Skokowy wzrost kwoty wolnej od podatku, zmiany w stawkach PIT oraz VAT, a także nowe ulgi - proponują ugrupowania startujące w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Sprawdzamy, co proponują PiS, KO, Trzecia Droga, Lewica, Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy.
Zmiany podatkowe przeprowadzone przez obecną władzę będziemy kojarzyć z gigantycznym zamieszaniem, jakie przyniósł Polski Ład. Niższe pensje na początku 2022 roku, pomimo wzrostu kwoty wolnej od podatku i podniesienia drugiego progu podatkowego. Kontrowersje w sprawie likwidacji odliczenia od podatku składki zdrowotnej i stosowania ulgi dla klasy średniej. Wreszcie poprawianie Polskiego Ładu w połowie roku podatkowego, połączone z wycofaniem się rządu z części rozwiązań obowiązujących od stycznia.
Jednocześnie PiS, deklarując powszechnie obniżki podatków, wprowadzał nowe. Oto lista najważniejszych zmian.
Temat zmian w podatkach pojawia się w każdym z programów głównych komitetów przed zaplanowanymi na 15 października wyborami do Sejmu i Senatu. Pomysły, co do zakresu i kierunku, są różne. Poniżej zabraliśmy najważniejsze.
PiS: preferencje podatkowe dla firm
W swoim obecnym programie PiS opisuje głównie zmiany, które udało się partii wprowadzić w ostatnich latach. Za rządów obecnej władzy dochody z podatków do budżetu państwa wzrosły o 75 proc., (nominalnie, czyli także dzięki inflacji) przy czym "udało się dokonać uszczelnienia systemu podatkowego, obniżając podatek PIT z 18 na 12 proc., podwyższając kwotę wolną od podatku do 30 tys. zł, podnosząc koszty uzyskania przychodu do 3 tys. zł, obniżając CIT dla małych firm z 19 do 9 proc., wprowadzając tzw. estoński CIT, a także obniżając VAT na kilkaset produktów z 23 do 8 lub nawet 5 proc.".
Jeśli chodzi o nowe propozycje podatkowe, to w rozdziale programu partii o tytule "Perspektywa do 2031 roku" możemy przeczytać, że "nasze programy inwestycyjne i tarcze muszą stać się stałym elementem systemu".
"Wprowadzimy dotacje i preferencje podatkowe dla firm, które inwestują w małych miastach i na wsi – jeśli firma inwestuje na terenie oddalonym od wielkich miast, w tzw. Polsce lokalnej, będzie mogła liczyć na zwolnienia z podatków i wsparcie z systemu dotacyjnego" - proponuje partia rządząca.
"Stawiamy na nowoczesne technologie informatyczne i digitalizację także w obszarze podatków i finansów publicznych. W najbliższych latach planowane są kolejne działania na rzecz digitalizacji rozliczeń podatkowych. Rozwiniemy Krajowy System e-Faktur. Będziemy także rozwijać usługę e-PIT oraz e-Urząd Skarbowy" - napisano.
KO: kwota wolna od podatków w górę
"100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów" - tu znajdziemy propozycje programowe Koalicji Obywatelskiej. Jeśli chodzi o podatki, to już w punkcie nr 4 możemy przeczytać, że KO planuje obniżyć podatki. "Osoby zarabiające do 6000 zł brutto (także na działalności gospodarczej) i pobierające emeryturę do 5000 zł brutto nie będą płaciły podatku dochodowego. Podniesiemy kwotę wolną od podatku – z 30 tys. zł do 60 tys. zł., w przypadku podatników rozliczających się według skali podatkowej, w tym także przedsiębiorców i emerytów" - napisano.
"Przedsiębiorcy zapłacą podatek dochodowy dopiero po otrzymaniu środków z tytułu zapłaconej faktury (kasowy PIT)" - to kolejna propozycja.
"Zaproponujemy zniesienie podatku od zysków kapitałowych (podatek Belki) dla oszczędności i inwestycji w tym także na GPW (do 100 tys. zł, powyżej 1 roku)" - pisze w programie KO. Partia zapowiada ponadto obniżenie VAT dla sektora "beauty" do 8 proc.
"Wprowadzimy 0 proc. VAT na transport publiczny, aby obniżyć ceny biletów dla Polaków" - obiecuje KO.
Zapowiada także ułatwienia dla organizacji pozarządowych w pozyskiwaniu środków prywatnych, "tworząc system zachęt podatkowych dla darczyńców i możliwość podpisywania umów sponsorskich bez prowadzenia działalności gospodarczej".
Trzecia Droga zapowiada "rodzinny PIT"
Trzecia Droga zapowiada uporządkowanie i uproszczenie sytemu podatkowego.
Chodzi między innymi o "jednolitą daninę". "Sprawimy, że wszystkie podatki i składki zapłacisz jednym przelewem. To państwo zajmie się podzieleniem tych środków na konkretne kategorie. Dopilnujemy, abyś wiedział, ile zapłacisz z wyprzedzeniem: wszystkie zmiany podatkowe będą musiały być wprowadzane najpóźniej do czerwca poprzedzającego kolejny rok rozliczeniowy" - obiecuje.
"Wprowadzimy również zasadę, że wszystkie zmiany podatkowe będą uchwalane z co najmniej półrocznym wyprzedzeniem przed nowym rokiem podatkowym. Nie podwyższymy CIT, VAT ani PIT przez całą kadencję – to gwarancja stabilności dla przedsiębiorców i wszystkich podatników" - pisze Polska 2050.
Proponuje także "rodzinny PIT", który zakłada, że "im większa rodzina, tym mniejsze podatki". "Wprowadzenie tego prostego algorytmu, w którym podstawa opodatkowania będzie się zmniejszała wraz z większą ilością dzieci, doprowadzi do tego, że pracujący rodzice w rodzinach, w których jest przynajmniej trójka dzieci, będą płacili symboliczny podatek dochodowy" - zapowiada.
"Przedsiębiorcom zagwarantujemy stabilność prawno-podatkową i wsparcie w inwestowaniu w rozwój firm. Zaczniemy od regulacji składki zdrowotnej. Przez zmiany wprowadzone przez Polski Ład nie można odliczyć jej od podatku i de facto stała się ona nowym podatkiem. Cofniemy tę regulację" - proponuje Trzecia Droga.
Dodaje, że "przedsiębiorcy nierzadko zmagają się z nierzetelnymi kontrahentami, opóźnieniami w spłatach, a nawet ich brakiem" i dlatego chce wprowadzić "zasadę, zgodnie z którą VAT i PIT będzie płacony tylko od uregulowanych faktur".
Lewica chce progresywnej skali PIT
Program wyborczy KW Nowa Lewica zakłada m.in. walkę z drożyzną. Jednym z czterech filarów tej walki ma być ściąganie pieniędzy z rynku, "ale od tych którzy je mają, a nie od emerytów i pracowników (podatek od nadmiernych zysków spółek paliwowych i energetycznych)".
W części nazwanej "Uczciwe podatki" Lewica ma kilka propozycji. Jedną z nich jest "obniżenie stawki podatku VAT". Czytamy również o dwóch nowych ustawach: "o podatnikach PIT i podatnikach CIT, które uporządkują przepisy o podatku dochodowym".
"Wprowadzenie progresywnej skali PIT z preferencją dla gospodarstw domowych o niskich i średnich dochodach" oraz "zwiększenie kosztów uzyskania przychodu dla pracowników" - to kolejne zapowiedzi.
Lewica proponuje także "finansowy rozdział kościoła od państwa". "Zlikwidujemy finansowe i podatkowe przywileje kleru, w tym Fundusz Kościelny" - obiecuje.
Zapowiada także "regulację wysokości czynszów i jakości najmu". "Poprzez, między innymi, odpowiedzialną politykę podatkową poprawimy opłacalność najmu długoterminowego względem najmu krótkoterminowego" - wskazuje.
Konfederacja: likwidacja 15 podatków
"Po pierwsze proponujemy całkowitą rewolucję w ustawie o PIT" - pisze w swoim programie Konfederacja. Dodaje, że wraz z uproszczeniem przepisów proponowane są m.in: kwotę wolną od podatku w wysokości 12x minimalnego wynagrodzenia (od stycznia to byłoby ponad 50 tys. zł), likwidację drugiego progu podatkowego ustanawiając liniowy PIT 12 proc., rozszerzenie ulgi dla młodych (do 26. roku życia) o osoby prowadzące działalność gospodarczą, zwolnienie lokat i obligacji z podatku Belki, szeroki wachlarz uproszczeń podatkowych dla przedsiębiorców, ulgę kredytową (odsetki od kredytu na jedną nieruchomość mieszkalną będzie można odliczyć od podstawy opodatkowania).
Konfederacja zapowiada także likwidację 15 podatków, między innymi chodzi o: podatek od czynności cywilnoprawnych od umów dot. nieruchomości, podatek cukrowy, opłatę zapasową, opłatę emisyjną i opłatę mocową (w cenie prądu).
"Tanie Paliwo, Tani Węgiel, Prąd bez VAT" - to kolejna propozycja. Jeśli chodzi o "obniżenie opodatkowania cen paliw", to partia chce to osiągnąć redukując podatek VAT, akcyzę i opłatę paliwową oraz całkowitą likwidację opłaty emisyjnej.
Konfederacja proponuje także" "VAT na energię do 0 proc.", "likwidację VAT i CIT dla kopalń oraz akcyzy" oraz "VAT na drewno opałowe do 0 proc.".
Bezpartyjni Samorządowcy proponują "zerowy PIT dla wszystkich"
Ruch społeczny postuluje "systemową zmianę poboru składki zdrowotnej przedsiębiorcy, polegającą na ścisłym powiązaniu podstawy składki zdrowotnej z jednym z parametrów podatkowych, uproszczenie sposobu ustalania wysokości składki zdrowotnej przedsiębiorcy, czyli naprawa reformy tzw. Polskiego Ładu", a także "w przypadku wykupu prywatnych usług leczniczych możliwość odliczenia w podatkach tzw. limitów kwot z jednoczesnym zachowaniem prawa do publicznej służby zdrowia".
Bezpartyjni Samorządowcy proponują też "rezygnację z subwencji na rzecz gwarancji finansowych dla samorządów przy zwiększeniu wpływów do samorządu z podatków celem finansowania szkół", przy czym "środki na ten cel powinny być przede wszystkim zabezpieczone poprzez stosowny udział wpływów z VAT, który pokrywałby koszty realizowanych przez samorządy zadań w sferze edukacji". Kolejną propozycją jest "wprowadzenie możliwości przekazania 1,5 proc. z podatku na edukację w postaci wsparcia konkretnej placówki".
Ruch chciałby zwiększyć liczbę żłobków i przedszkoli, a jednym ze sposobów miałoby być "przyznanie ulgi podatkowej dla pracodawców, którzy utworzą żłobki i przedszkola, również żłobki i przedszkola przy uczelniach z myślą o matkach, które mają status studentek lub pracowników uczelni".
Kolejnym punktem w programie BS jest "wspieranie polityki prorodzinnej" poprzez m.in. "wprowadzenie dodatkowych ulg podatkowych dla rodzin z dziećmi". "Zwolnienie z podatku umów opiekuńczych będzie korzystne dla rodziców, opiekunów oraz seniorów i zachęci do korzystania z takich usług" - to kolejna propozycja.
Ruch proponuje także "zerowy PIT dla wszystkich". "Dzięki temu umożliwimy wzrost wynagrodzeń pracowniczych i emerytur oraz spadną koszty ponoszone przez pracodawców" - napisano w programie.
Ważną zmianą ma być podatek przychodowy zamiast CIT. "Zastąpimy nieefektywny CIT niskim podatkiem przychodowym, który będą płacić wszyscy, w tym międzynarodowe korporacje" - postulują Bezpartyjni Samorządowcy.
Chcą także, by "inwestycje w polski rynek kapitałowy zostały zwolnione z podatku Belki do 100 tys. zł dochodu rocznie".
W programie znalazło się także "umożliwienie wyboru (dla tzw. rolników ryczałtowych) zerowego podatku VAT w produkcji żywności". Zapowiedziano też, że "ze względu na społeczny i proekologiczny charakter świadczonych usług transport zbiorowy powinien być objęty zerową stawką podatku VAT do czasu wprowadzenia bezpłatnej komunikacji miejskiej i regionalnej".
Bezpartyjni Samorządowcy proponują też "wprowadzenie vacatio legis wynoszącego minimum 6 miesięcy przy zmianach przepisów prawa gospodarczego, wprowadzającego obowiązki dla przedsiębiorców".
Sondaż przedwyborczy
W najbliższych wyborach parlamentarnych na Prawo i Sprawiedliwość zagłosuje 31,6 procent badanych, a na Koalicję Obywatelską 27 procent - wynika z sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej", którego wyniki opublikowano w czwartek.
"Trzy najbardziej zbliżone do siebie programowo opozycyjne partie mogłyby liczyć w sumie na 46,9 proc. głosów - w tym na 27 proc. Koalicja Obywatelska, na 10,1 proc. Trzecia Droga (koalicja Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 Szymona Hołowni) i na 9,8 proc. Lewica" - podało w czwartek RMF24.
Według sondaży, na dalszych pozycjach znalazła się Konfederacja (oddałoby na nią głos 9,3 proc. badanych), Bezpartyjni Samorządowcy (3,5 proc.) i Polska Jest Jedna, której nie wskazał żaden z respondentów.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock