Koncern BP czasowo zamknął niektóre ze swoich stacji, ponieważ przez brak kierowców nie można do nich dostarczyć zarówno benzyny, jak i oleju napędowego. Nie działają też niektóre stacje ExxonMobile przy sklepach sieci Tesco. Problemy z zaopatrzeniem już wcześniej miały również sieci supermarketów - donosi Bloomberg.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>
Brak kierowców ciężarowych w Wielkiej Brytanii
Poruszymy niebo i ziemię, zrobimy wszystko co w naszej mocy, by złagodzić niedobory związane z brakiem kierowców - deklarował Shapps na antenie stacji Sky News. Minister dodał, że rząd podwoi liczbę egzaminów na kierowców ciężarówek, co powinno szybko rozwiązać kryzys.
Według przedstawicieli brytyjskiej branży transportowej w kraju brakuje ok. 90 tys. kierowców ciężarówek. Po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE z Wysp wyjechało ok. 25 tys. kierowców, a pandemia COVID-19 wstrzymała proces uzyskiwania kwalifikacji przez nowych pracowników branży transportowej. Z powodu lockdownów nie przeprowadziliśmy egzaminów dla 40 tys. kierowców - poinformował Shapps.
Według niektórych brytyjskich mediów rząd rozważa nakłonienie żołnierzy do prowadzenia cystern z paliwem w ramach planów awaryjnych. Minister transportu zapytany o to przez BBC powiedział, że jeśli to rzeczywiście może pomóc, sprowadzimy ich.
Ograniczenia wizowe dla kierowców
Stowarzyszenie Transportu Drogowego (RHA) wezwało rząd do złagodzenia ograniczeń wizowych dla zagranicznych pracowników, aby złagodzić niedobór kierowców. Shapps zasugerował, że zmiany wiz nie rozwiążą problemu, ale powiedział, że nic nie zostało wykluczone.
Powiedział, że "wąskie gardło" było spowodowane zdobywaniem kwalifikacji nowych kierowców i sprowadzaniem ludzi z powrotem na rynek pracy po pandemii.
W ostatnich tygodniach Departament Transportu przyspieszył uzyskiwanie prawa jazdy przez kierowców samochodów ciężarowych, ale RHA skrytykował zmiany jako zagrożenie dla bezpieczeństwa drogowego.
Autorka/Autor: ams
Źródło: Bloomberg, BBC, The Guardian, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock