Stopy procentowe NBP pozostają na niezmienionym poziomie od początku października 2023 roku. Czy w tym roku może dojść do obniżek stóp procentowych? Wśród ekonomistów największych banków nie ma zgodności w tej sprawie. Z ich prognoz wyłaniają się trzy scenariusze dotyczące działań Rady Polityki Pieniężnej. Na środę zaplanowana jest konferencja prasowa prezesa Narodowego Banku Polskiego i jednocześnie przewodniczącego RPP Adama Glapińskiego.
Rada Polityki Pieniężnej podczas styczniowego posiedzenia zdecydowała się utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie. Oznacza to, że główna, referencyjna stopa procentowa nadal wynosi 5,75 procent. W ubiegłym roku spadła łącznie o 100 punktów bazowych.
RPP zaznaczyła we wtorkowej informacji po zakończeniu posiedzenia, że choć w najbliższych miesiącach roczna dynamika inflacji "prawdopodobnie istotnie spadnie", to "jednocześnie kształtowanie się inflacji w kolejnych kwartałach obarczone jest niepewnością, w tym związaną z wpływem polityki fiskalnej i regulacyjnej na procesy cenowe, a także tempem ożywienia gospodarczego w Polsce". Rada zapowiedziała, że "dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej".
Ekonomiści czekają na środową konferencję prasową prezesa NBP i jednocześnie przewodniczącego RPP Adama Glapińskiego. Być może wystąpienie szefa banku centralnego dostarczy wskazówek nt. działań RPP w dalszej części tego roku - czytamy w porannym raporcie PKO BP. Konferencja ma się rozpocząć o godzinie 15.
Jednocześnie ekonomiści opublikowali nowe prognozy dotyczące stóp procentowych. Wynikają z nich trzy podstawowe scenariusze: obniżka stóp po marcowej projekcji inflacji i PKB, obniżka pod koniec roku oraz brak zmian stóp w całym roku 2024.
Stopy procentowe w 2024 roku - prognozy
W ocenie ekonomistów Banku Pekao "sama decyzja i komunikat po posiedzeniu nie uzasadniają rozkręcania zakładów o cięcia stóp". "Dziś zobaczymy, czy konferencja prasowa prezesa NBP przyniesie takie sygnały (mało prawdopodobne, naszym zdaniem). Wydaje się przy tym, że rynek obecnie przecenia przyszłą przestrzeń do cięć stóp i skłonność RPP do wykonania takiego kroku" - napisali przedstawicieli tego banku.
W mediach społecznościowych zwrócili uwagę, że rynek wycenia w tym roku obniżki stóp procentowych w Polsce łącznie o 100 punktów bazowych. W ich ocenie "RPP dowiezie 0 pb.", co oznaczałoby brak obniżek stóp procentowych przez cały 2024 rok.
Dopytywani o scenariusz z brakiem obniżek, ekonomiści Pekao przyznali, że jeszcze trzy miesiące temu rzeczywiście spodziewali się luzowania polityki monetarnej w tym roku. "Potem mieliśmy scenariusz brak obniżek/symboliczne obniżki" - dodali.
Ekonomiści mBanku uważają, że "RPP nie zmieni stóp procentowych w tym roku". "Ryzyk upatrujemy wyłącznie w kalce wydarzeń z września ubiegłego roku i w przeświadczeniu, że w zasadzie jedna czy dwie obniżki o 25pb to wcale nie jest tak dużo. To pewnie prawda, natomiast w dalszym ciągu jest to znacząco poniżej oczekiwań rynkowych" - zaznaczyli.
"Najbliższe istotne posiedzenie będzie miało miejsce w marcu"
Również w ocenie ekonomistów ING Banku Śląskiego "RPP nie wydaje się być gotowa do ponad 100 punktów bazowych cięć, które rynek wycenia do końca 2024 roku". Przedstawiciele tego banku spodziewają się obniżek w mniejszej skali.
"Przy oczekiwanej skali poluzowania w USA (150pb), Eurolandzie (75pb) i regionie (Węgry prawie 400pb, Czechy 300pb), gdyby NBP utrzymywał stopy bez zmian, skutkowałoby to dużym umocnieniem PLN. Dlatego zakładamy obniżki o 25-50pb w 2024 roku. Najbliższe istotne posiedzenie będzie miało miejsce w marcu, kiedy poznamy nową projekcję, ale niekoniecznie cięcia stóp mogą mieć miejsce w tym miesiącu" - zaznaczono.
Także ekonomiści PKO BP uważają, że "Rada może znaleźć przesłanki do kolejnego dostosowania stóp procentowych najwcześniej w marcu". "Przewidujemy, że w lutym Rada pozostanie jeszcze w trybie snu zimowego, a przesłanki do obniżki stóp procentowych dostarczy dopiero marcowa projekcja inflacji i PKB" - czytamy.
"Dodatkowo decyzję o marcowej obniżce stóp może wspierać oczekiwany przez nas spadek inflacji w lutym, prawdopodobnie do poziomu zawierającego się w górnym przedziale odchyleń od celu inflacyjnego, choć RPP nie będzie jeszcze dysponować oficjalnymi danymi GUS. Przeciwko temu scenariuszowi może działać natomiast wciąż uporczywa inflacja bazowa" - dodali przedstawiciele największego banku w Polsce.
Ekonomiści Banku Millennium podtrzymują swój scenariusz zakładający, iż stopy NBP pozostają na obecnym poziomie co najmniej do marca. "W naszej ocenie w kolejnych kwartałach 2024 r. dojdzie do obniżek stóp procentowych, jednak ich zakres będzie mniejszy niż obecne oczekiwania rynku finansowego" - zaznaczyli.
Z prognoz ekonomistów Santander Bank Polska wynika, że do obniżenia stóp procentowych może dojść w ostatnim kwartale. "Uważamy, że RPP wstrzyma się z decyzjami przynajmniej do publikacji marcowej projekcji inflacji, która może zmniejszyć prawdopodobieństwo obniżek stóp procentowych, wskazując na lepsze perspektywy popytu krajowego i dłuższy powrót inflacji do celu. W efekcie, pauza w dalszym luzowaniu polityki monetarnej potrwa naszym zdaniem aż do ostatniego kwartału 2024 r." - ocenili przedstawiciele tego banku.
Aktualny harmonogram posiedzeń decyzyjnych RPP w 2024 roku:
- 6-7 lutego,
- 5-6 marca,
- 3-4 kwietnia,
- 8-9 maja,
- 4-5 czerwca,
- 2-3 lipca,
- 3-4 września,
- 1-2 października,
- 5-6 listopada,
- 3-4 grudnia.
Na decyzję RPP czekają posiadacze złotowych kredytów hipotecznych ze zmiennym oprocentowaniem. Wskaźniki WIBOR 3M i WIBOR 6M, od których zależy wysokość oprocentowania kredytu, zawierają bowiem w sobie prawdopodobne podwyżki lub obniżki stóp procentowych, które mogą pojawić się w najbliższych trzech lub sześciu miesiącach.
Źródło: tvn24.pl