Najbardziej ceniona kryptowaluta na świecie w ciągu doby straciła ponad 9 proc., a od początku roku jej wartość jest już o 10 proc. niższa. Spadki nie omijają też pozostałych dużych tokenów - Ether, XRP, BNB czy Solana odnotowują dwucyfrowe przeceny.
Bitcoin spada poniżej 84 tys. dolarów
W piątkowy poranek kurs bitcoina obniżył się do poziomu 83 730,70 dolarów, co oznacza ponad 9 proc. spadku w ciągu ostatnich 24 godzin. Wyprzedaż trwająca niemal miesiąc zredukowała większość wzrostów, jakie kryptowaluta wypracowała od listopada ub. roku, po wyborach prezydenckich w USA.
Bitcoin ostatnio spadł poniżej 84 tys. dolarów w kwietniu, kiedy to kurs obniżył się nawet do 75 tys. dolarów podczas szerszej wyprzedaży na rynkach, wywołanej ogłoszonymi przez Donalda Trumpa szerokimi taryfami na jego wydarzeniu nazwanym "Dniem Wyzwolenia".
Coraz silniejsze powiązania z tradycyjnymi rynkami finansowymi
W ostatnich latach bitcoin i inne aktywa cyfrowe stały się znacznie bardziej skorelowane z tradycyjnymi segmentami rynku, zwłaszcza z akcjami spółek technologicznych. Oznacza to, że wahania nastrojów inwestorów w jednej klasie aktywów szybciej przenoszą się na drugą. Gdy kapitał odpływa z rynku krypto, często towarzyszy temu spadek apetytu na ryzyko również w sektorze tech, który historycznie był beneficjentem tej samej "fali płynności".
Ten rosnący stopień integracji wynika między innymi z masowego wejścia instytucji finansowych w świat aktywów cyfrowych. Duże fundusze inwestycyjne, takie jak BlackRock, nie tylko stały się depozytariuszami największych bitcoinowych ETF-ów, ale również umożliwiły milionom nowych klientów łatwy dostęp do produktów opartych na kryptowalutach. W efekcie inwestorzy zarządzający szerokimi portfelami nie traktują już bitcoina jako całkowicie odrębnej klasy aktywów, lecz jako element powiązany z ogólną kondycją rynków.
To z kolei rodzi ryzyka systemowe, na które coraz częściej zwracają uwagę instytucje nadzorcze. Europejska Rada ds. Ryzyka Systemowego ostrzega, że potencjalne załamanie dużego funduszu kryptowalutowego mogłoby pociągnąć za sobą turbulencje także w sektorze tradycyjnych finansów. Z uwagi na skalę i wzrost obrotów aktywami cyfrowymi taki scenariusz przestaje być jedynie teoretyczną obawą, a staje się realnym elementem oceny zagrożeń dla stabilności całego systemu.
Inwestorzy szykują się na dalsze spadki
Jak podał Coindesk, powołując się na dane z Deribit - należącego do Coinbase rynku opcji i kontraktów futures na kryptowaluty - traderzy przygotowują się na dalszy spadek ceny bitcoina.
Ether, druga największa kryptowaluta na rynku, zanurkował poniżej 2 740 dolarów, tracąc w ciągu doby ponad 9,6 proc. Fala wyprzedaży nie omija również pozostałych czołowych tokenów, które także znajdują się pod silną presją: XRP traci 9,2 proc., BNB - 8,4 proc., Solana - 10,6 proc., a Dogecoin - 10,3 proc.
Rynek kryptowalut pozostaje pod wyraźną presją, a jego największe aktywa notują najsłabszy okres od wiosny - informuje "Forbes".
Autorka/Autor: Jan Sowa
Źródło: Forbes, Economist
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock