Od kwietnia stawka ubezpieczenia komunikacyjnego może być zależna od tego, jak dużo i w jaki sposób kierowca jeździ samochodem. Taką nowość wprowadzi firma Link4 należąca do PZU. - Na dzisiaj nie przewidujemy podwyżek cen polis. Uważam jednak, że trzeba uregulować działalność kancelarii odszkodowawczych - powiedział prezes PZU Michał Krupiński.
Jak zaznaczył w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej, w roku ubiegłym PZU miało stratę z tytułu ubezpieczeń komunikacyjnych, podobnie jak cały sektor.
- Na dzisiaj nie przewidujemy podwyżek cen polis. Uważam jednak, że trzeba uregulować działalność kancelarii odszkodowawczych. Często działają one w sposób nieetyczny, nieuprawniony. Wyciągają dane od ubezpieczycieli, od personelu medycznego, policjantów. Te kancelarie wpływają na to, że koszty wypłat świadczeń rosną. My musimy odpowiednio dostosowywać ceny do kosztów. Jest nieuregulowany problem zadośćuczynień. I to są wszystko kwestie, które w krajach Europy Zachodniej zostały uregulowane. Jest jeszcze sprawa kosztów pośredników - to też wpływa na cenę - powiedział szef PZU
Przypomniał, że grupa tnie koszty administracyjne - do końca przyszłego roku oszczędności na poziomie grupy wyniosą ok. 400 mln zł.
Rekordowe składki
Jak podkreślił, PZU ma rekordowe składki - 20 mld za 2016 rok, tj. 10 proc. przychodu składki rok do roku.
- Nigdy nie mieliśmy takich przychodów z ubezpieczeń jako firma. W obszarze ubezpieczeń grupowych będziemy proponować bardziej zindywidualizowane produkty życiowe. A także połączone produkty życiowe i zdrowotne - wyjaśnił.
Teraz PZU Zdrowie ma 1 milion 300 tys. klientów. Oznacza to prawie 1 milion więcej osób w ciągu roku. Dodał, że cały projekt PZU Zdrowie rozwija się bardzo silnie.
Zapewnił, że jest optymistą, jeśli chodzi o ten rok.
- My rośliśmy szybciej niż rynek. Jestem przekonany, że jeśli chodzi o ubezpieczenia komunikacyjne, dajemy lepszą jakość obsługi i jakość produktu do ceny. Inaczej nie mielibyśmy tylu nowych odbiorców. Klienci doceniają też TUW - przystępują do niego nie tylko spółki skarbu państwa, ale też szpitale, spółki prywatne, a nawet gminy. Zwiększamy rynek, jeśli chodzi o ubezpieczenia dla rolników, ubezpieczenia katastroficzne. Produkty innowacyjne, np. w zakresie cyberataków i cyberbezpieczeństwa. To jest produkt, który ma ogromny potencjał w Polsce - ocenił.
Stawki OC
Jak przypomniał, już istnieje możliwość likwidacji szkód on-line, żeby przyspieszyć ten proces, i "żeby stał się on w miarę tani". W kwietniu działający w ramach grupy Link 4 jako pierwszy w Polsce prawdopodobnie wprowadzi ubezpieczenie oparte na rozwiązaniach telematycznych. Będzie to tzw. system pay as you drive.
Stawka ubezpieczenia zależna będzie od tego jak dużo i w jaki sposób jeździ się samochodem. Takie rozwiązania są wdrażane powszechnie na świecie, np. we Włoszech 1,5 mln samochodów ma już specjalne oprogramowanie, które ocenia w jaki sposób dana osoba jeździ samochodem i jakie ryzyko stwarza.
- Link 4 wprowadzi to w kwietniu, my także jako PZU eksperymentujemy z tego typu rozwiązaniami. Dla tych, którzy jeżdżą ostrożnie przełoży się to na niższe ceny OC - powiedział Krupiński.
Autor: MS / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PZU