Od stycznia 2019 roku w życie ma wejść ustawa wprowadzająca na polski rynek podmioty inwestujące w najem nieruchomości. Zdaniem wiceministra inwestycji i rozwoju Artura Sobonia będzie to wzmocnienie rządowego programu Mieszkanie plus. Ale część ekspertów rynku mieszkaniowego zauważa, że rządowy projekt jest eksperymentem i trudno przewidzieć, jak się zakończy.
Nad projektem ustawy o firmach inwestujących w najem nieruchomości (F.I.N.N) - która przygotowana jest na wzór funkcjonujących w Unii Europejskiej podmiotów typu REIT - pracują aktualnie posłowie. Nowe przepisy zostały skierowane do komisji sejmowych.
Za projekt odpowiada Ministerstwo Finansów. Resort przewiduje, że F.I.N.N. będzie spółką akcyjną, notowaną na giełdzie, która będzie miała przynajmniej 50 mln zł kapitału. Musi uzyskiwać przychody z najmu co najmniej 5 nieruchomości mieszkalnych. Ma też regularnie wypłacać dywidendę.
Wzmocnienie Mieszkania plus
Nowe przepisy mają wejść w życie od 1 stycznia 2019 roku i zdaniem wiceministra inwestycji i rozwoju Artura Sobonia tzw. polskie REIT-y będą wzmocnieniem rządowego programu Mieszkanie plus.
"Możliwość wprowadzenia na polski rynek instrumentu, który będzie bardzo atrakcyjny z punktu widzenia Kowalskiego, a jednocześnie da szansę na rozwój budownictwa czynszowego, jest bardzo istotna" – powiedział Soboń.
W podobnym tonie wypowiada się koordynator Rady Mieszkalnictwa przy prezesie Rady Ministrów Mirosław Barszcz. Jego zdaniem ustawa jest bardzo istotną częścią programu Mieszkanie plus.
"To nie jest tak, że F.I.N.N. mają zastąpić program Mieszkanie plus, są raczej jego uzupełnieniem, ostatnim elementem układanki, który zaplanowaliśmy ponad 2 lata temu. Prace nad tym mechanizmem trwały dość długo ze względu na konieczność uzgodnienia koncepcji między wszystkimi interesariuszami rynku kapitałowego" - podkreślił Mirosław Barszcz.
Eksperci o nowej ustawie
Z kolei dyrektor ds. rozwoju w e-bazanieruchomosci.pl Maciej Górka dodaje, że nowe przepisy dają szansę na zmniejszenie deficytu mieszkaniowego w Polsce
"Proponowane przez Ministerstwo Finansów ulgi podatku CIT dla firm inwestujących w najem nieruchomości mogą dać szansę na zaktywizowanie spółek, które do tej pory, widząc potencjał w rynku, jednak w niego nie inwestowały" - powiedział Górka. Jak dodał, mogą te spółki przybliżyć nas "do konstrukcji zachodniego modelu rynku nieruchomości mieszkaniowych, gdzie wśród obywateli rozpropagowany jest najem". "Przygotowanie dla nich preferencji podatkowych dałoby szansę na realne zyski i dodatkowy zastrzyk kapitału na rynku nieruchomości" - dodał.
Na co innego zwraca uwagę ekspert portalu RynekPierwotny.pl Jarosław Jędrzyński. "Światowe REIT-y inwestują we wszelkiej maści obiekty komercyjne: biurowce, galerie handlowe, magazyny, hotele, natomiast mieszkaniówka stanowi margines ich zainteresowań albo wręcz wcale nie jest brana pod uwagę. W przypadku F.I.N.N.-ów ma być dokładnie odwrotnie: będą inwestować praktycznie tylko w mieszkania na wynajem, a nieruchomości o innym przeznaczeniu ma nie być wcale bądź mają stanowić tylko margines portfela" - zauważył Jędrzyński.
"Im słabsza dywersyfikacja portfela inwestycyjnego, tym wyższe jego ryzyko. FINN-y będą więc typowo rodzimym wynalazkiem o podwyższonym ryzyku, a ich wprowadzenie na rynek klasycznym eksperymentem z trudnym do przewidzenia efektem końcowym" – uważa ekspert.
Autor: sta / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock