Tempo wzrostu w Polsce w 2008 r. wyniesie 5,4 proc., a w przyszłym roku 3 proc. Miałby to być drugi wynik w Europie, zaraz po Słowacji - spodziewa się Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju.
W budżecie na przyszły rok rząd zakłada wzrost PKB aż o 4,8 proc., ale oczekiwana jest korekta tych założeń.
Komisja Europejska spodziewa się w 2009 r. wzrostu wysokości 3,8 proc. Narodowy Bank Polski prognozuje tylko 2,8 proc.
W 2009 r. najgorzej będzie w Islandii. Tam dynamika PKB ma się ukształtować na poziomie -9,3 proc. Najlepiej wypadną Słowacy - ich PKB wzrośnie o 4 proc. Spośród wszystkich krajów członkowskich OECD Słowaków wyprzedzić mają tylko Chiny z tempem wzrostu wysokości 8 proc.
OECD oczekuje, że tempo wzrostu PKB strefy euro wyniesie w tym roku 1 proc., a w dwóch kolejnych latach odpowiednio - 0,6 i 1,2 proc., a w przypadku wszystkich 27 jej krajów członkowskich odpowiednio 1,4 proc., - 0,4 proc. i 1,5 proc.
Według OECD, inflacja w 2008 r. wyniesie w Polsce 4,2 proc. rocznie, a następnie wyhamuje do 3,2 proc. w 2009 r. i wyniesie 3,6 proc. w 2010 r.
Recesja nieunikniona
Opublikowany we wtorek raport OECD ostrzegł, że należące do niej kraje stoją w obliczu najpoważniejszej recesji od wczesnych lat 80., czego skutkiem będzie znaczny wzrost bezrobocia.
Według ukazującego się co pół roku przeglądu "OECD Economic Outlook", zsumowany produkt krajowy brutto tej organizacji spadnie w przyszłym roku o 0,4 proc., podczas gdy w 2008 roku wzrośnie o 1,4 proc. Wynosząca obecnie 34 mln liczba bezrobotnych w strefie OECD zwiększy się w ciągu dwóch najbliższych lat do 42 mln.
OECD skupia 30 demokratycznych państw o rozwiniętej gospodarce rynkowej, w tym od roku 1996 Polskę.
Źródło: PAP, Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu