Zeman chce połączyć giełdy, by stworzyć "silniejszego gracza"

Prezydent Czech Milosz Zeman zaproponował połączenie warszawskiej i praskiej giełdy. GPW już od kilku tygodni prowadzi rozmowy z CEESEG, czyli międzynarodowym holdingiem w skład którego wchodzą giełdy w Wiedniu, Budapeszcie, Ljubljanie i Pradze.

- Pragnę państwu zaproponować połączenie tych giełd tak, aby stworzyć - z siedzibą w Warszawie - jedną środkowo-europejską giełdę, która będzie silniejszym graczem przeciwko innym czy konkurentem dla innych giełd - powiedział prezydent Czech podczas konferencji "Współczesność i trendy rozwojowe czesko-polskich stosunków gospodarczych". Dodał, że warszawska giełda odnosi sukcesy. - Jak mnie poinformował pan prezydent [Bronisław Komorowski - red.], przekroczyła już wyniki giełdy w Wiedniu. Niestety, praska giełda nie ma się dobrze nie tylko z braku kapitału, ale nie posiada zdolności menadżerskich - powiedział. Dodał, że na GPW notowanych już jest siedem przedsiębiorstw czeskich.

"Razem mamy większe szanse"

Paweł Klimkowski z zarządu Opera TFI stwierdził w rozmowie z PAP, że połączenie naszych parkietów byłoby krokiem w dobrym kierunku. - Uważam, że w naszym regionie należy prowadzić proces konsolidacji i iść w kierunku współpracy zarówno z giełdą czeską, wiedeńską czy giełdą w Budapeszcie - stwierdził.- Dzięki takiemu połączeniu mielibyśmy jedną platformę transakcyjną do tego, aby handlować równocześnie w Polsce i Czechach. Z tego punktu widzenia, to dobry pomysł - powiedział.- Razem mamy większe szanse zainteresować inwestorów spoza regionu, którzy nie będą musieli handlować na siedmiu różnych rynkach, ale w jednym miejscu i na jednej platformie transakcyjnej - dodał.Klimkowski zaznaczył jednak, że czeska giełda "to zaledwie 5-6 spółek, na których są jakieś istotne obroty". - Cała reszta jest 'raczej martwa'. To nie byłoby połączenie dwóch równorzędnych partnerów - dodał.

"Globalny trend jest taki, że branża konsoliduje się"

Jaromir Szortyka z PKO BP stwierdził, że propozycja prezydenta Czech wpisuje się w informacje, które już od pewnego czasu pojawiają się na rynku, gdyż praska giełda wchodzi w skład CEESEG, z którym warszawska giełda prowadzi rozmowy o współpracy. - Sam pomysł stworzenia regionalnego hubu, jeżeli chodzi o rynki finansowe, wydaje się być bardzo atrakcyjnym pomysłem. Globalny trend jest taki, że branża konsoliduje się - wskazał.W jego opinii ważne są jednak szczegóły. - Szczegóły są ciągle nieznane, a bez dogłębnych analiz trudno dać jednoznaczną ocenę dla takiego połączenia - stwierdził.Jak tłumaczył, choć CEESEG powstał już kilka lat temu, to nadal nie udało się skonsolidować giełd należących do holdingu w jeden zintegrowany podmiot. - To świadczy o tym, że ten proces nie będzie łatwy, o ile w ogóle będzie możliwy - podkreślił.

Wstępne rozmowy na temat współpracy

Kilka tygodni temu warszawska giełda oraz CEE Stock Exchange Group AG (CEESEG) rozpoczęły wstępne rozmowy nt. współpracy. GPW w Warszawie informowała, że obecnie analizowane są wszystkie możliwe rozwiązania strategiczne oraz możliwe metody współpracy.W czwartek prezes giełdy Adam Maciejewski poinformował, że GPW wybrała już Citibank na doradcę finansowego przy tej transakcji, a w najbliższych dniach powinna też wybrać doradcę prawnego.Według Maciejewskiego, sama transakcja ma być podzielona na dwie fazy. W pierwszej trwać będą analizy, czy w ogóle ta transakcja ma sens. Jeśli po tej analizie GPW dojdzie do wniosku, że warto tę sprawę kontynuować, przejdzie do fazy drugiej, w której zajmie się strukturą samej transakcji. Maciejewski poinformował też, że podstawowym problemem będzie ustandaryzowanie infrastruktury posttradingowej, żeby uzyskać obniżkę kosztów i jednakowe rozwiązania dla wszystkich inwestorów. Dodał, że w przypadku platformy tradingowej nie będzie problemów, gdyż są dosyć proste rozwiązania, żeby ujednolicić standardy.

30 spółek na czeskiej giełdzie

Praska giełda jest niewielka w porównaniu do Warszawskiej. Na naszym parkiecie notowanych jest ponad 400 spółek, których kapitalizacja wynosi ponad 180 mld euro, natomiast na giełdzie w Czechach ok. 30 spółek o kapitalizacji 28 mld euro. Czeskie spółki notowane są na giełdzie w Wiedniu, kilka również u nas.

Autor: kdemtom / Źródło: PAP

Zobacz także: