Przed nami długi weekend, a to oznacza, że Polacy wyruszają w podróż na działkę, nad morze lub w góry. Bat na kierowców, którzy mają ciężką stopę przygotował Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Kilka dni temu uruchomił kolejne odcinkowe pomiary średniej prędkości. To rozwiązanie unikatowe w skali naszego kraju. Takich punktów jest 16. Sprawdź, gdzie warto zdjąć nogę z gazu.
Pierwsze urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości ruszyły już w 2015 roku. Do monitorowanych lokalizacji należały wówczas:
- Łosiów, droga krajowa 94, odcinek o długości 2,15 km
- Łuszczów, DK 82; 2,9 km
- Karniewo, DK 60; 1,79 km
- Zwierki-Zabłudów, DK 19; 3,88 km W tym roku uruchomiono rejestrację w 12 nowych miejscach. Są to:
- Kluki, DK 74; 1,51 km
- Kolbuszowa, DK 9; 3,45 km
- Krościenko Wyżne - Iskrzynia, DK 19; 1,4 km
- Lubin, DK 3; 1,95 km
- Strachówka - Warmiaki, DK 50; 2,65 km
- Gorzyce, DK 78; 0,99 km
- Gorzyce, DK78; 0,85 km
- Wilcza – Nieborowice, DK 78; 2,2 km
- Radlin, DK 74; 4,05 km
- Rybitwy - Polesie, DK 7,;1,98 km
- Szymaki, DK 7; 1 km
- Pawłowo, DK 7; 1,65 km
Do końca bieżącego roku ma zostać uruchomione kolejnych 13 odcinkowych pomiarów prędkości.
Jak to działa?
Kamera zamontowana na bramce wjazdowej rejestruje dane pojazdu (nr rejestracyjny, typ, markę) oraz czas wjazdu na odcinek pomiarowy. Z kolei kamera zamontowana na bramce wyjazdowej rejestruje czas wyjazdu z odcinka i na jego podstawie oblicza średnią prędkość pojazdu.
Gdy przekroczymy dopuszczalną prędkość otrzymamy mandat, a zapis wykroczenia trafi do CANARD-u, czyli Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, obsługiwanego przez GITD.
Po raz pierwszy system odcinkowej kontroli prędkości został wprowadzony w Holandii w latach 90. Od tamtej pory kolejne kraje decydowały się na wdrożenie tego typu systemu automatycznej kontroli prędkości.
Za jeden z najlepszych przykładów może tu posłużyć włoski system Safety Tutor. W pierwszym okresie jego funkcjonowania, na odcinkach objętych kontrolą zanotowano spadek wskaźnika liczby wypadków o 19 proc., osób rannych o 27 proc., zaś wskaźnik śmiertelności zmalał aż o 51 proc.
Ogromną zaletą tego rozwiązania jest fakt, że kierowcy są zmuszeni do ograniczenia prędkości na całym odcinku drogi.
Poza poprawą stanu bezpieczeństwa, korzyści odnosi również środowisko. Jazda ze stałą prędkością, przy braku intensywnych przyspieszeń, powoduje redukcję ilości spalin emitowanych do atmosfery oraz upłynnienie ruchu drogowego na danym odcinku.
Tak działa odcinkowy pomiar prędkości:
Autor: tol//km/gry / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24