Francuski koncern motoryzacyjny Renault w pierwszym półroczu przyniósł swym właścicielom stratę w wysokości 2,71 miliarda euro. Powód ten sam, co u konkurentów z branży: wywołany kryzysem gospodarczym spadek popytu. Przed stratami obronił się Volkswagen.
Przychody Renault wyniosły w ciągu sześciu miesięcy 15,99 miliarda euro. Firma zwraca jednak uwagę, że drugi kwartał przyniósł wyhamowanie trendu spadkowego. O ile w I kwartale sprzedaż była mniejsza o 30,8 proc., to w drugim już tylko o 16,9 proc.
Szef firmy Carlos Ghosn zapewnił, że mimo wykazanych strat firma ma zapewnioną płynność finansową, o czym według niego świadczy kwota 848 milionów euro płynnych aktywów, jaką ma do dyspozycji. To, zdaniem prezesa, świadczy, że Renault opiera się kryzysowi.
Volkswagen uchronił się przed czerwonymi liczbami
Przed stratami obronił się natomiast niemiecki Volkswagen. Wynik operacyjny pierwszego półrocza 2009 to 1,2 miliarda euro, podczas gdy rok wcześniej było to 3,4 miliarda euro. Przychody koncernu z Wolfsburga spadły w tym czasie o 9,4 proc. do 51,2 miliardów euro. Ostatecznie wynik po opodatkowaniu okazał się niższy o 80 procent niż przed rokiem i wyniósł 484 miliony euro.
Pierwsze półrocze przynosi straty wielu producentom samochodów: Nissan informował o 1,22 mld euro strat, AB Volvo o 196 milionach euro, zaś rosyjski Autovaz - o 182 milionach.
Źródło: AP
Źródło zdjęcia głównego: Media Renault