Kwota wolna od podatku może wzrosnąć do poziomu 15-20 tysięcy złotych - poinformował w radiowej Jedynce minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński. Takie rozwiązanie może się znaleźć w Nowym Ładzie, czyli nowym programie Prawa i Sprawiedliwości. - Dopiero za rok-dwa, jak wyjdziemy z pandemii, to wtedy możemy mieć większe ambicje - zaznaczył szef MF.
Tadeusz Kościński poinformował, że początkowo w Nowym Ładzie prawdopodobnie nie będzie propozycji zwiększenia kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł, jak podawały w ostatnich dniach niektóre media. Minister finansów powiedział, że nie może potwierdzić tej kwoty.
- Zdziwiłbym się, jakby była na takim poziomie. To jest oczywiście jeden z wariantów, który zaoferowaliśmy, ale nie stawiałbym najwięcej pieniędzy na taki wariant, raczej na najniższy poziom 15-20 tysięcy na ten moment, a dopiero za rok-dwa jak wyjdziemy z pandemii, to wtedy możemy mieć większe ambicje - wskazał szef MF.
Kościński zwracał przy tym uwagę na sytuację budżetową. - Nie jest tak, że mamy jakąś magiczną drukarkę i sobie drukujemy pieniądze, żeby je wydawać, tylko to są pieniądze podatników i trzeba je rozsądnie inwestować. Nasza polityka fiskalna jest teraz taka, aby nie podnosić podatków, chcemy jak najwięcej pieniędzy zostawić u obywateli, żeby mogli pomóc rozkręcać naszą gospodarkę poprzez wydawanie tych pieniędzy - wyjaśnił.
Wkład własny
"Dziennik Gazeta Prawna" napisała w czwartek, że jednym z filarów rządowego Nowego Ładu ma być zwiększenie dostępu do mieszkań. Jak wyjaśniła gazeta, rozważane jest uruchomienie programu, który pozwoli zaciągnąć kredyt mieszkaniowy nawet bez wkładu własnego. Państwo mogłoby gwarantować wkład własny - do nawet 100 tys. zł - dla biorących kredyt lub oferować dofinansowanie do 160 tys. zł.
Minister Tadeusz Kościński powiedział, że nic nie wie o takim pomyśle. - Naprawdę nikt z nas nie wie na razie, bo to są różne projekty, mniejsze, większe, które są złożone do pana premiera. Pan premier w swoim gronie wybiera, co pasuje najlepiej - wskazał szef MF w radiowej Jedynce.
Kościński przyznał, że nie wie, czy jest dyskusja na temat takiego projektu. - Nie wiem, bo to nie jest część polityki fiskalnej, to jest część innych resortów. Nie wiemy do końca, co inne resorty zaoferowały i dopiero jak pan premier w swoim gronie wybierze, to wtedy się dowiemy. Potrzebujemy trochę cierpliwości - mówił.
Kościński był pytany, co hipotetycznie odpowiedziałby premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, gdyby zapytał go o to, czy państwo stać na wprowadzenie takiego rozwiązania. - Moją rolą jest stanąć na głowie i znaleźć odpowiednie pieniądze na to, co pan premier potrzebuje. Nie mogę od razu powiedzieć "nie", tylko powiedzieć, jakie są warianty. Wiadomo, że finanse publiczne są względnie zdrowe, ale nie są z gumy. W pewnym momencie trzeba powiedzieć: "dobrze, albo podnosimy podatki, albo z czegoś zrezygnować" i to znów będzie decyzja pana premiera - wyjaśnił.
Podniesienie progu podatkowego
Jednocześnie Tadeusz Kościński przyznał, że jest rozważane podniesienie progu podatkowego. - W gazetach są konkretne kwoty (podniesienie drugiego progu z 85 do 120 tys. - red.), my oferujemy różne warianty i teraz, które warianty będą wybrane przez pana premiera, tego nie wiemy - powiedział minister.
- Pamiętajmy, że finanse publiczne są zdrowe, ale to jest względne pojęcie. Mieliśmy spory deficyt w ostatnim roku 6,7 procent, nie najgorszy na tle innych krajów Unii Europejskiej, ale był deficyt i w tym roku też planujemy, więc trzeba uważać, żebyśmy nie nadwyrężyli finansów publicznych - zaznaczył szef MF.
Zdaniem ministra finansów Nowy Ład może zostać zaprezentowany pod koniec kwietnia lub początek maja. Decyzja będzie jednak uzależniona od sytuacji związanej z trzecią falą epidemii COVID-19.
Prezentacja Nowego Ładu
Konwencję programową Prawa i Sprawiedliwości, na której miała się odbyć prezentacja Nowego Ładu, czyli nowego społeczno-gospodarczego programu ugrupowania planowano na sobotę 20 marca, ale wcześniej rzeczniczka PiS Anita Czerwińska poinformowała, że ze względu na walkę z pandemią została ona przełożona.
Zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel kilka dni temu poinformował, że kierownictwo ugrupowania nadal nie zdecydowało o terminie prezentacji programu. - W tej chwili, ze względu na sytuację epidemiczną zarówno dla rządu, jak i dla PiS najważniejszym tematem jest walka z pandemią. Kierownictwo PiS jeszcze nie zdecydowało, kiedy nastąpi prezentacja Polskiego Nowego Ładu - powiedział w rozmowie z PAP.
- Decyzja zostanie podjęta, gdy sytuacja związana między innymi z liczbą zachorowań zacznie się poprawiać. Na tę chwilę trudno wyrokować, kiedy się to stanie. Miejmy jednak nadzieję, że Polacy zastosują się do apeli dotyczących przestrzegania obowiązujących obostrzeń i wkrótce liczba zakażeń zacznie spadać - dodał Fogiel.
Zgodnie z zapowiedzią ugrupowania, Nowy Ład ma się składać z następujących obszarów: Plan na zdrowie, Uczciwa praca - godna płaca, Dekada rozwoju, Rodzina i dom w centrum życia, Polska - nasza ziemia, Przyjazna szkoła i kultura na nowy wiek, Dobry klimat dla firm, Czysta energia - czyste powietrze, CyberPoland 2025 oraz Złota jesień życia.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP