Podczas środowej sesji spadają kursy banków notowanych na warszawskiej giełdzie. Wcześniej minister finansów Andrzej Domański poinformował, że w jego resorcie trwają prace "nad specjalnym podatkiem dotyczącym odsetek od rezerwy obowiązkowej, utrzymywanej przez banki w Narodowym Banku Polskim".
Po godzinie 10 akcje PKO BP taniały o 1,95 proc., Pekao o 2,13 proc., Santander Bank Polska o 1,29 proc. ING Banku Śląskiego o 1,29 proc., mBanku o 1,28 proc., a Alior Banku o 1,96 proc.
Kursy banków w dół
Indeks WIG Banki spada przed południem o ponad 1 proc. i jest najsłabszym wskaźnikiem sektorowym. Obroty na spółkach notowanych w tym indeksie stanowią około jedną trzecią obrotów na wszystkich spółkach notowanych w WIG.
We wtorek banki były z kolei głównym motorem wzrostów na GPW. PKO BP i Pekao wzrosły na zamknięciu wtorkowej sesji o ponad 6 proc., a wskaźnik grupujący spółki z tego sektora zyskał 5 proc.
Minister zapowiada nowy podatek
Minister finansów Andrzej Domański poinformował przed otwarciem środowej sesji, że resort pracuje nad podatkiem od odsetek od rezerw utrzymywanych przez banki w NBP.
- Nie pracujemy nad podatkiem od nadmiarowych zysków banków. Zyski banków są wprost pochodną polityki prowadzonej przez NBP, tylko że wciąż utrzymywane są relatywnie wysokie stopy procentowe, przynajmniej w porównaniu do państw strefy euro. Polskie banki są również relatywnie słabo skapitalizowane na tle banków zachodnioeuropejskich, ale oczywiście dostrzegamy pewne nieefektywności - wskazał Domański.
Minister powiedział, że "między innymi taką nieefektywnością jest fakt, iż rezerwa obowiązkowa, którą banki utrzymują w Narodowym Banku Polskim, jest wysoko oprocentowana, to jest stawka powyżej 5 procent".
W Europie praktycznie nigdzie rezerwy obowiązkowe, czyli takie środki, które banki muszą utrzymywać w banku centralnym, nie są oprocentowane. I dlatego w Ministerstwie Finansów obecnie pracujemy nad takim specjalnym podatkiem dotyczącym właśnie odsetek od rezerwy obowiązkowej utrzymywanej przez banki w NBP - zauważył minister.
Czytaj także: Minister finansów zapowiada nowy podatek>>>
Szef MF dodał, że zgodnie z jego szacunkami, z tego podatku w przyszłym roku do budżetu mogłoby trafić "około 1,5, być może 2 mld zł".
Zyski banków ostro w górę
Wprowadzenie w Polsce podatku od nadmiarowych zysków w sektorze bankowym zaproponowała ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Wskazywała, że pieniądze z podatku można przeznaczyć np. na inwestycje w obronność.
Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że zysk netto sektora bankowego w okresie styczeń-grudzień 2024 roku wyniósł 42 mld zł i wzrósł o 51,9 proc. w skali roku.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock