Dotyczące przedsiębiorców zmiany w składce zdrowotnej, zapowiedziane w ramach Polskiego Ładu, mogą być wprowadzane stopniowo - wynika z wypowiedzi ministra finansów Tadeusza Kościńskiego. Jednym z rozważanych wariantów jest ustalenie składki zdrowotnej w przyszłym roku na poziomie 3 procent dochodu, zamiast zapowiadanych 9 procent. Eksperci Grant Thornton wyliczyli, co oznaczałoby to dla kieszeni przedsiębiorców.
Obecnie trwają konsultacje rozwiązań podatkowych zaproponowanych w ramach programu Polski Ład. - Rząd rozmawia cały czas z naszymi partnerami z rynku – powiedział w radiowej Jedynce minister finansów Tadeusz Kościński, odpowiadając na pytanie o możliwe złagodzenie szykowanych zmian.
Szef MF wskazał, że rysuje się już kompromis, związany z kwestią składki zdrowotnej. - Jesteśmy dość zaawansowani w rozmowach, że to będzie wdrożone stopniowo. Czy to będzie 3 procent, czy 3,5 procent, czy 2,5 procent, czy 2,7 procent w przyszłym roku i jaka to będzie skala w następnych latach, to nie chciałbym się jeszcze wypowiadać, bo tak jak powiedziałem - jeszcze rozmawiamy – podkreślił Kościński. Zaznaczył, że ewentualne zmiany będą dotyczyć tylko osób płacących zryczałtowaną składkę zdrowotną, czyli przedsiębiorców.
W środę Łukasz Czernicki, główny ekonomista MF, w radiu Tok FM także mówił, że w resorcie rozważane są zmiany w kwestii składki zdrowotnej, na przykład ta, że składka od przyszłego roku będzie wynosić 3 proc., a potem ewentualnie będzie podnoszona.
O możliwości zmniejszenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców pisała wcześniej "Rzeczpospolita". - Rząd rozważa obniżenie składki zdrowotnej. Pojawiła się propozycja 3 zamiast 9 procent. Taka składka byłaby nieodliczalna od podatku - wyjaśniał informator dziennika.
Składka zdrowotna a rozliczenie według stawki liniowej
Wpływ nowych propozycji na wynagrodzenia przedsiębiorców przeanalizowała firma Grant Thornton. Dotyczą one zarówno osób rozliczających się w ramach stawki liniowej, jak i skali podatkowej.
W wyliczeniach dla stawki liniowej 19 proc. przyjęto następujące założenia: brak kwoty wolnej dla osób rozliczających się według stawki liniowej, zmiana zasad naliczania składki zdrowotnej – zastąpienie ryczałtu składką 9 proc. (pierwotne zapowiedzi) albo 3 proc. (zapowiedź modyfikacji założeń), brak prawa do odliczenia jakiejkolwiek części składki zdrowotnej oraz brak innych zmian obejmujących m.in. składki ZUS, czy daniny solidarnościowej.
Składka zdrowotna a rozliczenie skali podatkowej
Z kolei w przypadku wyliczeń dla osób rozliczających się według skali podatkowej wzięto pod uwagę: wzrost kwoty wolnej do 30 tys. zł rocznie, zmianę zasad naliczania składki zdrowotnej – zastąpienie ryczałtu składką 9 proc. (pierwotne zapowiedzi) albo 3 proc. (zapowiedź modyfikacji założeń), brak prawa do odliczenia jakiejkolwiek części składki zdrowotnej, brak innym zmian obejmujących m.in. składki ZUS, daniny solidarnościowej.
Zdaniem ekspertów podatkowych "w przypadku przedsiębiorców, którzy rozliczają się wg 19 proc. podatku liniowego aktualny pozostaje wniosek o wzroście obciążeń podatkowych dla przedsiębiorców".
"Skala wzrostu obciążeń jest jednak znacząco niższa. W praktyce wciąż mowa o wzroście obciążeń, ale jest to wzrost ponad trzykrotnie niższy aniżeli według wcześniejszych zapowiedzi korespondujących z opublikowanym niedawno projektem zmian przepisów" - czytamy w analizie GT.
"W przypadku przedsiębiorców rozliczających się wg skali podatkowej przedsiębiorcy mogliby wręcz zyskać na wejściu w życie zmian uwzględniając wskazaną modyfikację" - piszą eksperci.
"Wynika to z tego, iż przedsiębiorcy rozliczający się wg skali podatkowej mieliby być również beneficjentami wzrostu kwoty wolnej oraz wzrostu kwoty dochodu, powyżej którego stosuje się wyższą 32 proc. stawkę podatkową. Skala korzyści z tego tytułu jest na tyle wysoka, iż wielu przedsiębiorcom zrekompensuje to zmiany dotyczące składki zdrowotnej" - czytamy.
Składka zdrowotna obecnie
Obecnie składka zdrowotna wynosi 9 proc. podstawy jej wymiaru, przy czym 7,75 proc. można odliczyć od podatku. Składka jest stała - zryczałtowana, a przedsiębiorcy, niezależnie od dochodów, płacą w 2021 roku składkę w wysokość 382 zł.
Polski Ład zakłada w obecnej wersji, że składka pozostanie na poziomie 9 procent, ale u przedsiębiorców podstawą wymiaru będą rzeczywiste dochody. Po zmianach zapłacą 9 proc. dochodu - bez możliwości odliczenia od podatku.
MF uzasadnia zmianę tym, że pracownicy i przedsiębiorcy będą płacić składkę zdrowotną w wysokości 9 proc. dochodu i dzięki temu mniej korzystne będzie wypychanie pracowników na umowy o dzieło lub zlecenie.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock