W tym roku czternastą emeryturę wypłacimy w sierpniu i wrześniu - powiedział wiceminister finansów Artur Soboń. - Natomiast w kolejnych latach wpisaliśmy taki elastyczny - z punktu widzenia środków publicznych - mechanizm określania czasu realizacji tego świadczenia każdego roku - dodał.
Wiceminister pytany był w poniedziałek w Radiu Lublin o to, czy budżet państwa stać na zapowiadane podwyżki świadczeń, w tym m.in. tak zwaną czternastą emeryturę. Soboń wyjaśnił, że była ona już zapowiadana w tym roku, a teraz będzie wprowadzona jako mechanizm stały, wpisany do ustawy.
- W tym roku wypłacimy ją w sierpniu i wrześniu, natomiast w kolejnych latach wpisaliśmy taki elastyczny - z punktu widzenia środków publicznych - mechanizm określania czasu realizacji tego świadczenia każdego roku, ale gwarantujemy, że to świadczenie będzie realizowane także w kolejnych latach – zapewnił Artur Soboń.
Wypłata świadczenia: pewnie to będzie zwykle jesień
Nawiązując do tego, na czym ma polegać ta elastyczność wyjaśnił, że w rozporządzeniu będzie określana data wypłacania tych świadczeń "tak, aby zachowywać w budżecie ramy płynności, żeby nie było zakłóceń".
- Pewnie to będzie zwykle jesień roku kolejnego, ale zobaczymy – to jest zawsze mechanizm, który pozwala na to, aby reagować wtedy, kiedy trzeba reagować albo opóźniać, kiedy trzeba prowadzić ostrożną politykę fiskalną – podkreślił wiceminister finansów.
Został zapytany również o podwyższenie świadczenie 500 plus do 800 zł w kontekście tego, dlaczego nie zaproponowano na przykład 1000 plus i nie ma planów wprowadzenia podwyższonego świadczenia np. od 1 czerwca br.
- Nie chciałbym, aby było wrażenie, że druga strona przychodząc do tego stołu licytuje na serio (…). My mówimy o programie, którego skutki policzyliśmy, który - jeśli proponujemy - będzie zrealizowany. To jest całkowicie wiarygodne, co pokazaliśmy. Druga strona nie tylko nie byłaby w stanie dzisiaj wypłacać nam 500 złotych, ale nie byłoby mowy w ogóle o 800 złotych – stwierdził Soboń.
Jego zdaniem, gdyby rządzili poprzednicy PiS to w budżecie państwa byłoby dzisiaj mniej o 50 mld zł, bo - jak podał - luka vatowska w 2015 roku wynosiła 24 proc. Przekazał również, że wzrost wpływów z CIT przez 8 lat poprzednich rządów wynosiło 0,7 mld; wzrost wpływów z CIT za rządów PiS to 62 mld zł.
- Licytacja z osobami, które nie miałyby z czego zapłacić, jest po prostu bez sensu. W grze w pokera nie siadam w ogóle z takimi ludźmi do gry, bo to są zwykli oszuści – stwierdził Soboń.
W zeszły wtorek rząd przyjął projekt ustawy o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów. To regulacja, która wprowadza wypłatę tzw. czternastej emerytury na stałe.
Tak zwana czternasta emerytura - szczegóły
Tak zwana czternasta emerytura przeznaczona będzie dla osób, które pobierają świadczenia do 2900 zł brutto. Powyżej tej kwoty działać będzie zasada "złotówka za złotówkę", czyli 14. emerytura zostanie zmniejszana o kwotę przekroczenia ponad 2900 zł brutto, przy czym kwota czternastki wyniesie co najmniej 50 zł.
Czternastkę otrzyma ok. 8,3 mln emerytów i rencistów, w tym ponad 5,8 mln osób dostanie wypłatę w pełnej wysokości (w kwocie najniższej emerytury), a ponad 1,3 mln osób w wysokości niższej, ze względu na wysokość otrzymywanego świadczenia powyżej 2900 zł miesięcznie.
Od 2019 r. emerytom i rencistom wypłacana jest tzw. 13. emerytura. W 2019 r. było to 1100 zł brutto. W 2020 r. 13. emerytura wyniosła 1200 zł brutto, w 2021 r. – 1250,88 zł, a w 2022 r. – 1338,44 zł brutto. W tym roku było to 1588,44 zł. W latach 2019-2023 na wypłatę 13. emerytury rząd przeznaczył 63,2 mld zł.
W 2021 r. po raz pierwszy wypłacona została 14. emerytura. Dla osób pobierających świadczenia w wysokości do 2900 zł brutto, czternastka wyniosła 1250,88 zł brutto. W 2022 r. 14. emerytura wypłacona została po raz kolejny. Dla osób, które pobierają świadczenie do 2900 zł brutto, czternastka wyniosła 1338,44 zł. Koszt wypłaty 14. emerytury w 2021 r. to ok. 11 mld zł, a w 2022 r. – 11,4 mld zł.
W marcu 2023 r. przeprowadzona została waloryzacja procentowo-kwotowa. Wszystkie emerytury i renty zostały zwaloryzowane na poziomie 14,8 proc. (zasadniczo nie mniej niż o 250 zł). Dzięki temu, najniższa emerytura wzrosła do 1 588,44 zł brutto, czyli o 250 zł więcej niż w 2022 r.
KPRM wskazuje, że porównując to z 2015 r., najniższa emerytura wzrosła o 707,99 zł, czyli o 80,4 proc.
W latach 2019-2023, uwzględniając waloryzację świadczeń oraz wypłatę 13. i 14. emerytury (w tym w 2023 r.), do emerytów i rencistów zostanie skierowane ok. 188 mld zł.
Dzięki wprowadzeniu kwoty wolnej od podatku na poziomie 30 tys. zł, świadczenia do 2500 zł miesięcznie są zwolnione z podatku PIT. Dodatkowo, podatek PIT został zmniejszony z 17 proc. do 12 proc. Na tym rozwiązaniu skorzystali wszyscy emeryci i renciści, których świadczenia przekraczają 2500 zł.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock