W Andaluzji mówią "nie" masowej turystyce. Tysiące osób na ulicach

Mieszkańcy Malagi biorą udział w proteście przeciwko  masowej turystyce
Malaga mówi "nie" masowej turystyce. Tysiące osób przeszły ulicami tego miasta w proteście
Źródło: TVN24
Mieszkańcy Andaluzji mają dość masowej turystyce i wychodzą na ulice. Tysiące osób przeszły ulicami Malagi sprzeciwiając się nadmiernej obecności turystów, a także błędnej, ich zdaniem, polityce miejscowego ratusza. Skutkiem tego ma być zawyżanie cen nieruchomości oraz wzrost kosztów życia dla miejscowych. Podobna demonstracja odbyła się w Kadyksie, a wcześniej na Balearach oraz na Wyspach Kanaryjskich. 

Tysiące osób, które przybyły do centrum Malagi, skandowały hasła przeciwko masowej obecności turystów w tym mieście, a także przeciwko błędnej ich zdaniem polityce miejscowego ratusza.

Hiszpania. Protesty przeciwko masowej turystyce
Hiszpania. Protesty przeciwko masowej turystyce
Źródło: PAP/EPA/MARIA ALONSO

Mieszkańcy hiszpańskich miast mają dość turystów

"Oddajcie nam nasze miasto!", "Turystyka albo życie!", "Nie sprzedacie Malagi!" - skandowali uczestnicy protestu. Część demonstrantów przyniosła plakaty z hasłami: "Gdzie jest burmistrz", "Malaga – park tematyczny", "Malaga nie żyje z turystyki, to turystyka żyje z Malagi".

Manifestanci domagali się od władz miasta ograniczenia masowej turystyki, która ich zdaniem prowadzi do nadmiernego zawyżania cen nieruchomości oraz wzrostu kosztów życia dla rezydentów.

Mieszkańcy Malagi biorą udział w proteście przeciwko  masowej turystyce
Mieszkańcy Malagi biorą udział w proteście przeciwko masowej turystyce
Źródło: PAP/EPA/MARIA ALONSO

Blisko 4 tys. przeciwników masowej turystyki przybyło na protest do Kadyksu, który odbył się przed siedzibą władz miejskich.

W przekazanych ratuszowi żądaniach przedstawiono m.in. postulat wzrostu podatków i opłat dla placówek przyjmujących turystów, wydzielenia stref, w których mogą nocować turyści, a także uruchomienia restrykcyjnych kontroli nieruchomości, w których nielegalnie przyjmowani są wczasowicze.

Andaluzja jest kolejnym regionem Hiszpanii, w którym w ostatnich dniach odbyły się protesty przeciwko masowej obecności turystów. Podobne wiece zorganizowano już na Balearach oraz Wyspach Kanaryjskich.

CZYTAJ TAKŻE: "Nie ma chleba, będziemy jeść turystów">>>

Zobacz także: