabilizowania oczekiwań odnośnie poziomu stóp procentowych w Polsce, sprzyjać powinien odbiciu kursów tych spółek, w odniesieniu do których pojawiły się obawy o rosnące koszty obsługi wysokiego zadłużenia - ocenił Kamil Cisowski.
Umocnienie złotego
We wtorek obserwujemy również umacnianie złotego. Około godziny 19.15 za euro trzeba było zapłacić prawie 4,50 zł.
Czerwień była widoczna na parze USD/PLN. Dolar amerykański kosztował około 3,96 zł.
Frank szwajcarski był wyceniany na blisko 4,28 zł.
Z kolei za funta brytyjskiego trzeba było zapłacić około 5,36 zł.
Ropa naftowa tanieje
Wojciech Białek z Domu Maklerskiego TMS Brokers wskazał, że na nadzieje na spadek napięcia na granicy rosyjsko-ukraińskiej zareagowała również ropa naftowa. Ceny surowca schodzą z najwyższych poziomów od 2014 roku i obniżają się o blisko 4 proc.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec kosztowała na NYMEX w Nowym Jorku 91,44 dolara.
Brent na ICE w Londynie w dostawach na kwiecień był wyceniany po 92,82 dolara za baryłkę.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock