Projekt ustawy wprowadzającej program Mieszkanie na start został skierowany do konsultacji. Jak zauważył w serwisie X (dawniej Twitter) Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich i członek rady nadzorczej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, to może być "pierwsza w historii Polski ustawa z hashtagiem w tytule".
W poniedziałek na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt "ustawy o kredycie mieszkaniowym #naStart". Skierowany do konsultacji dokument, przygotowany przez resort rozwoju i technologii, dotyczy zasad wsparcia przy zaciąganiu kredytu na zakup mieszkania.
Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich i członek rady nadzorczej ZUS, zwrócił uwagę, że "już wkrótce możemy mieć pierwszą w historii Polski ustawę z hashtagiem w tytule".
Mieszkanie na start
Na początku stycznia Ministerstwo Rozwoju i Technologii przedstawiło założenia nowego rządowego programu, który ma wspomóc Polaków w nabyciu mieszkania. Mieszkanie na start zakłada m.in., że osoby i rodziny, których miesięczne dochody mieszczą się w określonych przez resort limitach, mogą otrzymać kredyt z preferencyjnym oprocentowaniem.
Zgodnie z projektem, który trafił do konsultacji, objęty wsparciem kredyt będzie musiał zostać udzielony w złotych polskich. W przypadku kredytu hipotecznego będzie kredyt na co najmniej 15 lat, z okresowo stałą stopą oprocentowania na co najmniej 5 lat, a dopłaty obejmą 120 pierwszych rat kredytu. Z kolei w przypadku kredytów konsumenckich, zaciągniętych na potrzeby mieszkaniowe, będą one musiały zostać zaciągnięte na co najmniej 5 lat i na maksymalnie 15 lat, a wsparcie będzie dotyczyć 60 pierwszych rat.
Innym rozwiązaniem, który ma ułatwić zaciąganie kredytów, będą gwarancje Banku Gospodarstwa Krajowego udzielane w sytuacji, kiedy wkład własny nie przekracza 20 proc. Jednakże gwarancje BGK będą dotyczyć wyłącznie maksymalnie kwoty 100 tys. zł i to w sytuacji, kiedy wydatki mieszkaniowe, na jakie kredyt został zaciągnięty, nie przekraczają 1 mln zł.
Zgodnie z projektem dopłaty Skarbu Państwa mają na celu obniżenie oprocentowania kredytu do określonej wartości. W przypadku kredytu hipotecznego udzielanego gospodarstwom jedno- oraz dwuosobowym, w których nie ma dzieci, celem dopłat będzie obniżenie oprocentowania do 1,5 proc. Jeśli w gospodarstwie domowym jest jedno dziecko, dopłata będzie obniżać oprocentowanie do 1 proc., w przypadku dwojga dzieci - do 0,5 proc., zaś w przypadku trójki dzieci - do 0 proc. Również do 0 proc. będzie obniżane oprocentowanie w przypadku kredytu konsumenckiego, zaciąganego na cele mieszkaniowe.
Jednocześnie dopłata nie będzie obejmować całej kwoty kredytu, tylko jego część. I tak w przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego dopłata będzie liczona tylko do 200 tys. zł kapitału, w przypadku dwuosobowego gospodarstwa - do 400 tys. zł. Przy trójce osób w gospodarstwie będzie to 450 tys. zł, przy czwórce - 500 tys. zł, zaś dla gospodarstwa z pięciorgiem dzieci kapitał objęty dopłatą będzie wynosić 600 tys. zł.
Źródło: tvn24.pl, PAP