Za używane auto z zagranicy zapłacisz więcej. Senat nie wyklucza zmian stawek

Grzegorz Peczkis: dla mnie priorytetem jest uprzywilejowanie podatkowe samochodów z małymi pojemnościamiShutterstock

Pierwsze czytanie projektu zmieniającego zasady naliczania akcyzy od samochodów rejestrowanych w Polsce pierwszy raz zaplanowano na 15 listopada - poinformował senator Grzegorz Peczkis (PiS) z komisji infrastruktury, która zainicjowała zmiany w akcyzie. Jego zdaniem przygotowana przez resort finansów tabela stawek może się zmienić.

PAP: Kiedy Senat zajmie się projektem zmian dotyczących akcyzy od samochodów po raz pierwszy rejestrowanych w Polsce?

Grzegorz Peczkis: Pierwsze czytanie zaplanowano na posiedzeniu senackiej komisji ustawodawczej, które ma odbyć się 15 listopada br. Niewykluczone, że będzie to posiedzenie połączone z komisjami infrastruktury oraz budżetu i finansów publicznych. Oczywiście termin ten może ulec zmianie. Czy będzie to projekt oparty na wytycznych resortu finansów? Chodzi o wprowadzenie kwotowych stawek uzależnionych od pojemności silnika i wieku pojazdu, tożsamego z określoną normą emisji spalin, w miejsce obecnie obowiązujących stawek. G.P.: Przedstawiona wiosną tego roku przez komisję infrastruktury propozycja obniżki podatku akcyzowego dla samochodów o pojemności silnika powyżej 2 litrów z 18,6 proc. do 8 proc. nie obroniła się. Z wyliczeń resortu finansów wynika, że przyjęte przez nas założenie, iż przy takiej stawce podatku nie będzie opłacało się oszukiwać fiskusa, okazało się zbyt optymistyczne. Poza tym wadą projektu było nadal uzależnianie akcyzy od wartości pojazdu.

W trakcie prac resort finansów zauważył jednak konieczność rozpoczęcia zmian przepisów. Pokazaliśmy bowiem, że mamy gigantyczny problem; mamy sektor gospodarki kompletnie zdestabilizowany, z olbrzymią szarą strefą, z olbrzymimi kwotami podatków nie trafiającymi do budżetu, które nawet trudno wyliczyć. Propozycje resortu finansów dają budżetowi bufor, który gwarantuje, że dochody budżetu państwa będą zrealizowane. O jakim problemie Pan mówi? G.P.: Największy dotyczy zaniżania wartości pojazdów używanych sprowadzanych do Polski o silnikach powyżej 2 litrów. Są kraje, w których nie ma obowiązku wykazywania, za ile sprzedany został pojazd. Mamy więc sytuacje, w których deklarowana wartość pojazdu jest absolutnie poniżej możliwej średniej wartości danego auta na rynku. Celnicy mają bardzo ograniczoną możliwość weryfikowania tych danych. Skalę patologii opisują dane - obecnie 70 proc. dochodów budżetu z podatku akcyzowego od samochodów sprowadzanych pochodzi z 10 proc. importowanych nowych samochodów. Do tego dochodzi jeszcze dowolność ocen w różnych urzędach celnych w kraju. Importerom używanych aut, w zależności od regionu Polski, udaje się zbić wartość pojazdu o 20 proc. lub np. 40 proc. Problemem jest też rejestracja samochodów osobowych jako zwolnionych z akcyzy aut ciężarowych. Inna gigantyczna patologia to rejestrowanie bardzo drogich luksusowych samochodów np. w Czechach czy w Niemczech, ale także w krajach bałtyckich, gdzie podatek jest znacznie niższy lub nie ma go w ogóle. W prasie motoryzacyjnej ukazał się nawet poradnik, jak oszukać państwo polskie i zarejestrować taki samochód w Czechach. Ale z informacji w mediach wynika, że propozycje resortu finansów zmierzają m.in. do istotnego obniżenia akcyzy w przypadku tych najdroższych samochodów z największymi silnikami. W niektórych przypadkach akcyza spadnie z ponad 100 tys. zł do kilkunastu tysięcy. To dobre rozwiązanie? G.P.: Trzeba sobie jasno powiedzieć, że teraz prawie nikt nie płaci tego podatku w pełnym wymiarze. Są świadectwa, że bywa nie płacony wcale. Musimy zlikwidować tę patologię. Z danych MF wynika, że w ubiegłym roku zarejestrowano 1 mln 144 tys. 962 samochodów osobowych. Najwięcej, bo 683 tys. 630 stanowiły auta o pojemności 1500-1999 centymetrów sześciennych. Dla najpopularniejszego segmentu samochodów akcyza wzrośnie - ma bowiem wynieść od ok. 1 tys. zł do prawie 2,5 tys. zł. Dziś to 3,1 proc. wartości. Wygląda to tak, że podwyżka, która dotknie tańsze samochody ma sfinansować obniżkę akcyzy w przypadku najbardziej luksusowych aut. G.P.: Dla mnie priorytetem jest uprzywilejowanie podatkowe samochodów z małymi pojemnościami. Tym bardziej, że coraz częściej małe silniki montuje się do coraz większych pojazdów. Mamy bardzo dużo samochodów z małymi silnikami o pojemności poniżej 1.2 litra. W przypadku nowych samochodów w tym segmencie, stawka spadnie ze średnio ok. 1,2 tys. zł do nieco ponad 400 zł. W przypadku używanych aut tej wielkości wysokość opodatkowania po zmianach będzie podobna do podatku w obecnej wysokości. Z moich obliczeń wynika, że także opodatkowanie np. dziesięcioletnich samochodów w segmencie nieco powyżej 2-litrów nie wzrośnie, a nawet może nieco spaść. Będąc jednak do końca szczerym, istnieje zakres aut, na które akcyza nieznacznie wzrośnie. MF liczy, że zmiana stawek zapewni budżetowi 2,4 mld zł. Może chodzi więc o zwiększenie wpływów fiskusa? G.P.: Nie uważam tak. W tym roku dochody z akcyzy od samochodów wynoszą już 1,8 mld zł - przy całym wachlarzu możliwości omijania płacenia pełnej stawki. Z politycznego punktu widzenia dziś nikt nie pozwoliłby sobie na próbę zwiększenia drenażu kieszeni podatnika wyższą akcyzą od samochodów. Jeżeli coś takiego miałoby się stać, to jestem pewien, że nastąpiłaby korekta stawek. Przygotowana przez resort finansów tabela nie jest ostateczna, może podlegać zmianom. Zarówno senatorowie, jak i posłowie mają swoje zdanie, które wyrażą. Jeśli uznają, że zmiana będzie działać przeciw społeczeństwu, które reprezentują, to się na nią nie zgodzą.

02.11.2016 Od stycznia wzrośnie akcyza na używane samochody. Jak duże mogą być podwyżki? Zobacz materiał wideo:

Autor: msz/gry / Źródło: PAP Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Decyzja jest słuszna, natomiast tak długie odroczenie może budzić wątpliwości w kontekście interesu przedsiębiorców - powiedział założyciel kancelarii Mariański Group Adam Mariański o odroczeniu wejścia w życie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), o czym poinformował minister finansów w piątek. W opinii Piotra Juszczyka, głównego doradcy podatkowego InFaktu, bez przesunięcia terminu "polskim firmom groził paraliż". W wykazie prac legislacyjnych opublikowana została zapowiedź pilnego projektu w tej sprawie.

"Polskim firmom groził paraliż". Rząd szykuje pilną zmianę

"Polskim firmom groził paraliż". Rząd szykuje pilną zmianę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zbliża się czas matur i wyboru kierunku studiów. Państwowy Instytut Badawczy postanowił zapytać polską młodzież w wieku od 17 do 19 lat o to, jak widzą swoją przyszłość. Młodzi najczęściej chcieliby pracować w zawodach takich jak psycholog, programista czy lekarz.

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

Źródło:
tvn24.pl

Takie powinny być standardy, bo za miedzą mamy wojnę - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Tomasz Parol, szef kancelarii Direct. Komentuje w ten sposób pismo, które do jednego z mieszkańców wysłał urząd miejski w Międzyrzeczu. Chodzi o zajęcie samochodu na wypadek mobilizacji.

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Źródło:
tvn24.pl

Borge Brende, prezes Światowego Forum Ekonomicznego, ocenił, że świat czeka dekada niskiego wzrostu, jeśli nie zostaną zastosowane odpowiednie środki. Stwierdził także, że takiego długu, jaki jest obecnie w światowej gospodarce, "nie widzieliśmy od czasów wojen napoleońskich".

"Takiego długu nie widzieliśmy od czasów wojen napoleońskich"

"Takiego długu nie widzieliśmy od czasów wojen napoleońskich"

Źródło:
tvn24.pl

21 procent badanych Polaków chce handlu w każdą niedzielę, dokładnie taki sam odsetek oczekuje całkowitego zakazu otwarcia sklepów w siódmy dzień tygodnia - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor.

"Nie cieszymy się z niedziel, my do nich dokładamy". Wyniki sondażu

"Nie cieszymy się z niedziel, my do nich dokładamy". Wyniki sondażu

Źródło:
PAP

Złoty kieszonkowy zegarek, który miał przy sobie w chwili katastrofy najbogatszy pasażer na pokładzie Titanica, został w sobotę sprzedany na aukcji w Wielkiej Brytanii za 900 tysięcy funtów. W przeliczeniu to 4,5 miliona złotych. Kwota jest kilkukrotnie większa niż szacował dom aukcyjny Henry Aldridge & Son.

Zegarek pasażera Titanica sprzedany za zawrotną kwotę

Zegarek pasażera Titanica sprzedany za zawrotną kwotę

Źródło:
PAP

W sobotę w Lotto po raz kolejny nie padła szóstka. W najbliższym losowaniu będzie można wygrać 14 milionów złotych. Główna wygrana padła natomiast w Lotto Plus. Oto wyniki Lotto oraz Lotto Plus z dnia 27 kwietnia 2024 roku.

Wyniki Lotto z 27 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto z 27 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Rosyjska "flota widmo" przewozi na oczach Zachodu ropę naftową i broń omijając sankcje - pisze w sobotę włoski dziennik "Corriere della Sera". Transportowane przez statki uzbrojenie trafia na front ukraiński.

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Źródło:
PAP

Eksperci nie są zgodni co do tego, jak powinien zostać zrealizowany komponent kolejowy planowany w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego. Koncepcji "piasty i szprych" broni między innymi jej twórca Patryk Wild. Przeciwnego zdania jest Piotr Rachwalski, ekspert w zakresie transportu publicznego, który wskazuje głównie na potrzebę budowy "igreka".

Piasty, szprychy, igreki. "Tak to wygląda, kiedy się rysuje kreski na mapie"

Piasty, szprychy, igreki. "Tak to wygląda, kiedy się rysuje kreski na mapie"

Źródło:
PAP

PGNiG, jako spółka Skarbu Państwa, nawet rozumiejąc specyfikę działań rynkowych, powinna brać na cel ochronę interesów odbiorców - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka. W ten sposób odniósł się do sytuacji Spółdzielni Mleczarskiej w Łużnej, której sprawę wysokich rachunków za gaz opisaliśmy. Wiceszef MKiŚ przekazał też, że rząd chce zamrozić cenę błękitnego paliwa dla małych i średnich firm.

"Drastyczna podwyżka rachunku, jesteśmy kompletnie pod krechą". Wiceminister zabiera głos

"Drastyczna podwyżka rachunku, jesteśmy kompletnie pod krechą". Wiceminister zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl

Na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów opublikowano najnowsze oświadczenie majątkowe Donalda Tuska. Znalazły się w nim informacje o oszczędnościach i dochodach, a także polisy na życie premiera według stanu na koniec 2023 roku.

Opublikowano oświadczenie majątkowe Donalda Tuska

Opublikowano oświadczenie majątkowe Donalda Tuska

Źródło:
tvn24.pl

Podatek wyrównawczy może objąć maksymalnie siedem tysięcy podmiotów – powiedział wiceminister finansów Jarosław Neneman. Projekt ustawy w tej sprawie został opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Zakłada wprowadzenie unijnych przepisów przewidujących minimalny poziom opodatkowania dla międzynarodowych grup przedsiębiorstw oraz dużych grup krajowych.

Rząd szykuje nowy podatek. Zyski liczone w miliardach

Rząd szykuje nowy podatek. Zyski liczone w miliardach

Źródło:
PAP

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP

Jedna z najbardziej niezwykłych kolekcji monet trafi na sprzedaż. Owiana mgłą tajemnicy, bowiem niewiele osób miało do niej dostęp, a potomkowie duńskiego przedsiębiorcy, który kolekcję stworzył, musieli czekać ponad 100 lat, by móc nią dysponować. Teraz mogą wzbogacić się o dziesiątki milionów dolarów.

Najcenniejsza kolekcja monet, jaka trafi pod młotek. Czekano 100 lat

Najcenniejsza kolekcja monet, jaka trafi pod młotek. Czekano 100 lat

Źródło:
tvn24.pl

W Chile skrócono tydzień pracy z 45 do 44 godzin. To pierwszy etap rozłożonego na pięć lat procesu mającego ostatecznie doprowadzić do 40-godzinnego tygodnia pracy w 2028 roku – podał wydawany w Santiago dziennik "La Tercera".

Skracają tydzień pracy. "Pięć lub sześć lat temu to wydawało się niemożliwe"

Skracają tydzień pracy. "Pięć lub sześć lat temu to wydawało się niemożliwe"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

PKO Bank Polski zwraca uwagę na fałszywe wiadomości, w których oszuści podszywają się pod tę instytucję. Nie należy otwierać załącznika, możesz stracić pieniądze i kontrolę nad kontem - przestrzega bank.

Wielki bank ostrzega przed oszustami. "Możesz stracić pieniądze"

Wielki bank ostrzega przed oszustami. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

Cezary Kocik ma zostać nowym prezesem mBanku. Rada nadzorcza w piątek przyjęła rekomendację Komisji do spraw Wynagrodzeń i Nominacji w tej sprawie - podał mBank w raporcie giełdowym. Kocik miałby objąć stanowisko po zakończeniu pełnienia funkcji przez obecnego prezesa - Cezarego Stypułkowskiego.

To ma być nowy prezes. Zmiana po kilkunastu latach

To ma być nowy prezes. Zmiana po kilkunastu latach

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP