Roman Kluska, twórca Optimusa, teraz zabrał się za hodowlę owiec i wyrób sera. Sprzyja mu szczęście, bo najnowsze odkrycia naukowców z Wrocławia wskazują, że owczy ser może zapobiegać nowotworom - pisze "Gazeta Krakowska".
- Tani taki ser nie będzie. Kilogram ma kosztować 100 zł. Inaczej rolnikom nie opłacałaby się hodowla owiec - przyznaje Kluska. Pierwsze sery z mleka owiec właśnie rozdał znajomym. I liczy, że owcza kuracja nowotworowa będzie przynosiła efekty. I to nie w kręgu znajomych, ale w szerszym gronie.
Śladem helleńskich pasterzy
Kluska przypomina, że od dawna medyków na świecie dziwił fakt, że starożytni greccy hodowcy owiec nie zapadali na choroby nowotworowe. Ich zdrowie łączono z owczą dietą, ale nikt nie potrafił tego naukowo udowodnić. Dopiero teraz naukowcy z Wrocławia udowodnili, że kwas linolowy, składnik sera owczego, likwiduje u człowieka pewne komórki rakowe.
Kluska chce teraz dbać o nasze podniebienia, ale i o zdrowie. W swojej posiadłości, w Łosiach koło Krynicy, ma już owce fryzyjskie, stadko ponad 180 sztuk. Gotów jest za darmo odstąpić fryzyjskie tryki innym hodowcom, a nawet skupować od nich mleko owcze, by mieć go dosyć dla małej wytwórni serów leżakujących, żółtych. Tych najlepszych.
Raz w biznesie, zawsze w biznesie
Kluska twierdzi, że nieduża wytwórnia serów może rentownie funkcjonować przy stadzie liczącym 500 owiec. Małe maszyny do produkcji sera trzeba jednak kupić we Francji lub Hiszpanii, bo w Polsce z nimi krucho. I tak właśnie zrobił znany biznesmen. Został poważnym fabrykantem owczego sera, który może być bezcennym lekarstwem. Pierwsze sery już pałaszuje z przyjaciółmi. Delektując się tym przysmakiem wyliczył z naukowcami, że opłacalność hodowli stada 500 owiec gwarantuje sprzedaż ich mleka po 4,5 zł za litr.
Kluska marzy, by górale wreszcie zaczęli zarabiać godziwe, a w przyszłości całkiem spore pieniądze. Na początek sam zacznie skupować od nich owcze mleko dla swojej małej przetwórni, żeby nie czekali zbyt długo na zwrot zainwestowanych pieniędzy. Jest więc szansa, że w już przyszłym roku będzie można kupić owczy, żółty ser - lekarstwo na nowotwory.
Źródło: Gazeta Krakowska
Źródło zdjęcia głównego: TVN24