Rośnie wartość zaciąganych kredytów. "W kolejnych kwartałach ceny mieszkań będą rosły"

Źródło:
PAP, TVN24 Biznes
Glapiński o ujemnych stopach procentowych
Glapiński o ujemnych stopach procentowychTVN24
wideo 2/6
Glapiński o ujemnych stopach procentowychTVN24

Wartość udzielonych kredytów hipotecznych wzrosła w grudniu o 5 miliardów 487 milionów złotych w porównaniu z listopadem – podał Narodowy Bank Polski. Z kolei z analizy HRE Investments wynika, że po uporaniu się pandemią i zwiększeniu dostępu do kredytów hipotecznych możliwy jest wzrost cen mieszkań o około 7-8 procent w skali roku.

Z danych NBP wynika, że wartość udzielonych przez banki kredytów na nieruchomości dla gospodarstw domowych ogółem w grudniu wyniosła 494 mld 749,9 mln zł. Natomiast wartość kredytów w walutach wzrosła mdm o 2 mld 682,1 mln zł do 121 mld 303,8 mln zł. Wartość kredytów w złotych wzrosła mdm o 2 mld 804,9 mln zł do 373 mld 446,1 mln zł. Wartość udzielonych przez banki kredytów konsumpcyjnych ogółem w grudniu spadła mdm o 1 mld 37,8 mln zł i wyniosła 201 mld 223,3 mln zł. Z tego wartość kredytów konsumpcyjnych w złotych spadła mdm o 1 mld 113,8 mln zł i wyniosła 197 mld 435,4 mln zł.

NBP podał, że banki w grudniu wypłaciły gospodarstwom domowym odsetki od depozytów w wysokości 1 mld 186,9 mln zł wobec 2 mld 96,1 mln zł w grudniu 2019 roku. Przedsiębiorstwa otrzymały odsetki w wysokości 39,5 mln zł wobec 172,7 mln zł przed rokiem.

Ceny mieszkań – prognoza

Analitycy HRE Investments prognozują, że realizowany program szczepień powinien szybko przełożyć się na poprawę napływających codziennie statystyk dotyczących epidemii. Dodają, że efekt ten może dodatkowo wzmocnić sezonowy spadek aktywności koronawirusa, gdy za oknem zacznie być cieplej. Sugerują, że na przełomie pierwszego i drugiego kwartału możliwe jest zniesienie większości ograniczeń nałożonych na gospodarkę, a nawet złagodzenie polityki monetarnej.

W sumie - jak piszą - powinno to doprowadzić do dynamicznego wzrostu gospodarczego w 2021 roku, dodatkowo wzmacnionego konsumpcją. Zauważają, że Polacy w 2020 roku odłożyli na kontach w bankach około 160 mld złotych, a ponad 80 miliardów wyciągnęli z bankomatów. Z szacunków HRE Investments opartych o dane GUS wynika, że Polacy m.in. na jedzenie, mieszkanie, zdrowie, transport, edukację, rekreację czy kulturę wydają w ciągu roku około 600 mld zł, a na zakup mieszkań za gotówkę w 2020 wydaliśmy ok. 50-70 mld zł.

"Połączenie tych wszystkich czynników ma szanse tak rozkręcić koniunkturę, że będzie miało to pozytywny wpływ na rynek pracy. Ważne jest jednak to, aby do tego czasu utrzymać relatywnie dobre nastroje Polaków i niskie bezrobocie, co zawdzięczamy działaniom władz i firmom chomikującym pracowników" – napisano.

Jedną ze zmian, które może przynieść rok 2021 powinien być też powrót koniunktury na rynku najmu. Przyczyni się do tego - zdaniem ekspertów - m.in. powrót emigrantów zarobkowych z krajów Zachodu, a także wznowienie nauki na uczelniach. Sugerują też, że zniesienie ograniczeń i restrykcji "szybko zapełni hotele, pensjonaty czy kwatery prywatne – szczególnie przy wsparciu w ramach bonu turystycznego".

"Powinny temu sprzyjać niskie stopy procentowe"

Analitycy piszą również, że banki, które w odpowiedzi na epidemię zaostrzyły kryteria udzielania kredytów mieszkaniowych, powinny luzować wymagania dotyczące wkładu własnego czy źródeł osiąganych dochodów.

- W roku 2021 spodziewam się większej liczby zawieranych transakcji niż w 2020 roku. Powinny temu sprzyjać niskie stopy procentowe, czyli najtańsze kredyty w historii i niemal nieoprocentowane depozyty. Kupujący dalej będą szukać w mieszkaniach ochrony przed inflacją i zysków wyższych niż na depozytach. Do tego poprawa otoczenia gospodarczego może spowodować, że marzenia o własnym M będą też realizować ci, którym nie udało się to w 2020 roku – prognozuje wiceprezes HRE Investments Michał Cebula.

Eksperci wyliczają, że sama poprawa na rynku pracy i spodziewany dalszy wzrost cen mieszkań powinny przełożyć się na wzrost wypłat kredytów mieszkaniowych o około 10 proc. Przy tym - ich zdaniem - mało realne wydaje się zakręcenie przez banki kurków z hipotekami w odpowiedzi na gorsze wyniki finansowe sektora bankowego, ponieważ na sprzedaży kredytów mieszkaniowych powinno dziś bankom szczególnie zależeć.

Zwłaszcza, że "hipoteki" są relatywnie mało ryzykowne, a marże na nich realizowane wydają się obecnie szczególnie atrakcyjne – piszą. Dodają też, że 2021 roku otoczenie gospodarcze powinno sprzyjać wzrostom cen mieszkań w większym stopniu niż w 2020 roku. - Spodziewam się, że w kolejnych kwartałach ceny mieszkań będą rosły w tempie 7-8 procent w skali roku. Nie jest jednak wykluczone, że będzie to więce,j to znaczy 9-10 procent – mówi wiceprezes HRE Investments.

Dodaje, że w długoterminowej stabilizacji rynku mieszkaniowego ważne jest to, aby mieszkania nie drożały zbyt szybko w odniesieniu do inflacji czy pensji. Zauważa, w trakcie hossy, której de facto wciąż jesteśmy świadkami, ceny mieszkań w Polsce rosły najpierw przez 4 lata wolniej niż wynagrodzenia. Potem sytuacja się odwróciła i przez kolejne 2 lata pensje nie nadążały za cenami mieszkań w dużych miastach. - Zbyt szybki wzrost cen względem zarobków powoduje, że mieszkania stają się coraz mniej dostępne, czego skutkiem jest niezadowolenie społeczne – tłumaczy Cebula.

Stawka WIBOR 3M - prognozaHRE Investments

Czynniki ryzyka

W analizie zaznaczono jednak, że potencjalnych czynników ryzyka dla realizacji powyższej prognozy jest sporo – na przykład nieskuteczny program szczepień, ostre hamowanie w gospodarce, załamanie na rynku pracy, czy taki wzrost inflacji, któremu musiałaby przeciwdziałać Rada Polityki Pieniężnej.

Napisano, że do czynników ryzyka, które na rynek mieszkaniowy mogłyby działać negatywnie zaliczyć można wcześniej wspomniane potencjalne załamanie na rynku pracy. "Listopadowa prognoza NBP sugeruje jednak, że co prawda w 2021 roku liczba pracujących może spaść, to jedynie o 1,9 proc., a ponadto wynagrodzenia mają wzrosnąć o 5,2 proc. Za to dynamiczne odbicie w gospodarce w kolejnym roku ma doprowadzić do 7-proc. wzrostu wynagrodzeń i wzrostu liczby osób pracujących o 1,4 proc. " – czytamy w analizie.

Zdaniem ekspertów HRE Investments, którzy powołują się na analityków banku centralnego, "prawdopodobieństwo, że w 2021 roku inflacja przekroczy poziom 5 proc. jest niemal zerowe" i "można je szacować na co najwyżej 2-4 proc.". Piszą też, że obecnie mało kto realnie rozważa w perspektywie najbliższych kwartałów podwyżki stóp procentowych. Co więcej - zaznaczają - w dłuższym terminie mają one rosnąć, ale stopniowo. "Kontrakty terminowe na stopy procentowe sugerują nawet, że koszt pieniądza w gospodarce wróci do niewygórowanego poziomu sprzed epidemii dopiero w roku 2028 lub 2029" – czytamy.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Mieszkania oddane do użytku - rekordowy 2020 rok

Z danych GUS wynika, że deweloperzy w ubiegłym roku przekazali do eksploatacji 143,8 tys. mieszkań, o 9,4 procent więcej niż w 2019 roku. Z kolei inwestorzy indywidualni - 74,1 tys. mieszkań, o 7,1 procent więcej. Jak zaznaczono, w ramach tych form budownictwa wybudowano łącznie 98,2 procenta wszystkich mieszkań oddanych do użytkowania. Resztę stanowiły inwestycje oddane w ramach budownictwa spółdzielczego i pozostałych form: komunalnej, społecznej czynszowej i zakładowej.

Łącznie w ubiegłym roku oddano do użytkowania prawie 222 tys. mieszkań.

"Wyniki budownictwa mieszkaniowego w 2020 są rekordowe – drugi rok z rzędu zostało oddane do użytku ponad 200 tys. mieszkań, tj. 222 tys. vs 207,4 tys. w 2019. Poprzednio poziom 200 tys. był przekroczony w 1980, a najwyższy wynik 284 tys. mieszkań został osiągnięty w 1978 i 1979" – wskazali ekonomiści PKO Banku Polskiego.

pkobp.pl

Zdaniem ekonomistów najnowsze dane oznaczają, że w 2020 roku liczba mieszkań w Polsce prawdopodobnie przekroczyła 15 milionów.

Mieszkania – prognozy?

"W 2021 oczekujemy kontynuacji wysokiej liczby mieszkań oddawanych do użytku, z roczną produkcją na poziomie ponad 200 tys. mieszkań. Wskazuje na to duży portfel mieszkań w budowie. Jednocześnie obserwowany spadek liczby rozpoczynanych projektów i wystąpień o pozwolenia na budowę może oznaczać wolniejszy wzrost produkcji w kolejnych latach" – wskazali przedstawiciele PKO BP.

Ze wstępnych danych GUS wynika bowiem, że w ubiegłym roku rozpoczęto budowę 223,8 tys. mieszkań, co oznacza spadek o 5,7 procent w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. GUS szacuje, że na koniec grudnia 2020 roku w budowie pozostawało 827,4 tys. mieszkań. To o 0,2 procent więcej niż rok wcześniej.

Wzrost zanotowano w przypadku wydanych pozwoleń oraz dokonanych zgłoszeń budowy – 275,9 tys. mieszkań, o 2,8 procent więcej niż w 2019 roku.

PAP/Maciej Zieliński

Autorka/Autor:kris

Źródło: PAP, TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Od początku 2026 roku ma wejść podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne - zakłada projekt rozporządzenia Ministerstwa Rozwoju i Technologii opublikowany w Rządowym Centrum Legislacji. Wprowadzenie takiego systemu przewiduje dyrektywa o efektywności budynków (EPBD).

Podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne. Jest projekt

Podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne. Jest projekt

Źródło:
PAP

Od niedzieli wszystkie nowo rejestrowane samochody muszą być wyposażone w rejestratory danych zdarzeń (EDR) - przekazał rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) Mikołaj Krupiński. Wyjaśnił, że są to urządzenia podobne do montowanych w samolotach tak zwanych czarnych skrzynek.

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

Źródło:
PAP

Przed fałszywymi stronami podszywającymi się pod portal rządowy ostrzega zespół cyberbezpieczeństwa w Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). Dodaje także, że oszuści "zachęcają do wybrania banku, w którym posiadamy rachunek" i próbują wyłudzić dane logowania.

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Źródło:
tvn24.pl

Kolonie, obozy i campy pod patronatem popularnych w internecie twórców nie tracą na popularności, choć za tygodniowy wyjazd trzeba zapłacić blisko 3 tysiące złotych. Dzieci mogą nauczyć się między innymi tańców popularnych na platformie TikTok czy zrobić sobie zdjęcie z gwiazdą. Ale specjaliści nie są zachwyceni takim spędzaniem wolnego czasu. Jak mówi psycholożka Natalia Boszczyk "to podsycanie kultury narcyzmu".

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

Źródło:
tvn24.pl

Kolejowy Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni ma być bezpłatny dla osób do 27. roku życia - podała rzeczniczka prasowa Ministerstwa Infrastruktury Anna Szumańska. Podkreśliła jednak, że pula biletów ma być ograniczona.

Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni. Ministerstwo wyjaśnia

Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni. Ministerstwo wyjaśnia

Źródło:
PAP

Skoro nie ma konkurencji to Google dyktuje warunki w sprzedaży reklamy online, Meta dyktuje warunki sprzedaży reklamy w mediach społecznościowych, a media tradycyjne dostają taki kawałek tego tortu, na jaki muszą się zgodzić, bo nie mają z kim tak naprawdę o tym dyskutować - stwierdziła na antenie TVN24 Sylwia Czubkowska, Techstorie, Tok FM, komentując zmiany w prawie autorskim.

Zmiany w prawie autorskim. "To element większego konfliktu"

Zmiany w prawie autorskim. "To element większego konfliktu"

Źródło:
tvn24.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymało siedem osób, podejrzewanych o oszukanie ponad 6 tysięcy klientów poprzez fałszywe sklepy internetowe. "Sprawcy założyli profesjonalnie wyglądające sklepy internetowe za których pośrednictwem oferowali do sprzedaży oryginalne markowe perfumy oraz urządzenia elektroniczne" - informuje polska policja.

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Źródło:
tvn24.pl

Za niewydanie Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumenta kontraktów dotyczących budowy Nord Stream 2 rosyjski gigant ma ponieść karę. To pierwszy sukces naszego urzędu w tym konflikcie - donosi piątkowy "Puls Biznesu".

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Źródło:
PAP

Samochody Tesli po raz pierwszy w historii znalazły się na liście zakupów chińskiego rządu - przekazał państwowy portal Paper.cn. Chodzi o Model Y, który jak podkreślają tamtejsze władze, jest "autem krajowym, a nie importowanym", produkowanym w Szanghaju.

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Źródło:
CNN

Inflacja w 2024 roku znajdzie się na poziomie 3,7 procent, a w 2026 roku obniży się do 2,7 procent - wynika z lipcowej projekcji Narodowego Banku Polskiego. Centralna ścieżka PKB zakłada natomiast wzrost na poziomie 3,0 procent w bieżącym roku, 3,8 procent w 2025 roku oraz 3,1 procent w 2026 roku. NBP podaje, że na wzrost inflacji wpłyną podwyżki cen energii oraz zniesienie VAT-u na żywność.

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

Źródło:
PAP

Nowosądecki Newag zbuduje dla PKP Intercity 35 pociągów hybrydowych, spalinowo-elektrycznych. Wartość podpisanej umowy to blisko 3,4 mld zł. To największy kontrakt przewoźnika, poprzedni najwyższy na pociągi Pendolino opiewał na 2,8 mld. Będą to pierwsze takie pojazdy w taborze przewoźnika.

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w czwartek ostrzeżenie dotyczące partii sosów Winiary. Spożycie produktu przez osoby z alergią na pszenicę lub nietolerancją glutenu może spowodować reakcję alergiczną.

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Źródło:
tvn24.pl

Oskładkowanie umów cywilnoprawnym jest przedmiotem prac trwających w resorcie pracy. Wyjątkiem mają być umowy uczniów i studentów do 26. roku życia. Jak powiedział prawnik Tomasz Lasocki Polska jest w wąskiej grupie państw Europy, które "potrafią nie pobrać składki, jeżeli ktoś pracuje".

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Źródło:
PAP

Nieświadomi turyści są naciągani w internecie przez firmy udające popularne muzea - czytamy w piątkowej "Rzeczpospolitej". Muzealnicy są bezradni. Koszt zwiedzania może być nawet kilkukrotnie wyższy.

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Źródło:
PAP

- My nie chcemy od nikogo jałmużny. My chcemy, żeby ci, którzy korzystają z naszych treści, za to płacili - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl, pytany o postulat polskich mediów w sprawie zmian w ustawie o prawie autorskim. - Tak naprawdę chodzi o jakość demokracji. Bo bez wolnych, niezależnych i silnych mediów, które są coraz słabsze przez monopolistyczne zabiegi takich koncernów jak Google, nie ma w ogóle reklam - dodał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Polska Rada Biznesu wyraża swoje pełne poparcie dla apelu polskich wydawców, redakcji i dziennikarzy o wprowadzenie koniecznych zmian w ustawie dotyczącej prawa autorskiego, która obecnie znajduje się w Senacie - poinformowała organizacja w komunikacie. Przedstawiciele przedsiębiorców podkreślili, że "praca twórców, dziennikarzy i redakcji nie może być bezpłatną treścią, którą giganty technologiczne – Google, Microsoft czy Meta/Facebook – mogą dowolnie i bezkarnie wykorzystywać".

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

Źródło:
tvn24.pl

To koniec ery Stypułkowskiego, jednego z najdłużej zarządzających bankiem w Polsce. "Cezary Stypułkowski 4 lipca br. zrezygnował z funkcji prezesa mBanku i pełnienia funkcji w zarządzie" - poinformował bank w komunikacie giełdowym w czwartek. Na jego miejsce warunkowo został powołany Cezary Kocik. Stypułkowski był szefem mBanku od 2010 r.

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Źródło:
PAP

Dziennikarz TVN24 Sebastian Napieraj próbował zapytać prezesa NBP o komentarz w sprawie wniosku o postawienie go przed Trybunał Stanu. Adam Glapiński nie odpowiedział, a rzecznik skończył konferencję prezesa banku centralnego.

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Źródło:
tvn24.pl

Widzieliście państwo kiedyś na konferencji prasowej dziennikarza Google albo Mety, który zadaje pytania, licząc się z różnego rodzaju konsekwencjami? - pytał swoich gości we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Rafał Wojda. W czwartek rano ponad 350 mediów z całej Polski zaapelowało do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim, które wzmocnią wydawców w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń z tak zwanymi big techami. 

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

Źródło:
TVN24

- To już jest oczywiste. O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć, kiedy inflacja rośnie. I to znacząco - przekazał podczas czwartkowej konferencji prasowej Adam Glapiński, prezes NBP. - Z naszych prognoz wynika, że pod koniec tego roku inflacja może się zbliżyć nawet do 5 procent. Co więcej, inflacja może jeszcze wzrosnąć trochę na początku przyszłego roku - dodał.

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

Źródło:
PAP

Zatrważające wyniki kontroli billboardów, szyldów, banerów i plakatach w polskich miastach - donosi Najwyższa Izba Kontroli. Apeluje do Ministerstwa Rozwoju i Technologii o zmianę przepisów - przekazała Izba. W jednym ze zbadanych miast nielegalne reklamy stanowiły 100 procent. Jak wyliczyła Izba w 4 skontrolowanych miastach budżety straciły ponad 1 milion złotych.

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

Źródło:
PAP