Po ostatniej aferze z alkotubkami, a także alarmujących danych dotyczących spożycia alkoholu, rząd zapowiedział szereg zmian w zakresie przeciwdziałania alkoholizmowi. Koniec promocji cenowych, nowe opakowania i ograniczona sprzedaż to tylko niektóre nowości. Jaki jest plan rządu na walkę z alkoholizmem w Polsce?
W ciągu ostatnich trzech dekad zmienił się sposób spożywania alkoholu w naszym kraju. Wzrosło spożycie piwa, zmalała nieco konsumpcja napojów spirytusowych. Średnio każdy Polak wypił w 2023 roku sześć litrów wina, siedem i pół litra wódki i innych mocnych alkoholi oraz 99 litrów piwa.
Dostępność cenowa jest jednym z powodów problemu. Nasze zarobki poszły w górę, ceny alkoholu - nie. Na dodatek piwo jest tańsze niż zwykłe napoje słodzone, a piwo bezalkoholowe nierzadko droższe niż zwykłe.
- Jeżeli możemy sobie kupić osiem piw, a drugie osiem jest gratis, i wtedy wychodzi nam piwo tańsze niż woda mineralna, to chyba coś poszło w złym kierunku - mówił Mariusz Nawrót, dyrektor Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień w Krakowie.
W związku z tym rząd zapowiedział szereg zmian, które mają objąć sprzedaż alkoholu, ale również wyrobów tytoniowych. Co się zmieni w najbliższych miesiącach?
Przeczytaj również: Leszczyna: Koniec promocji na alkohol. Będzie zaostrzenie przepisów
Nowe regulacje ws. opakowań z alkoholem
Ministerstwo Rolnictwa na początku października poinformowało, że do konsultacji publicznych trafił już projekt regulujący wymagania w zakresie opakowań napojów spirytusowych.
"Projekt zawiera propozycje uregulowania zasad sprzedaży napojów spirytusowych w niewielkich formatach przez ograniczenie rodzaju stosowanych opakowań wyłącznie do butelek lub puszek, aby opakowanie nie wprowadzało konsumentów w błąd" - przekazał resort rolnictwa.
W nowych przepisach, przygotowanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi znalazły się następujące wymogi:
- napoje spirytusowe o pojemności do 200 ml można sprzedawać tylko w puszkach lub butelkach,
- prezentacja oraz opis napojów spirytusowych nie mogą wprowadzać w błąd klientów i muszą się odróżniać od innych środków spożywczych, szczególnie tych przeznaczonych dla dzieci.
Jak informuje resort rolnictwa, "nowe przepisy wejdą w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia". Obecnie projekt został poddany pilnym uzgodnieniom międzyresortowym.
Warto przypomnieć, że nowe regulacje dotyczące opakowań to odpowiedź rządu na saszetki z alkoholem, przypominające do złudzenia mus owocowy dla dzieci, które w ostatnim czasie trafiły do sklepów w Polsce. Co prawda, produkt został już wycofany przez producenta, ale jak wyjaśniają członkowie rządu, by zapobiec takim sytuacjom w przyszłości, konieczne będzie uszczelnienie przepisów.
Zakaz promocji cenowych alkoholu
Drugą ze zmian dotyczących ograniczenia dostępności napojów alkoholowych jest wprowadzenie zakazu promocji cenowej. - Nie będziemy mogli taniej kupić dwóch butelek wódki, bo jedna jest droższa, a jak kupimy dwie, to jest taniej - mówiła minister zdrowia Izabela Leszczyna na antenie TVN24.
Jak dodała, problemem jest również to, że "sprzedający piwo, czy produkujący piwo, wykorzystują tutaj to, że reklamują piwo bezalkoholowe".
Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami zabrania się na obszarze kraju reklamy i promocji napojów alkoholowych, z wyjątkiem piwa, którego reklama i promocja jest możliwa, pod warunkiem, że:
- nie przedstawia osób małoletnich,
- nie jest kierowana do osób małoletnich,
- nie łączy spożywania alkoholu ze sprawnością fizyczną,
- nie zachęca do nadmiernego spożywania alkoholu,
- nie przedstawia abstynencji w negatywny sposób,
- nie podkreśla wysokiej zawartości alkoholu jako zalety,
- nie wywołuje skojarzeń z nauką, pracą czy relaksem i wypoczynkiem.
Ustawa o wychowaniu w trzeźwości z dnia 26 października 1982 r. nie odnosi się natomiast wprost do promocji cenowych. To sprawia, że wiele sieci handlowych wykorzystuje ten fakt, proponując różnego rodzaju rabaty.
Obowiązek weryfikacji wieku
Projekt ustawy o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości zakłada także wprowadzenie obowiązku weryfikacji dowodu osobistego lub innego dokumentu potwierdzającego wiek przy podejrzeniu, że osoba ta jest niepełnoletnia. Do tej pory sprzedawcy mieli takie uprawnienie, jednak nie było to wymogiem.
Resort nie planuje natomiast wprowadzenia dodatkowych kar dla sprzedawcy, który nie zweryfikuje wieku klienta. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za sprzedaż alkoholu nieletnim grozi grzywna, a także utrata koncesji alkoholowej.
Ograniczenie sprzedaży alkoholu na stacjach paliw
Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała też ostatnio, że rząd kończy prace nad ustawą ograniczającą dostępność alkoholu na stacjach paliw nocą, zgodnie z którą sprzedaż będzie zakazana w godzinach od 22 do 6 rano.
- Są kraje, w których w ogóle nie da się kupić w nocy alkoholu - zwróciła uwagę. Dopytywana w Radiu ZET, dlaczego nie można zrobić tego w Polsce, odpowiedziała, że "lepiej robić coś pożytecznego małymi krokami, żeby nie wywołać fali oburzenia pseudowolnościowców".
Leszczyna podkreśliła, że chciałaby, aby konsultacje społeczne projektu trwały 14 dni oraz aby został skierowany do pierwszego czytania w Sejmie w trybie ekstraordynaryjnym. Jak zaznaczyła, nowe przepisy mogłyby wejść w życie 1 stycznia 2025 r.
Nowe regulacje ws. wyrobów tytoniowych
W najbliższym czasie rząd zamierza także ograniczyć sprzedaż tak zwanych e-papierosów. Produkty bez nikotyny, które były dotychczas powszechnie dostępne zyskają ograniczenia wiekowe.
- Jesteśmy po rozmowach w sprawie e-papierosów. W czwartek przyjmiemy projekt ustawy, który mówi, że elektroniczne papierosy jednorazowe i wielorazowe z płynem bez nikotyny są zakazane w sprzedaży dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia. Nie będzie można ich kupić w automatach i w internecie. Automaty muszą zostać zlikwidowane. Równolegle idzie ustawa, która mówi o zakazie aromatów charakterystycznych do nowatorskich wyrobów tytoniowych - powiedziała ministra zdrowia w "Tak jest".
Wyjaśniła, że chodzi o zakaz aromatów charakterystycznych dla wyrobów tytoniowych.
- Mamy też gotowy projekt ustawy, w którym zabronimy saszetek z nikotyną syntetyczną - dodała Izabela Leszczyna. Pytana o snusy, czyli saszetki z prawdziwym tytoniem, zapewniła, że w polskich sklepach produkty te nie są dostępne, bo są zabronione.
Źródło: tvn24.pl, PAP, MZ, gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock