W sierpniu rozpocznie się w Katowicach przebudowa "węzła Murckowska" na autostradzie A4. Za dwa lata węzeł będzie jednym z najnowocześniejszych w Polsce i jednym z najbardziej skomplikowanych.
"Węzeł Murckowska" to dziś jedno z najgorszych miejsc na autostradzie A4 w Katowicach. Często tworzą się tam korki, bo ze zjazdów i wjazdów za Centrum Handlowym "Trzy Stawy" korzystają zarówno kierowcy jadący A4 w stronę Bielska i Sosnowca.
- Już dawno podjęliśmy decyzję o przebudowie tego miejsca, ale przygotowanie dokumentacji technicznej oraz projektu zajęło kilka lat - mówi katowickiej "Gazecie Wyborczej" Wojciech Gierasimiuk z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.
Przetarg na wykonawcę inwestycji został rozstrzygnięty kilka dni temu. Jeżeli nie wpłyną odwołania od firm, które przegrały, kontrakt zostanie podpisany jeszcze w tym miesiącu. Wszystkie inwestycje mają kosztować 290 mln zł. To jednak oznacza korki przez następne dwa lata. - Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami, ale nie będą one aż tak dotkliwe, jak się wydaje. Gdy niedawno na tej trasie budowano wiadukty i remontowano jezdnię, korków nie było wiele - uspokaja Gierasimiuk.
Przebudowany węzeł ma być jednym z najnowocześniejszych w Polsce, ale też i jednym z najbardziej skomplikowanych. Drogowcy ostrzegają, że trzeba będzie uważać na znaki, bo kto je przegapi będzie musiał się potem nieco natrudzić, by wrócić na właściwą drogę - czytamy w dzienniku.
Źródło: PAP, Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: TVN24