Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przedstawił zarzuty naruszania praw konsumentów irlandzkiej spółce Whaleco Technology Limited, która odpowiada za sprzedaż prowadzoną na terenie Polski przez serwis Temu - poinformował w środę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, spółce grozi kara do 10 procent obrotu za każdą zakwestionowaną praktykę.
Serwis Temu to jedna z największych platform zakupowych z chińskim kapitałem. Za sprzedaż prowadzoną na terenie Polski odpowiada irlandzka spółka Whaleco Technology Limited z siedzibą w Dublinie i to właśnie jej UOKiK postawił zarzuty naruszania praw konsumentów po tym, jak urząd sprawdził sposób prezentowania informacji ważnych dla kupujących na stronie i w aplikacji Temu.
"Jeśli robimy zakupy online, musimy być poinformowani jeszcze przed zawarciem umowy o tym, jakie prawa będą nam przysługiwały. Musimy mieć jasność, od kogo kupujemy - od przedsiębiorcy czy od osoby fizycznej - oraz jaki jest podział obowiązków między sprzedającym a platformą, z której korzystamy przy zamawianiu. W opinii Prezesa Urzędu, podczas dokonywania zakupów poprzez stronę internetową lub aplikację mobilną Temu, konsumenci mogą nie otrzymywać jasnej i wyraźnej informacji na ten temat" - napisano w komunikacie.
Urząd wskazuje, że wątpliwości budzi również nieintuicyjny sposób przedstawiania danych sprzedawców. "Aby do nich dotrzeć, trzeba kilkukrotnie kliknąć wybrane elementy interfejsu. Zdarza się też, że niektóre dostępne tam treści przedstawione są w języku chińskim" - dodał urząd.
Przeczytaj również: Pułapki na klientów. "Nie dajcie się zwieść"
Nieprawidłowości na platformie Temu
Kolejny zarzut dotyczy przycisku służącego do składania zamówienia. Zdaniem prezesa UOKiK "przycisk 'złóż zamówienie' może być niewystarczający, gdyż zgodnie z przepisami, oznaczenie powinno zawierać słowa 'z obowiązkiem zapłaty' lub inne jednoznaczne sformułowanie".
- Z kim zawieramy umowę, do kogo wysłać zwracany towar, do kogo kierować reklamację - te informacje jako konsumenci powinniśmy otrzymywać, zanim podejmiemy decyzję o zakupie przez internet. Powinniśmy też wiedzieć, kiedy dokładnie zawieramy umowę. Ten moment jest ważny w szczególności przy podejmowaniu decyzji zakupowych w sieci. Tylko pełne i jasne przedstawienie tych kwestii pozwala na bezpieczne korzystanie z e-commerce. Będziemy stale weryfikować i egzekwować prawidłowe realizowanie obowiązku informacyjnego przez przedsiębiorców - wyjaśnił prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Jeżeli zarzuty się potwierdzą, spółce Whaleco Technology Limited grozi kara do 10 proc. obrotu za każdą zakwestionowaną praktykę.
Według danych Mediapanel Gemius Polska i Polskie Badania Internetu przygotowanych dla PAP Biznes liczba użytkowników allegro.pl i aplikacji Allegro wyniosła w lutym 2024 roku 18 205 236, a liczba użytkowników platformy Temu sięgnęła 13 693 374.
W połowie 2023 roku chiński marketplace Temu zaczął realizować pierwsze zamówienia od polskich klientów.
Stanowisko Temu
"Jesteśmy w kontakcie z UOKiK i będziemy współpracować, aby upewnić się, że nasze praktyki są zgodne z odpowiednimi regulacjami. Pozostajemy zaangażowani w przestrzeganie wszystkich obowiązujących przepisów prawnych na rynkach, na których działamy, i nieustannie przeglądamy oraz dostosowujemy nasze działania, jeśli jest to konieczne" - napisano w oświadczeniu Temu, przesłanym PAP Biznes.
"Naszym priorytetem pozostaje dostarczanie konsumentom (...) produktów, jednocześnie przestrzegając tych standardów" - dodano.
Redakcja biznesowa tvn24.pl poprosiła platformę sprzedażową Temu o komentarz w tej sprawie.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock