Chiny już w przyszłym roku odbiorą Japonii tytuł drugiej co do wielkości gospodarki świata. Takiego zdania jest jeden z ekonomistów banku Nomura. Uważa on, że Pekinowi nad wyraz skutecznie udaje się pobudzić gospodarkę wartym prawie 600 miliardów dolarów pakietem stymulującym.
Tymczasem gospodarka Japonii nie wykazuje jeszcze wyraźnych oznak ożywienia.
- Japonię czeka spadek PKB w tym roku o 6,3 procent, a w przyszłym oczekujemy tylko 0,8 procent wzrostu. Z drugiej strony Chiny odnoszą sukcesy w ożywianiu wzrostu gospdoarczego. Ich PKB ma według nas wzrosnąć w tym roku o 8 procent, a w przyszłym o 8,5 procent - mówi Tomo Kinoshita, Nomura International.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA