Fiat panda odjeżdża z fabryki w Tychach - to już przesądzone. W zamian zakład ma produkować nową Lancię Ypsilon. Koncern zamierza zainwestować w przygotowanie jej produkcji 1,4 mld zł, ale chce też wsparcia od polskiego rządu - donosi "Rzeczpospolita". Gazeta podaje też dokładną kwotę: 39,4 mln zł.
Gazeta dowiedziała się, że spółka Fiat Auto Poland wystąpiła już o przyznanie grantu wartości 39,4 mln zł. Stanowi to 3 proc. całości kosztów wprowadzenia nowego auta do tyskiej fabryki. Łącznie mają one wynieść 1,4 mld zł. Następne 400 mln zł mają sfinansować przygotowanie dostaw elementów spoza Polski, a także badania i testy prowadzone we Włoszech. Produkcja ypsilona ma ruszyć w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Rzecznik Fiat Auto Poland Bogusław Cieślar potwierdza, że spółka stara się o rządową pomoc. – Chcemy być traktowani tak samo jak pozostali inwestorzy – tłumaczy gazecie.
Możliwość ubiegania się o rządowe granty jest dostępna dla wszystkich inwestycji spełniających określone warunki. Przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki potwierdzają, że uruchomienie linii produkcyjnej ypsilona te warunki spełnia.
Wniosek Fiata czeka teraz droga administracyjna: najpierw międzyresortowy zespół ds. inwestycji zagranicznych, po jego pozytywnej opinii wstępna akceptacja premiera, a potem Komitet Stały Rady Ministrów - i ostateczna decyzja rządu. Całość zajmie nie mniej niż dwa miesiące.
"Rzeczpospolita" dementuje natomiast doniesienia, że Fiat chciałby objęcia tyskiej fabryki specjalną strefą ekonomiczną. Jak pisze, koncern w Polsce już korzysta ze zwolnienia z podatku CIT.
Lancia ypsilon ma być produkowana w liczbie 125 tys. sztuk rocznie.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24